Logo pl.yachtinglog.com

Desert Rose- Desert National Park

Desert Rose- Desert National Park
Desert Rose- Desert National Park

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Desert Rose- Desert National Park

Wideo: Desert Rose- Desert National Park
Wideo: Hilley to Barsey Trek | Rhododendron Sanctuary | West Sikkim | EP-2 2024, Marsz
Anonim

Deszcz przestał padać. Wiatr wzmaga się, a piasek radośnie się wznosi, szybując kilka centymetrów nad drżącą powierzchnią wydmy. W kilku zakurzonych, ale dramatycznych chwilach wydma zmienia swój kolor. Ciemno-brązowa wilgoć ustępuje lżejszemu blaskowi suchej krzemionki. Ale niebo staje się coraz mroczniejsze i znów zaczyna padać; tak dużo deszczu na pustyni wydaje się dziwne. Wielbłądy i ich patroni zniknęli wraz ze słońcem, zostawiając nas, by cudownie spojrzeć na odludny trakt rozciągający się na horyzoncie i poza nim. Na Wielkiej Indianinie jest mokro i zimno!

A potem dostrzegamy jałowość budzącą się do życia. Część pustyni porusza się, a potem następna. Są dwa z nich lub mogą być stadem, nie jesteśmy pewni. Są to chinkara, antylopy o jasnym kasztanowym kolorze w mniej więcej kolorze otoczenia. Jakiś czas później szelest w krzakach za nami sprawia, że cofamy się w samą porę, by złapać uciekającą istotę z biało zakończonym krzaczastym ogonem, charakterystyczną cechą lisa pustynnego. Następnie inny lis przechodzi naszą ścieżkę. Jesteśmy na wydmach w pobliżu wioski Khuri na skraju Park Narodowy Pustyni. 40-kilometrowa jazda z Jaisalmer do tego miejsca była trudna i kamienista. Jednak pierwszy widok wydm jest doskonały do obrazu, jak obraz o idealnie wyprofilowanych cieniach fal i falujących grzbietach.

Desert National Park (Photo by Chinmayisk)
Desert National Park (Photo by Chinmayisk)

Łatwo dostrzec, że pustynie mogą być jednym z najbardziej niesamowicie pięknych, ekscytujących, niesamowitych, zdradliwych i niegościnnych miejsc na ziemi, a wszystko to w tym samym czasie. Łatwo też zrozumieć, dlaczego ludzie gromadzą się, aby na nie spojrzeć, aby ich zdjęcia zostały kliknięte wielbłądami na pierwszym planie i zachodem słońca w tle. Jest to doświadczenie spoza świata. Jesteśmy tak zauroczeni piaszczystymi pagórkami, że nawet nie zauważamy, że z powodu deszczu romantyczne "zachody słońca na wydmach" nawet nie wystartowały.

Urzędnicy Działu ds. Dzikich Zwierząt mówią nam, że najlepszym sposobem, aby zobaczyć dziką przyrodę, a zwłaszcza rzadki drop wielkanocny, w Parku Narodowym Pustyni, jest udanie się do Sudashri, około 50 km na południowy-zachód od Jaisalmer. Następnego ranka nasz jeep spieszy po pustynnych mieszkaniach i brunatnobiałym płaskowyżu piemonckim obok słynnych wydm w pobliżu Sam, gdzie zatrzymujemy się na tyle, aby zająć czerwone słońce wznoszące się nad chłodnym i czystym złotym piaskiem. Niektóre wydmy przelewają się na jezdnię, na pustynię roszcząc sobie nowe drogi. Zjeżdżamy z drogi, która prowadzi do granicy Indo- Pak, a wcześniej prowadziła do Sindh.

Great Indian Bustard (Zdjęcie wykonane przez Tarique Sani)
Great Indian Bustard (Zdjęcie wykonane przez Tarique Sani)

Sudashri to obszar o powierzchni 2000 hektarów ogrodzony drutem kolczastym i na pierwszy rzut oka okazuje się, że jest to mało prawdopodobne miejsce do odwiedzenia dla dzikiej przyrody - płaty trawy, kilka krzewów i okazjonalne drzewo, głównie akacja. Plus sześć wielbłądów wędrujących po okolicy, pasących się do pracy. Proponujemy wybór między chodzeniem a jazdą na wózku wielbłądów, aby przemierzyć trasę o długości 4 km. Wybieramy wózek wielbłądowy i od razu zaczyna się proces jego składania. Jeden z wielbłądzich wielbłądów, Babloo, zostaje przywrócony, przyczepiony jest do niego wózek - właściwie drewniana deska na dwóch kołach - i materac umieszczony na nim jako łaska dla nas, mieszkańców miasta. Towarzyszyć nam będzie Uma Ram, nasz przewodnik, który wydaje się bardziej podekscytowany od nas perspektywą wykrycia Wielkiego Indyjskiego dropia. Uważa to za wielki zaszczyt móc zobaczyć tego ptaka, który zbliża się do wygaśnięcia.

Gdy czujemy się komfortowo na wózku, powoli stajemy się świadomi naszego otoczenia. Ta gałązka jest właściwie bladym błotniakiem; na tym krzewu jest indyjski robin; stado powyżej to cietrzewie. Za tą kępą krzaków jest para chinkara. Często zatrzymujemy się i lornetka jest przekazywana. Pustynia tętni życiem. Zdajemy sobie sprawę, że niedostatek roślinności zapewnia doskonałą możliwość obserwacji przyrody. O wiele mniej okazji do zniknięcia zwierząt niż w gęsto zalesionej dżungli. Możliwości obserwowania zwierząt i ptaków są lepsze, czasem nawet wtedy, gdy schronili się.

Ogromna pustynia (fot. Arati Kumar-Rao)
Ogromna pustynia (fot. Arati Kumar-Rao)

A potem widzimy naszego pierwszego Wielkiego Indyjskiego Dropia. Jest ich dwóch, wysokie ptaki, z wyglądu szaro-podobne, powoli i elegancko odchodzące od nas. Kobiety, jesteśmy informowani. I jeszcze jeden, kobieta znowu. Od czasu do czasu wybierają coś z ziemi, być może jagodę lub owada i stale odsuwają się od nas. Ale Uma Ram próbuje zwrócić naszą uwagę na drzewo dalej, pod którym stoi chinkara patrząc na nas. Zdając sobie sprawę, że to zauważyliśmy, chinkara szybko wycofuje się za drzewem, ale wciąż jest widoczny. Zanim znów się odwrócimy, dropy pokryły dość dużą odległość i zniknęły za krzewami. Jednak mamy szczęście. Uma Ram zauważyła kolejny drop, tym razem mężczyzny (jest wyższy), i co za szczęście, nie jest tylko jeden, ale dwa, trzy i dlaczego, czwarty też! Jeden z dużych ptaków jest nieustraszony i stoi na swoim miejscu, dając nam szansę na dobry wygląd, a reszta zaczyna odchodzić. Teraz są za drzewem, ale wkrótce pojawiają się po drugiej stronie.

Dowiaduję się, że większość odwiedzających ledwo radzi sobie z obejrzeniem trzech lub czterech dropiów.Obserwacja siedmiu lub ośmiu jest uważana za bardzo dobrą. Ale poruszamy się daleko poza wszystkimi tymi benchmarkami. Uma Ram chciwie się liczy, a po trzynastym spotu jest podekscytowany ponad słowa - a jeszcze więcej przecina naszą ścieżkę. Raz lub dwa razy "zauważa" dropy w miejscach, w których możemy tylko dostrzec roślinność. W tym czasie jest słonecznie i kończymy naszą wycieczkę, Uma Ram policzyła 21, a widzieliśmy 17 lub 18 lat. To jest rodzaj rekordy. Nikt w Sudashri nie pamięta, by ktokolwiek widział tak wiele Wielkich Indyjskich Dropów w ciągu jednego dnia!

Desert Fox (Photo by Chinmayisk)
Desert Fox (Photo by Chinmayisk)

Szybkie fakty

Stan: Radżastan Położenie Na pustyni Thar w południowo-zachodniej części Radżastanu, w pobliżu granicy z Pakistanem, rozciągają się dzielnice Jaisalmer i Barmer

Odległości: 689 km W z Jaipur przez Jodhpur, 317 km na północny zachód od Jodhpur, 42 km na południe od Jaisalmer Route z Jaipur NH8 do Beawar via Ajmer; NH14 do Pali przez Sojat; NH65 do Jodhpur; SH do Pokharan przez Balesara i Dechhu; NH15 do Jaisalmer przez Odania i Chandan; droga powiatowa do Sam Village (Desert NP) przez Dedha

Kiedy jechać: Otwarte przez cały rok, ale idealny czas na wizytę to od października do lutego. W tym czasie maksymalna temperatura wynosi 20 ° C, a minimum około 6 ° C. Lekka wełniana odzież jest najlepsza

Udaj się tam na: Wielki drop indiański, lis pustynia, chinkara, kot pustyni

o autorze

Amit Mahajan rozpoczął swoją karierę jako inżynier czeladnika, podróżując po technicznych pretekstach. Obecnie ćwiczy refleksologię. Podróżowanie utrzymywało się jako podstawowe pragnienie.

Zalecana: