Logo pl.yachtinglog.com

Manas National Park - Beauty in Danger

Manas National Park - Beauty in Danger
Manas National Park - Beauty in Danger

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Manas National Park - Beauty in Danger

Wideo: Manas National Park - Beauty in Danger
Wideo: Panchgani (Mahabaleshwar) Vlog With Family | Pune To Panchgani | Hotel, Food, Sightseeing | 2024, Kwiecień
Anonim

Nocny grzmot wstrząsa mgłą wokół starków przed domem Bansbari przy wejściu do Park Narodowy Manas i Rezerwat tygrysów. W szarym świetle przedświtu wyglądają jak ruiny starożytnego, drewnianego miasta. Uzbrojony strażnik leśny zasiada za kierowcą, dżip zaczyna od gruszkowatej grzechotki i wchodzimy do bramy, która musi być jedną z najpiękniejszych dżungli w Indiach, także na Liście Światowego Dziedzictwa.

Jedwabne drzewa bawełny upuściły swoje krwawe kwiaty na podłogę lasu, tak że jeep jedzie po dywanie płatków; pawia leci w gałąź, zarysowana na tle zimnego, białego słońca wznoszącego się przez mgłę. W oddali, po drugiej stronie Rzeka Manas, zwróć uwagę na wzgórza bluepurple sąsiedniego Bhutanu. Roślinność, tak różna od tego, co widać w dżungli równin, nadaje lasowi dziwny, egzotyczny charakter. Dzioborożce unoszą się po niebie; słonie w milczeniu żerują na skraju drzew; owady wrzeszczą wieczorem. To klasyczny, tygrysi kraj, z gęstym runem, gęsto porośniętym mchem i winnymi latoroślami, otwartymi trawami, przez które widać jelenia i gepard, oraz rzeką i strumieniami, które zapewniają wodopoje dziury, w których ogromne dzikie bawoły wodne mają metrowe rogi.

Niebieskie wzgórza Manas National Park
Niebieskie wzgórza Manas National Park

Twierdzą, że na tych 391 km kw. Występuje ponad 80 tygrysów, co sprawia, że jest to najwyższa populacja tygrysów w rezerwach Indian. Ale dzisiaj ta liczba to tylko domysły. Manas dopiero teraz wynurza się z dziesięcioleci wielu traum, takich jak powódź, powstanie i zaniedbanie. Chaos i korupcja pozwoliły kłusownikom na zdziesiątkowanie populacji nosorożca; ścieżki safari jeepem popadły w taką ruinę, że tylko jedna nadal działa. Można by pomyśleć, że może się to znudzić, ale każda z naszych sześciu podróży w dół jest tak różna, jak pogoda, światło i pora dnia. Gdy słońce jest brzoskwiniowo różową kulą za zasłoną chmur; jedno popołudnie jest złote; jeden zmierzch sprawia, że małpy naszych oczu. Nocą światła jeepa urzekają las, drzewa wznoszą się w dziwnych, krętych kształtach z drogi, gałęzie wychylają się i wznoszą w górę w gwiazdozbiorze, wszystko jest faliste i krzywe.

Cokolwiek robisz, nie przepuść safari słoni wokół Mathanguri, głęboko w parku, gdzie rząd utrzymuje swój bungalow inspekcyjny w spektakularnym punkcie z widokiem na rwącą rzekę i pochmurne wzgórza Bhutanu. Zaczynając w ciemności o 5 rano, przechodzimy na grzbiecie słonia poprzez omszałe podszycie, gdzie pnącza i dusi wyrastają jak prześcieradła, przez gaje oksydów o wielkich ciemnych liściach, przez łąki, wzdłuż suchych kamienistych koryt rzek, w górę iw dół strome nachylenia, z rogami górnymi i sambarem.

Dla prawdziwych miłośników dżungli, Mathanguri jest miejscem na pobyt w Manas. Jeśli potrafisz wytrzymać niedobór w środku, na świeżym powietrzu rozpieszczę cię bez przerwy. Za zakrętem w rzece, kusząco poza zasięgiem, leży letni pałac króla Bhutanu, rzekomo nawiedzany przez oddziały rzadkich złotych langurów. W przeszklonej jadalni w bungalowie znajduje się miejsce, w którym można zjeść pełne śniadanie, które wytyczyli nasi przewodnicy. O zmierzchu kormorany suną po różowatej wodzie i obserwuję parę sambarów chodzących z wahaniem z lasu na delikatnych kopytach, by napić się w rzece.

Park Narodowy Manas i jego stworzenia - z których kilka, w tym złocisty langur, czerwona panda i wilczyca zająca, występują na Czerwonej liście IUCN - przetrwały 15 lat powstańców Bodo i ULFA w dżungli, ochoczo wykorzystując bungalowy Mathanguri jako główna siedziba; operacje armii, aby je wyprzeć; szerzące się kłusownictwo, które w mniejszym lub większym stopniu wymordowało populację jednorocznych nosorożców (chociaż dwie zostały zauważone w listopadzie 2004 r.). Dziś sytuacja bezpieczeństwa jest lepsza, ale po traumie brutalnej polityki Manas cierpi teraz na niewrażliwą turystykę i złe zarządzanie.

Jadąc tutaj pierwszego dnia, mijamy stały strumień pojazdów wypełnionych biesiadnikami zmierzającymi do domu. Okazuje się, że pomimo wybudowania restauracji na skraju parku, miejscowi i regionalni turyści dopuścili urzędników, by pozwolili im na piknik w parku - głośne i brzydkie sprawy oznaczone na ich końcu przez zbiorowiska śmieci. Stojąc wśród papierowych talerzy, plastiku i niedopałków papierosów, status światowego dziedzictwa kulturowego nagle wygląda dziwacznie; podczas gdy kąpiele w słoniach są kąpane, ich dzieci jedzą talerze na brzegu rzeki.

Dyrektor pola ze smutkiem potrząsa głową, gdy pytam go, dlaczego wejście nie jest zabronione dla piknikurzy. "To jest natura ludzi" - mówi. "Oni nie słuchają. Nic nie możemy zrobić ", mówi. "Zamówiłem jednoosobowy zespół porządkowy". Niezależnie od przypadku, zasady rządzące innymi parkami narodowymi po prostu nie działają w terenie w Manas.

Ma to swoje zalety. Możemy spędzić cały dzień w parku, dla jednego, zamiast trzymać się taktów. I możemy także po ciemku skończyć trop zwierząt na suchym dnie potoku Songrang - pieszo. Manas to Tiger Reservew domu liczy się 64 drapieżniki; z moim ciałem w stanie wysokiej czujności śledzę ślady sambaru i dzikiego słonia i kota z dżungli w piasku w smagłej czerni, sztywne z podniecenia i strachu. Przede mną, na zwalonym drzewie leżącym nad potokiem, uzbrojony strażnik nagle zatrzymuje się i wskazuje. Zaglądając w ciemność z dudniącym mym sercem, widzę, jak unosi swoją broń i przyciska spust. Młody tropiciel włącza reflektor i skupia potężną wiązkę na lśniących oczach zaskoczonego dzikiego bawołu wodnego - zwierzę dużo bardziej niebezpiecznego niż pręgowany dżentelmen w lesie, ponieważ ma bardzo zły temperament wsparty o metr długości. rogi, które zwężają się do oznaczenia twinkly punktów. Bizon tasuje swoją masę i niepewnie łapie ziemię, ale po wielu zatrzymaniach i wpatrywaniu się w krawędzie drzew. To kilka godzin czystej adrenaliny, mniej lub bardziej bez pośrednictwa interakcji z lasem, na jego warunkach. Kiedy wracamy do dżipa, to z równą ilością radości i ulgi. W drodze powrotnej zatrzymujemy się, aby podnieść pomarańcze, które spadły na drogę z ciężarówek Tata, które przewożą je z Bhutanu, przez co jest faktycznie międzynarodowym szlakiem handlowym przez park.

Tygrys w Parku Narodowym Manas
Tygrys w Parku Narodowym Manas

Po raz ostatni widzimy park w mżawce skąpanej w mżawce. Najbliższym miejscem, w którym spotkaliśmy tygrysa, są ślady zadrapań na drzewie uriam (Bischifia javanica), ale jest to w porządku; widzieliśmy zielone gołębie, dzikie słonie, widoki wspaniałego bombaxa i wiele innych w zakątku kraju, którym dziękuję, że moje gwiazdy wciąż istnieją. Stado dzikich bawołów rozpływa się w trawie słonia; orzeł czubaty wąż wysoko na drzewie. Jeleń wieprzowy odbija się od jeepa. Wszystko wydaje się dobrze na świecie.

A potem dochodzimy do dzioba, dzikiego psa, leżącego na poboczu drogi. Surowa stalowa pułapka ugryzła się głęboko w prawą tylną łapę, prawdopodobnie kilka dni temu, sądząc po zgorzeli, która rozprzestrzeniła się na ramię zwierzęcia. Dhole próbował odgryźć własną nogę. Chwilami dzieli nas od śmierci, oddychając ostatnimi strzępami siły życiowej, ale oczy otwierają się szeroko, kiedy zdejmujemy pułapkę z jej łap. Zabieramy zwierzę i pułapkę do biura strażnika parku, gdzie urzędnicy kiwają się aprobująco, ponieważ, jak mówią, dhole zjada wszystkie jelenie. Fakt, że pułapka mogła złapać jakąkolwiek istotę, lub że w ogóle tam jest, nie pojawia się w dyskusjach. W tej notatce musimy opuścić Manas, zastanawiając się, czy ktoś ma wolę polityczną, by uratować to, co musi być jednym z najpiękniejszych parków narodowych w Indiach.

O Parku Narodowym Manas

Park Narodowy był kiedyś polowaniem na królewskie ziemie. Dawniej znany jako North Kamrup, w 1928 roku został zamieniony w rezerwat leśny, ogłosił rezerwat tygrysów w ramach projektu Tiger w 1973 roku, aw 1990 roku założył Park Narodowy. Głównym obszarem rezerwatu jest Park Narodowy Manas. Jest domem dla tygrysów, dzikich bawołów i gaurów, z wyjątkiem Sambar i bagiennego jelenia. Park obejmuje głównie wschodnie, himalajskie, wilgotne, mieszane lasy liściaste, czasem dość gęste, by wyciąć całe światło słoneczne. W części wschodniej znajdują się również aluwialne użytki zielone. Park znajduje się w dziale wodnym rzek Manas, Hakua i Beki.

Rzeka Manas
Rzeka Manas

Manas jest klasyfikowany jako miejsce światowego dziedzictwa w niebezpieczeństwie; dzieje się tak dlatego, że powstanie w tym rejonie mocno obciążyło park. Wykorzystując sytuację, kłusownicy weszli do zabójstwa w Manasie. Było wiele przypadków podpalenia, grabieży i zabójstw, a także kłusowania słoni i nosorożców na rogach. Na obrzeżach parku jest wiele wsi; a według raportu Projektu Tygrys "nielegalne wycinki drzew na drewno opałowe i drewno często występują w rzekach".

Orientacja

Obszar główny rezerwy tygrysów obejmuje ponad 321 km2 Manas NP. Cały park rozciąga się na 2837 km2. W 2002 roku Park Manas został wyznaczony jako główna strefa Rezerwatu Słoni Buxa-Manas w ramach Projektu Słoń. Las jednak rozciąga się znacznie dalej, w sąsiednie Bhutan, gdzie znany jest jako Royal Manas Park. Na południe od parku NH31 przylega do Barpeta Road, gdzie znajduje się biuro dyrektora terenowego (tel.: 03666-260289). To właśnie stąd dostajesz pozwolenia na wejście do parku, jeśli planujesz zatrzymać się w Mathanguri, gdzie znajduje się Bungalow Inspekcyjny. Mathanguri jest także punktem, przez który rzeka Manas wchodzi do Indii od swojego źródła w Bhutanie. Znajduje się na północ od parku, obok granicy z Bhutanem. Turyści płacą za wstęp w Bansbari Range Office, 1 km od bramy wejściowej w Baripada, gdzie dołącza strażnik leśny. Do dyspozycji turystów nie są dostępne dżipy lub przewodniki po leśnictwie, ale prywatne jeepy można wynająć w pobliżu Bansbari Range Office lub Barpeta Road. Tylko jedna trasa jest otwarta na safari, ale są plany, aby otworzyć więcej w ciągu roku.

Słoń azjatycki
Słoń azjatycki

Opłata za wstęp do parku: Indianie 50 Rs, cudzoziemcy R 500 wpis do gry Jeep Rs 300 Nadal aparaty Indianie Rs 50, obcokrajowcy Rs 500 Kamery wideo Indianie Rs 500, obcokrajowcy Rs 1,000 Czas parkowania 5.30-18.30.

Odwiedzający Manas mogą zdecydować się na safari jeepem; safari słoniowe jest obowiązkowym obowiązkiem. Może to być połączone z wizytami plantacyjnymi i spacerami po dżungli. W przypadku wycieczek do Manas, skontaktuj się z Jungle Travels India.

Szybkie fakty:

Państwo: Assam

Lokalizacja: na granicy indyjsko-bhutańskiej, na północnym brzegu rzeki Brahmaputra, na północny zachód

stolicy stanu Guwahati

Odległości: 176 km NW od Guwahati, 32 km N od Barpeta Road

Droga z Guwahati: NH31 do Shimlaguri przez Rangię, Nalbari i Howli; link do drogi

Barpeta Road

Kiedy jechać: od listopada do kwietnia

Biuro Wildlife / Forest Dept:

Dyrektor terenowy, Barpeta Road

Tel.: + 91-3666-260288-89, 261413

Kod STD + 91-3666

o autorze

Mitali Saran pracował w pełnym wymiarze godzin dla Business Standard i Outlook Traveler, a obecnie jest niezależnym pisarzem w Delhi.

Zalecana: