Logo pl.yachtinglog.com

To robi Park Narodowy Burn Bright-Dudhwa

To robi Park Narodowy Burn Bright-Dudhwa
To robi Park Narodowy Burn Bright-Dudhwa

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: To robi Park Narodowy Burn Bright-Dudhwa

Wideo: To robi Park Narodowy Burn Bright-Dudhwa
Wideo: ARABIA SAUDYJSKA PRZEJMUJE FUTBOL? IO PARYŻ 2024 I PODEJRZENIE KORUPCJI! ŚWIAT, SPORT, POLITYKA #14 2024, Kwiecień
Anonim

Pavankali mrugnął do mnie. Mrugnięcie było zdecydowanie nie na miejscu, ale potem słonie są autonomicznymi stworzeniami, wytrwale utrzymującymi się w tym, co według nich jest właściwe w danej chwili i nie nadmiernie podnieconymi przez coś tak ulotnego jak atmosfera. Mrugnięcie było nie na miejscu z powodu atmosfery. Byliśmy w środku lasu. Wysokie, stare drzewa sal otaczały nas medytująco, gęsto skupione w ich indywidualnej samotności, zagubione we własnym świecie, w którym rzadko dopuszczały promienie słoneczne lub dwie. Promień słońca przenikałby przez baldachim drżących liści, przez rozciągające się piękno pajęczej sieci i spadł na cichy kamuflaż szarobrązowego owada. Były to momenty rozpoznawania prawdy. Pavankali, oczywiście, wybrał mrugnięcie.

Mrugnęła, ponieważ jej mahout właśnie skomentował magiczną oprawę wschodu UP: "Ee toh saamne ser dekhat hee nas par daurat hai" (w momencie, gdy staje twarzą w twarz z tygrysem, szarżuje na niego), zmarszczki na jego twarz definiująca tajemniczą więź, która wiąże mahutów z ich słoniami. Mrugnęła jak nastoletni syn do swojego przyjaciela, gdy jego matka wyolbrzymiała coś, co wydawało się dorastającym słabostkom. Mrugnęła, ponieważ wiedziała, że jestem po jej stronie. Ale nie wiedziała, że w tym samym momencie zostałem nieodwołalnie stracony. Magiczne słowo zostało wypowiedziane. Po tym wszystkim, co mój sekretny palec przekraczał i mając nadzieję na nadzieję, natknąłem się na osobę z wewnątrz, mahoutę, która żyła w tych dżunglach, która mogła rzeczywiście potwierdzić swym swobodnym komentarzem, nawet bez znaczenia, że tygrysy rzeczywiście można zobaczyć w Park Narodowy Dudhwa.

Teraz był kwiecień 2005 r. Kraj był pełen wiadomości o zaginionych tygrysach Sariski. Ci, którzy znali tę wiedzę, opłakiwali wystawioną "jakość pokazu tygrysiego" obserwacji w parkach narodowych. Kiedy zajmowałem się pakowaniem Odomosa i sunhatem, byłem mądry i lepszy: dlaczego turyści mają obsesję na punkcie widzenia tygrysów, jakby cała podróż była marnotrawstwem, jeśli jej nie widzisz? Las jest o wiele większy niż widok tygrysa, prawda?

Park Narodowy Dudhwa (fot. Wiki commons)
Park Narodowy Dudhwa (fot. Wiki commons)

Jest. Faktem jest, że lasowi udaje się podładować ładunek elektryczny na widok gąsienicy. Pamiętam, jak opuściłem biuro leśne pierwszego dnia, powiedziano mi, że nie ma pani, nie możesz wjechać do lasu podczas twojej wizyty, ponieważ istnieje spis tygrysów i park jest zamknięty. Kopałem bezwstydny kamyk, stojąc na drodze na obrzeżach lasu, gdy wynurzyło się kilka cheetali. Cheetal. Spotted deer. Znaleziony w całym kraju, widziany w parkach miejskich podczas porannych spacerów i zamykany w klatce w każdym szanującym się ośrodku wypoczynkowym w UP. A jednak moje serce chybiło. Moment wynurzenia się z mrocznych drzew, gdy stworzenie jest po prostu stworzeniem, a nie "cheetalem" lub "tygrysem" - potencjalnie mięsożernym, wykorzenionym, antlered, wolno poruszającym się …; uznanie, że nie ma najmniejszej przeszkody w fizycznym kontakcie między wami; kontekst zmysłowego życia, jaki wytwarza las - dźwięk, zapach, chłód, brak znajomych rzeczy - to wszystko, co wszyscy tworzą: zapomniane na zawsze bicie serca. Taka jest magia lasu. Może sprawić, że skupienie lornetki na orle będzie ekscytujące, a odkrycie, że kłody w rzece Suheli są dobrze zakamuflowanymi krokodylami, jest kwestią ogromnej radości.

Pavankali było rezultatem tego nieskrywanego błogosławieństwa zwanego Tygrysim Spisem. Park Narodowy Dudhwa ma jedną drogę pucca przebiegającą przez nią i różne kucchowe, ale ruchome widelce, które prowadzą głębiej w dżunglę. Spis tygrysów oznaczał, że widły zostały wyczyszczone, a pył wygładzony, aby wykonać około 5 stóp "klocki" w regularnych odstępach czasu. Gdy tygrys zbliżyłby się do niego, jego czyjeś pugmarks, indywidualne i identyfikowalne, zrobiłyby wrażenie na spiskowcach. Ponieważ pojazdy mogłyby zniszczyć takie znaki, park był zamknięty dla turystów, ale dziennikarz z Delhi mógł przejść na słonie na dnie lasu, trzymając się z dala od klocków. A więc Pavankali, windbud, która zademonstrowała, dlaczego starożytne indyjskie teksty porównywały spacer bohaterki z słoniem, nudzą nas cierpliwie przez ten coraz bardziej wewnętrzny las. Jak większość lasów, Dudhwa jest mieszanką typów roślinności. Pavankali przedzierało się przez wilgotny las liściastych przez urzekającą godzinę, po czym brnęło w łąkę.

Park Narodowy Dudhwa (Zdjęcie: Kiran Raja Bahadur SRK)
Park Narodowy Dudhwa (Zdjęcie: Kiran Raja Bahadur SRK)

Obracając się na plecach, przywarłyśmy do drewnianych nóżek odwróconego charpai, który był naszym miejscem. Drongo z rakietą ogonową postawione wysoko na pniu drzewa. Czerwonokrotne czajki często wołały: "zrobiłeś to, zrób to". Orły definiowały hipnotyczną geometrię w powietrzu. Cheetal i wieprzkowate były powszechne. Mijaliśmy staw, Bhadraula Taal, około godziny 18.30 w nadziei, że nocni myśliwi zatrzymają się przed wodą, zanim wyruszą na polowanie. Ale w pobliżu taal nie było nic poza czaplami stawowymi i odskoczyliśmy w stronę zachodzącego słońca.

Teraz las ma jakość spokoju, ale rzadko jest cicho.Chrupanie liści i szelest wiatru to byliny, owady mogą być ogłuszające, a zwykłe potrzeby w zakresie przetrwania ptaków i zwierząt tworzą dźwięczny wszechświat alarmów, godów i dźwięków przywoławczych. Nagle mahout zamarł. "Cheetal" - powiedział. Tego wieczoru, widząc pełno cheetala, nie byłem pewien, dlaczego było to tak godne uwagi. - Dzwonek Cheetal ka - powiedział, wskazując na odgłos w odległym powietrzu, którego ja, nowicjusz, nie widziałem. Zajęło to chwilę. Zatroskany cheetal jest równy drapieżnikowi w pobliżu. Predator jest równy tygrysowi. Pobyt jest równy mojemu bezpośredniemu otoczeniu. W tym momencie świat się zmienił. Przestaliśmy się ruszać. Czy to nie odstraszało tygrysa, czy też nie przyciągało go? Spodziewałem się, że mahout będzie ścigał oddalające się policzki, ale rozumował, że jeleń ucieknie w przeciwnym kierunku, podczas gdy trajektoria tygrysa prowadzi w kierunku taal. Odpowiednio obrócił Pawankali z powrotem do stawu. Powtórzyła kroki bez protestu, zrezygnowana z ludzkich słabostek. Wynurzyliśmy się na skraju ogromnej trawy na bagnistym terenie niedaleko taal. Nie było śladu tygrysa. Wpatrywaliśmy się w staw na dobrą chwilę, ale bez tygrysa. Nagle - i przykro mi, ale te historie nie są możliwe bez liberalnego użycia "nagle" - kierowca Saab siedzący z tyłu Pavankali wydał dźwięk. Rozejrzałem się. I było tam wspaniałe zjawienie siedzące na skraju trawy, jakieś 30 stóp dalej, wyraźnie udaremnione w jego pragnieniu dotarcia do wody, widocznie patrzyło na nas przez pełną minutę, gdy patrzyliśmy na staw.

Wszystko było przejrzyste: dlaczego poeci nabierają nieśmiertelnych fraz, dlaczego religijny człowiek padłby na kolana w oddaniu, dlaczego usta dziecka byłyby otwarte, dlaczego konserwatysta zażądałby statusu symbolicznej boskości - tego nieprzeniknionego pomarańczowego żaru rzecz z niezrównaną koncentracją w jego oczach i niezrozumiałą energią kinetyczną w jego ciele. Jako pisarz cieszę się, że słowa zawiodły mnie. Jako fotograf amatorka jestem dumny, że nawet nie przyszło mi do głowy, aby odebrać aparat. Byliśmy po prostu przepełnieni czystym tygrysem chwili. Zastanawiałem się, co zobaczył tygrys. Trzech zamrożonych istot ludzkich na zadowolonym z trawy słoniku, od czasu do czasu kłapiącym po uszy. Pavankali, oczywiście, był pod kątem prostym do tygrysa, więc nie był "twarzą w twarz" z nim i dlatego nie zaatakował go. Kiedy widok nas spowił tygrysa, wrócił do trawy i zniknął.

Park Narodowy Dudhwa (Zdjęcie: wikicommons)
Park Narodowy Dudhwa (Zdjęcie: wikicommons)

Tygrysy nie chodzą po podłodze lasu losowo. Wolą pagdandi, ślady błota, może dlatego, że są stworzeniami z przyzwyczajenia, może dlatego, że skrobanie liści na dnie lasu przeszkodziłoby w ukradkowym polowaniu. Dlatego stacje spisowe są robione tylko na tych ścieżkach i dlatego nasza mahouta, która zdawała się przenosić wiedzę o tym obszarze w jego krwi, pewnie wskazała i powiedziała: "Tam właśnie wyłoni się." Pavankali ruszył tym razem o co najwyraźniej uważała za kłusa. Nie ścigaliśmy tygrysa (co byłoby złym zwyczajem), ale skoro obliczyliśmy, gdzie wyłoni się na ścieżce arterii, próbowaliśmy dotrzeć do punktu na ścieżce przed nim, abyśmy mogli zobaczyć go ponownie, nie dając mu poczuć zagrożony.

Wynurzył się w oczekiwanym miejscu, zobaczył nas na drodze i stanął, oceniając możliwości, podczas gdy my radowaliśmy się jeszcze bardziej i piliśmy w spektaklu. Kiedy odszedł, była orgia samozadowolenia. Poklepaliśmy mahouta po plecach, on nas namówił, Pavankali rzucił się na pomoc z dodatkowym źródłem w swoim kroku, kiedy, co jeszcze, nagle, kierowca saab zapowiedział - znowu brzmi to samo. Biliśmy się. Tam, jak kotek zaglądający spod kuchennych drzwi, aby sprawdzić, czy dzbanek na mleko jest niestrzeżony, był naszą własną kotką, podglądającą nas zza zakrętu drogi, z głową, wąsami i ogromnymi oczami, nagle uroczymi.

Nigdy więcej go nie zobaczyliśmy. Niosłem go ze sobą przez resztę podróży, zwłaszcza tygrysie, którego personel leśny uprzejmie pozwolił nam być częścią. Rzeczywistość przyrody i lasu ponoszą ci mężczyźni, którzy patrolują dżunglę rowerem lub pieszo, w pojedynkę lub w parach, bez możliwości porozumiewania się, jeśli natkną się na bandę kłusowników lub popadną w kłopoty, a ich pensje niewiele jak Rs 2,500-4,000. Uśmiechnęli się z ogromną dumą, pokazując mi pusty pad i otaczające go znaki.

To ich przywiązanie dało im takie nazwy jak Bankey (dandy) i Pavitri (ten czysty) do pary szczęśliwie zabłoconych, zarośniętych błotem jednorożców nosorożców, które widziałem innego dnia. Pavankali opuścił mnie po brzegi, zobaczyłem siedzących na szczycie Roopkali, którzy brnęli pod kątem do bagna, na którym szczęśliwe małżeństwo tarzało się pozytywnie. "Róg" - gałka splątanych włosów wystających z pyska - mogły wywołać u niektórych wizerunki jednorożców, ale nosorożce rzeczywiście miały coś z ziemi. Nie wyśmiewali nas, choć Bankey wyglądał, jakby spróbował, ponieważ słoń wyglądał tak zachęcająco. Postanowił, że patrzy złowróżbnie. Znalezione tylko w lasach Kaziranga Assam, mocno ugotowane na rzekomą jakość afrodyzjakalną rogu, zagrożone nosorożce są ważnym powodem do odwiedzenia Dudhwa nawet jeśli są tutaj introdukowanym gatunkiem.

Rzeka Dudhwa (Zdjęcie: Arshadhs)
Rzeka Dudhwa (Zdjęcie: Arshadhs)

Właściwie istnieją bardziej przekonujące powody: bez hoteli, bez przewodników, bez samochodów, bez rogów - oparów - muzyka, nic poza infrastrukturą.Tylko ekosystem i ty, próbując znaleźć w nim swoje miejsce, budują z nim związek. W oficjalnych broszurach "wskazówki dla odwiedzających" czytamy: "Nie możemy obiecać ci domu z dala od domowych doświadczeń. Pamiętajcie, że dżungla jest domeną natury i jej dzikich mieszkańców, a my po prostu odwiedzamy ich dom. "Amen.

Szybkie fakty

Stan: Uttar Pradesh

Lokalizacja: Park znajduje się w dzielnicy Lakhimpur Kheri w północnej części Uttar Pradesh, z północną krawędzią biegnącą wzdłuż granicy indyjsko-nepalskiej. Odległości 430 km E Delhi, 201 km NW od Lucknow

Droga z Delhi NH24 do Shahjahanpur przez Ghaziabad, Moradabad, Rampur i Bareilly; droga powiatowa do Dudhwa NP przez Pawayan, Kutar, Mailani, Bhira i Palia

Kiedy jechać: podczas i po monsunie park jest dość zatopiony, a drogi kuccha nie są ruchome. Dlatego jest otwarty dla zwiedzających tylko od 15 listopada do 15 czerwca

Idź tam dla Tigers, barasinghas

o autorze

Juhi Saklani myśli o czymś dowcipnym w tej przestrzeni. Obecnie jest to jej zawód pełnoetatowy.

Zalecana: