Orang - Ostatnia przyczółka Puszczy
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Orang - Ostatnia przyczółka Puszczy
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
Orang Park Narodowyjest szybka jazda z Guwahati. Szybko, z wyjątkiem ostatnich dwunastu kilometrów wyboistej wiejskiej drogi, trochę lepszej niż koryto rzeki, wijącej się obok kilku nowo powstających wiosek. Zanim dotrzesz do końca szlaku, spodziewasz się przepełnionego, przepełnionego przeprosinami Parku Narodowego, ale zamiast tego czeka nas bujna dzicz: mała, niebezpiecznie wyspiarska z ludzkiej inwazji, ale zdecydowanie dzika.
Mieszkańcy wioski grupują się nad deską z karrami tuż za bramą parku. Jaka nadzieja może być w środku? Jednak pozostawiony sam sobie, natura elastycznie zachowuje swoje rytmy; 100m i zostawialiśmy wieśniaków i zakurzonych rynków daleko w tyle. Zamiast tego liściasty, żwirowy szlak wita nas uspokajającym, wysokim decybelowym szumem lasu. Nasze opony zacinają się w ciszy, a my stajemy się czujni, pogłębiając nagłą dżunglę dla jakiegoś śladu zwierzęcego życia. Nie ma tu wypielęgnowanej dziczy Kaziranga - wysoka trawa i porośnięte drzewiaste ciągi tworzą niespodziewanie gładkie leśne ścieżki. Co jakiś czas ciekawa jeleń gapi się na nas zbliżając się, czekając aż do ostatniej chwili, by zniknąć w dżungli. Hałas nowego, wspaniałego zbocza zielonej trawy z dala od toru; rozproszone białe kłaki wpadają w popołudniowe światło, lśniąc, mało prawdopodobne, że płatki śniegu tryskają ze strąków (jedwabnej bawełny). Zaskoczony dzik wpada w zarośla, przerażając skupiska jeleni. Orang National Park ma wysoką gęstość tygrysów - w naszej krótkiej wycieczce widzimy, że przynajmniej baza ofiar jest dość płodna.
Zatrzymujemy się na krótko w dobrze zlokalizowanym, ale zniszczonym Bungalowie Inspekcji Satsimulu. Wychodzi na duże, otwarte, bagienne łąki, a gdy tam jesteśmy, widzimy około sześciu nosorożców wypasanych w oddali. Kontynuując nasze safari, nagle natkniemy się na zniszczony stary drewniany most i zaskoczymy potężnego orła rybackiego siedzącego na poręczy. Nieużywany do ruchu turystycznego, znika na chwilę, zanim się podniesie, i na chwilę zostajemy potraktowani niezapomnianym widokiem oczu tego wspaniałego ptaka. Dalej dochodzimy do stworzonego przez człowieka stawu, obok którego stoją nowe, z grubsza wykonane świątynne bity i kawałki starych rzeźb i kamiennych Talizmanów. Wokół świątyni znajdują się czyste ślady nosorożców i słoni. Tuż za czołgiem znajduje się krawędź parku wyznaczonego przez rzekę Dhanseri w oddali. Zawracamy, dziwiąc się pozornemu dziewictwu lasu, zaledwie rzut kamieniem od rozrastających się wiosek.
O Parku Narodowym Orang
Leśny oficer Joyonto Deka jest pasjonatem swojej nowej domeny. Towarzyszy nam na odcinku podróży, wyjaśniając jej teren, siedlisko i zagrożenia. Wiele lat temu ten bagienny, zalesiony teren zamieszkiwany był przez lud Orang, który prawdopodobnie porzucił go po tym, jak został dotknięty chorobą. W 1915 roku Orang został uznany za rezerwat gry. W 1985 r. Został powiadomiony o Wildlife Sanctuary, aw 1998 r. Ogłoszono go Wildlife Sanctuary. W 1999 roku został przekształcony w Park Narodowy. Znajdują się tutaj 26 sztucznych stawów potwierdzających przekonanie, że region ten był kiedyś domem dla określonej społeczności. Spośród nich kilka nadal zbiera wodę, ale większość wyschła i zarosła. Ruiny świątyni prawdopodobnie należą do pierwotnych mieszkańców tego obszaru.
Teren Orang jest podobny do lasów Kaziranga - bagiennych terenów zielonych z mokradłami śródlądowymi (bagna) i nieco wyższych lasów rozciągających się od rzeki. W Orang znajduje się 12 istniejących beeli, z których część stanowiła zimowisko dla tysiąca ptaków wędrownych. Ale z biegiem lat, nie będąc czołowym Parkiem Narodowym, Orang cierpiał z powodu zaniedbań administracyjnych i finansowych oraz niewystarczającej siły roboczej. Niemożliwe jest ustawienie garstki ludzi do ręcznego pogłębiania i oczyszczania mokradeł hiacyntu i zarośli, a także zwalczanie kłusownictwa i powodzi oraz utrzymywanie dróg i infrastruktury. Trawiaste drzewa powoli przejmują losowe drzewka drzew. Na dużym obszarze jest to proces naturalnie dynamiczny, ale biorąc pod uwagę ograniczoną przestrzeń parku, istniejące użytki zielone nie mogą zostać przekształcone w lasy. Konieczna jest tutaj ostrożna manipulacja siedliskami.
Orientacja
Park Narodowy Orang znajduje się na północnym brzegu Brahmaputry. Mimo że zajmuje powierzchnię zaledwie 78,8 km kw., Rozciąga się na dzielnice Udalguri i Sonitpur. Teren łagodnie opada z północy na południe i jest otoczony przez rzeki Dhunseri i Pasnoi na zachodzie i wschodzie. Wszystkie strumienie, które biegną przez park, spływają do Brahmaputry na południu.
Tylko część parku jest dostępna przy leśnej drodze gruntowej - większy obszar nie jest w ogóle połączony z drogą, a personel leśny używa ścieżek spacerowych i słoni do patrolowania rozszerzonych obszarów. Obozy leśne są widoczne co kilka kilometrów w obszarze motorowym. Najlepiej mieć swój własny pojazd, ponieważ dżipy z Wydziału Leśnego są rzadko dostępne dla turystów.
Szybkie fakty
Państwo: Assam
Lokalizacja: na północnym brzegu Brahmaputry, w pobliżu granic Indochutanu i Arunachal, Orang NP rozciąga się na dzielnice Udalguri i Sonitpur
Dystans: 140 km na północny wschód od Guwahati
Trasa z Guwahati: NH31 do skrzyżowania NH31 i NH52; NH52 do Orang przez Mangaldai i Rowta do Orang.
o autorze
Shibani Chaudhury jest filmowcem, pisarzem podróżniczym i fotografem z siedzibą w Assam. Jest jedną z pierwszych indyjskich filmowców zajmujących się przyrodą i od 14 lat pracuje w terenie. Napisała scenariusz i była jedną z trzech kluczowych osób, które pracowały nad filmem "The Last Migration and Shores of Scilence", które zdobyły nagrody Green Oscar w Wielkiej Brytanii. Jest producentem krótkich filmów o sztuce Assam's Wildlife.