Logo pl.yachtinglog.com

Sonepur Mela

Sonepur Mela
Sonepur Mela

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Sonepur Mela

Wideo: Sonepur Mela
Wideo: Shirdi Sai Baba - The Universal Master 2024, Marsz
Anonim

Nikt nie uczył gospodarki ruchu Chanda. Przechodzi od nogi do pulchnej nogi w ekstazie braku koordynacji. Kołysze się na boki, podczas gdy jej głowa kołysze się w górę iw dół. Jej pień próbuje podrapać się tylko po to, by odkryć, że nogi poruszyły się gdzie indziej. W tym funkcjonalnym świecie jest autonomicznym, nieergonomicznym wszechświatem - z malowanymi uszami. "Jhoolan haathi hai", wyjaśnia jej właściciel, pławiąc się w chwale posiadania i starając się wyglądać na nieświadomych tłumu gapiów, które zebrały się wokół jego cennego dwulatka. "Ona jest kołyszącym się słoniem; przestaje się poruszać tylko wtedy, gdy śpi. "Od czasu Aurangzeb, the Sonepur Mela - Odpowiednio do tego, który jest opisany we wszystkich przewodnikach jako największe targi bydła w Azji - jest gigantycznym kalejdoskopem podstawowych kolorów i pierwotnych hałasów. Co roku w listopadzie, przy okazji Kartik Purnimy, wiara i handel odbywają coroczną wizytę w tej zarośniętej wiosce u zbiegu Gandaków i Gangesu, godzinę drogi od Patny.

"Ogromne tłumy gromadzą się, których liczby nie da się oszacować … drogi są zatłoczone od wielu dni …", powiedział wstrząśnięty gazetnik na początku XX wieku, a opis ten jest dziś dobry. A w pobożnych tłumach przychodzą ci, którzy są życiem tego wydarzenia: żebracy, sprzedawcy lśniących przedmiotów, dostawcy żywności, sprzedawcy religijnych akcesoriów …. Tutaj zawieszony jest kalendarz z Aishwaryą, leży tam kopia policzka Satya Narayan Katha przy pudle z Murdą Jaag Utha! Jest sadhu, który pochował się głową w piasek, z elokwentnym talerzem z kilkoma monetami obok siebie. Jest papuga wróżąca i fortunechanging stone. Ale przede wszystkim są zwierzęta. Słonie, konie, byki, woły, kozy, psy, ptaki, aw tym roku smutny i samotny wielbłąd.

Sonepur (Zdjęcie: Swagatk)
Sonepur (Zdjęcie: Swagatk)

Przez wieki mela słynęła przede wszystkim z handlu słoniami, w którym zespół obsadzał wydziały leśne, drwale, świątynie (zwłaszcza w południowych Indiach), właścicieli cyrków, kupców i osoby, które chciały "słonia przywiązanego do drzwi". dla prestiżu, byli głównymi nabywcami. To słonie zawsze były przedmiotem zainteresowań Sonepura i dlatego Chanda jest tutaj. Nawet w sercu kolorowych Indii, Sonepur w czasach fiesty może uważać się za najbardziej odcień - niektóre z miejsc. Sari są pomarańczowe, sindoor jest czerwony, żółte nici, sadhu, bangles, zamieszki, a namioty nie do opisania.

Świecące w zimowym słońcu, są to pierwsze rzeczy, które widzisz w Sonepur, te namioty, gdy kończysz podróż, która w większości obejmuje 6- km Most Mahatmy Gandhiego nad Patną, nad Gangą i niekończącymi się plantacjami bananów. Sonepur hojnie oddaje się każdemu, kto chce rozbić obóz, kopać namioty, instalować stoiska z trzciny ad hoc lub, jak w przypadku naszego sadhu, zakopać się w ziemi. "Pochodzą z całego świata", jak mówi mi dumny miejscowy "z Chhapry, Siwanu, Hajipuru, Arwalu." Ale pochodzą też z Bengalu, UP i MP, nie zapominając o ekipie telewizyjnej z National Geographic i Francuzów turyści z ich imponującymi kamerami. W całej Meli jest celowy, ale zrelaksowany wir i wir, gdy ludzie docierają do i od ghatów rzecznych: są ciała do kąpieli, tradycje do obserwacji i bogowie, którzy mają być przebłagani.

Poruszanie się wraz z ciałami to świat z mosiądzu i miedzi: miseczki, wyloty, talerze, lampy i lotosy zawiązują sojusz z nagietkami, nitkami, cynamonem i kadzidłem. Wszystkie one składają się na jakąś tajemną aglomerację wiary, w ich bardzo zestawieniu tworząc rytuał przed rozpoczęciem rytuału. W pobliżu ghatów, obozów satsang, aszramów, a nawet gurudwara z Patny, weźcie najkrótszą drogę do męskich serc - przez ich żołądki - z bhandarami i kangurami spożywania społeczności oraz przez uszy za pomocą głośników. Przechodząc od, powiedzmy, Maheshwar Chowk do Kalighat, jestem uwiedziony, upomniany, błagam, szukałem, głosiłem, radziłem w ten sposób: "Ek din Sita ne kaha …", "Aisa surma nahin milega …", "Socho! Saath kya jayega? "," Arre, teen rupaiyya kahan se ho gaya? "I tak dalej. Największy na świecie mag, OP Sharma, jest tutaj, podobnie jak światowej sławy teatr Shobha Samrat. Ich pochwały są nie do odparcia. Wycięcie OP Sharma dominuje w chowk z najbardziej satysfakcjonującymi wąsami i turbanami, a kaukaska blondynka w bikini reklamuje teatr za pomocą czarująco tajemniczej, ale jednoznacznej wiadomości: "Ram teri Ganga maili ho gayi".

Sonepur (Zdjęcie: Swagatk)
Sonepur (Zdjęcie: Swagatk)

Mówi się, że tańce zamieniają się, gdy wieczór pogłębia się, w miejscowe pokazy striptizów i radzę trzymać się z daleka. Ale przechodzę dalej, z dala od całej wioski - skradzionej ziemi, do tego odległego punktu za prochem, bel siana i ludzi przeczesujących włosy, gdzie wszystkie energie świata zbiegają się w punkcie zwanym Chanda. Właściciel Chandy sprowadził ją na targi, aby nie sprzedawać, ale żeby wszczepić w nią mikroprocesor i uzyskać zaświadczenie o własności od Departamentu Leśnego. Singh Saheb reprezentowany jest głównie przez parę bujnych wąsów.Dotyczy to prawie wszystkich właścicieli słoni i właścicieli koni, i jest to bardzo odpowiednie, ponieważ ich posiadanie jest fenomenalnie męskim zjawiskiem. Wiele z ich namiotów ma sztandary głoszące dumną linię patriarchatu: "XYZ Singh, syn tak i tak Singh, wnuk takiego i takiego Singha, wioska ta, dzielnica, która …" To są wielcy właściciele ziemscy, ich samochody dostawcze a Skorpiony często zaparkowały za namiotem, by pozwolić sobie na 800-plusy dziennie, które wymagają prestiżu "trzymania słonia uwiązanego do drzwi".

Siedzą w słońcu na leżących krzesłach, obok swojego zwierzaka, często ukrytego za gazetą, starając się wywołać uczuloną obojętność wobec podziwu przechodniów. Czasami wąsy spoglądają zza papieru. "Krzesło?" Oferuje wąsy. "Jakaś herbata?" Ale jakkolwiek przyjaźni stałem się ze swoim właścicielem, Chanda nie mogła się tym przejmować. Zręcznie wychodzi z ramy mojego aparatu, machając różdżką, która jest jej ogonem. Odrzuca głowę ze wspaniałą wyniosłością, gdy oferuję zapuszkowaną rękę. Ona dość łamie mi serce. Zawsze jest możliwe, że Singh Saheb jest ekonomiczny z prawdą o nie sprzedaniu Chandy. Biorąc pod uwagę obawy dotyczące malejącej liczby słoni azjatyckich, wykorzystywanie słoni do pozyskiwania drewna i celów komercyjnych było zakazane od lat, a sprzedaż zwierząt jest zabroniona. A jednak zgromadzono tu niezwykle wiele osób. Czy to tutaj odbywa się obóz zdrowia zwierząt, zwłaszcza słoni?

Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że dla biznesu jest to niezwykłe. Sprzedawanie słonia może zostać zakazane, ale nikt nie może powstrzymać cię od dawania prezentów i darowizn, więc Mela widzi teraz wiele słoniowych "prezentów" o wartości kilku tysięcy dolarów. To ulubiony temat; przestańcie rozmawiać z jakimś właścicielem mahouta lub kramem, a oni są pełni tego, jak sprzedano słonia tego ranka i za ile. W międzyczasie słonie przyglądają się szumowi, jaki wytworzyły w powietrzu kogoś, kto dosłownie wzniósł się ponad to wszystko. Wyglądają cierpliwie, rozważnie i nieco smutno-oczowo, i są niesamowicie fotogeniczne w świcie i zmierzchu. Oglądanie ich kąpiących się to czysta przyjemność. W ten sposób bóg może odpocząć, odciążony ze swojej pozycji i obserwacji, z jego monumentalnej egzystencji i ciężaru na ramionach, czując się wypoczęty, szczęśliwy i lekki w wodzie. Ale są równie bogobojni i cierpliwi na wołania świata, kiedy są popychani przez ich mahutów, aby wydostać się z rzeki i wspiąć na strome brzegi błota, z powrotem do malowania, nakarmienia, patrzenia i wykrzykiwania. Konie na osobnym polu są czystą energią kinetyczną.

Ich jest bardziej ekscytująca arena, składa się z napięcia i mięśni i coś, co jest zawsze gotowy do wybuchu. W rzeczywistości, o każdej porze dnia widzę kilka koni, które są podejmowane w ich krokach na rzecz potencjalnych nabywców. Należą do nich cenne zapasy, które będą prowadzić wyścigi o lakhach, do mniejszych bestii, które wylądują na wózku lub tumcie. Widzę, jak wynurzają się z pyłu, który kopały ich własne kopyta, a często ich naszyjnik, a nawet kostka do nogawki błyska w zimowym słońcu. Jeśli bazar Ghoda jest ekscytujący, to Chidiya i Kutta Bazaar jest pozytywnie histeryczny. Nie tylko dlatego, że ptaki i psy mogą być całkiem, umm, artykułować w najlepszych momentach, ale także dlatego, że z jakiegoś powodu sprzedawcy ptaków i psów są tacy sami. Klatka drobnych czerwonych muniów, podpalająca słońce w półmroku, w każdym razie miałaby wiele do powiedzenia, ale przy czterech śnieżnych pomachańskich głoszących ich brzmiało jak nieogolony i niezbyt utalentowany grecki chór.

Przeprowadzane w dniu Purnima, kiedy cały transport jest zabroniony w Sonepur, proste wydarzenie osoby powracającej z Sonepura do Patny staje się epicką sagą kobiety i walizki negocjującej Gandak na łódce, wysiadając na przeciwległym ghat, biorąc cykl rikszami do lokalnej stacji, biorąc sześcioosobowy do stacji Patna …. Wróciwszy do Delhi, wspomnienia wschodzącego słońca - które kąpią ludzi, zanim się zanurzą, inwestują kolory w ziejące leniwe ulice, a chwilami zmieniają kolor na różowy w słonie - przenikają przez wszystkie moje dni. Targi już minęły, a karawany podróżują w kierunku zachodzącego słońca. Huśtaj się, Chanda. Świat potrzebuje waszej szczególnej łaski. Tubesy w domu Singha Saheba wychodzą i niedługo miną noc. Włóż do swojego ostatniego banana i wypróbuj nowy krok w swoim niepowtarzalnym tańcu. Wkrótce będzie czas na sen.

Autor: Juhi Saklani

Juhi Saklani wierzy w wielowątkowość swojej duszy podróżując pod przykrywką bycia pisarzem podróżniczym.

Zalecana: