Logo pl.yachtinglog.com

Delhi-Spiti-Manali-Delhi: High Ground

Delhi-Spiti-Manali-Delhi: High Ground
Delhi-Spiti-Manali-Delhi: High Ground

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Delhi-Spiti-Manali-Delhi: High Ground

Wideo: Delhi-Spiti-Manali-Delhi: High Ground
Wideo: Hyderabad-Mumbai-Hyderabad: On Cloud Nine 2024, Kwiecień
Anonim

Jest jedna podstawowa prawda, która dotyczy Kinnaur i Spiti w Himachal Pradesh: każdy, kto kocha Himalaje i ma sympatię do jazdy, znajdzie się w pewnym momencie swojego życia, pokonując długą drogę od Shimli do Manali. Nic dziwnego, że po raz czwarty udałem się do Kinnaur i Spiti.

Spiti Valley (zdjęcie: Dead habbits)
Spiti Valley (zdjęcie: Dead habbits)

Wyruszyliśmy z Delhi wcześnie, dokładnie o 4,56. Przeszłe doświadczenie pokazało mi, że im wcześniej zaczniesz, tym większe są szanse na ucieczkę przed warkami drogowymi. Ostatnie ślady snu zostały rozwiązane przez gorące masala-chai w Sukhdev Dhaba, tylko jeden z wielu w dhabas w Murthal na Delhi - Panipat Road. Panipat, który kiedyś był chaosem uosobionym o każdej porze dnia, z wyjątkiem wczesnych godzin rannych, znalazł zbawienie w trzech wiaduktach. To, co kiedyś trwało co najmniej 20 minut wcześniej z powodu pieszych i wozów bydlęcych (niektórzy tak starzy, że jestem pewien, że służyli w jednej z słynnych bitew Panipata), zajmie teraz tylko 5 minut.

Jechaliśmy w niedzielę, więc udało nam się przejechać przez Ambalę i dotrzeć do Zirakpur w cieniu poniżej 5 godzin. Ale potem doszło do bitew z Panchkuli, Pinjore, Kalka i Parwanoo, które miały być zwalczane, dzięki wąskim gardłom. Prawdopodobnie upłynie to dwa lata, kiedy obwodnica z Pinjore do Parwanoo będzie gotowa, kiedy będziemy w stanie odbyć tę podróż bez przechodzenia przez Kalkę.

Shimla (Zdjęcie: Rajesh_India)
Shimla (Zdjęcie: Rajesh_India)

Gdy zaczęły się wzgórza, sprawy ustąpiły, a jazda zaczęła być terapeutyczna. NH22 to Shimla to jedna z najlepszych dróg w Indiach, dobrze utrzymana, szeroka i gładka. To właśnie ta droga, znana niegdyś jako Hindustańska Droga Tybetańska, kiedyś zabierała karawany z Tybetu, przynosząc sól przez Himalaje do Indii w zamian za ryż. Dzisiaj, poza Shimlą, a szczególnie w Narkandzie, NH22 wydaje się być zaniedbywany przez władze miejskie, ponieważ jest podziurawiony połamanymi łatami. Ale pomimo wąskich gardeł i połamanych dróg udało nam się dotrzeć do Thanedar w ciągu 9 godzin, dzięki naszemu wczesnemu porannemu startowi.

Thanedar, w którym najpierw hodowano jabłka w Himachal Pradesh, jest idealnym przystankiem po podjeździe z równin. Siedząc na balkonie tamtejszego kurortu, sącząc Chai, patrząc na pokryte śniegiem szczyty, mogłem poczuć, że Himalaya mnie otacza. Napęd, krajobraz, tempo, wszystko zmieniło się z Thanedar. Zamiast Café Coffee Days i efektownych dhab, spotkaliśmy drewniane sklepy z herbatą, w których właściciel był ubrany w tweedy Himachali zwieńczone charakterystyczną kolorową czapką państwa. Stacje paliw zaczęły być nieliczne. Na dwóch stacjach paliw z rzędu nie mogliśmy doładować.

Rzeka Satluj (fot. Motographer)
Rzeka Satluj (fot. Motographer)

Na początku po prostu nie było paliwa, a po drugie obsługa była na tyle uprzejma, aby nas ostrzec, że jego zapasy są w jego mętach i możemy dostać brudne paliwo, które może spowodować problemy z silnikiem. Lekcja, której się nauczyliśmy? Tam, gdzie jest dostępne dobre paliwo, doładuj, nawet jeśli wskaźnik pokazuje, że twój czołg jest pełny trzy czwarte.

Blisko z Sutlej

Sutlej był naszym stałym towarzyszem na NH22 od Bithala, aż wyruszyliśmy w Sumdo. Im dalej na wschód podróżowaliśmy, tym bardziej Sutlej zdawał się zmieniać z potulnej krowy na gorącą hartowaną klaczkę. Siła, z jaką płynie w tych częściach, powoduje, że jest na nim tyle projektów hydroelektrycznych. Ale patrząc na całą tę wodę ograniczoną na stosunkowo wąską szerokość, nie mogłem przestać się zastanawiać, co by się stało, gdyby wszystko wymknęło się spod kontroli. W rzeczywistości właściciel herbaciarni w Nogli powiedział mi, że 1 sierpnia 2000 r. Sutlej nagle wzrósł o 15 metrów w ciągu jednego dnia, niszcząc drogi i mosty. Projekty hydroelektryczne, które zmieniają tę siłę w elektryczność, mogły sprawić, że Himachal będzie prosperować, ale zabrały urok tych miejsc, a także napęd - przynajmniej do Karchhama.

Sangla Valley (Photo by lut4rp)
Sangla Valley (Photo by lut4rp)

Drogi były zepsute, ciągnął się strumień wozideł i innych pojazdów budowlanych, a gęsta chmura pyłu wisiała stale w powietrzu. Ale nieskazitelna Sangla, która leży wzdłuż rzeki Baspa, dopływ Sutlej, pomaga ci zapomnieć o tym wszystkim. Po dwóch dniach spędzonych w Sangli, byliśmy odmłodzeni i gotowi ponownie stanąć na drodze. Przyjemnie, po Karchhamie nie było żadnej budowy, a sceneria stała się jeszcze bardziej dramatyczna. Teraz jechaliśmy drogami wyrwanymi z gór przez nieomylnych budowniczych dróg - organizację Border Roads (BRO).

Kiedy spojrzeliśmy na drogę owiniętą wzdłuż zbocza góry, zdaliśmy sobie sprawę, jak trudno było ją zbudować. A góry również wydobyły swoją cenę, co wynika z tablic, które widzieliśmy wzdłuż drogi upamiętniającej kadrę BRO, która straciła życie podczas naprawy lub konserwacji tej drogi. Począwszy od Karchham, wąwozy, kaniony i mosty, które głośno jęczały, kiedy przechodziliśmy, stały się częścią drogi. Sutlej, nasz stały towarzysz, czasami biegał obok, a innym razem była to połyskująca wstęga na dnie wąwozu. Krajobraz zmienił się dramatycznie, gdy zbliżaliśmy się do Spiti. Zieleń została zastąpiona przez szare, imponujące, skaliste górskie zbocza. Płatki zieleni były ograniczone do nawadnianych pól.

Spiti River (fot. Ajith U)
Spiti River (fot. Ajith U)

W Sumdo wyłączyliśmy NH22 do SH30, co oznaczało nasze przybycie na Spiti, pustynię wysokogórską, gdzie ogromna skala gór i pasm sprawia, że czujemy się nieistotni. Droga Tabo-Kaza jest w niektórych miejscach wyprostowana, a krajobraz jest zaznaczony jaskrawymi bielami, które wyróżniają się na tle ciemnoniebieskiego nieba. Ale wszystko przyszło do głowy na drodze z Kaza do Manali. Miałem szczęście, że jeździłem po drogach w Indiach i Himalajach, ale mam jeszcze poprowadzić szaloną i bardziej ryzykowną drogę z Kazy do Manali.

Wyruszyliśmy z Kazy o 3.53 rano. Rozsądnie jest zacząć wcześnie, ponieważ na tej drodze znajdują się strumienie, a im silniejsze jest słońce, tym wyższa woda podnosi się, ponieważ wszystkie strumienie są pokryte śniegiem. Część scenerii wygląda prosto z filmu Złoto Mackenny, szczególnie podejście do potężnego Kunzum La, na wysokości 14 927 stóp nad poziomem morza.

Rohtang Pass (Zdjęcie: jyoti pb)
Rohtang Pass (Zdjęcie: jyoti pb)

Kaza do Manali: Trudna jazda

Pamiętam, jak opowiadałem mojemu współtowarzyszowi o niezgrabności tej drogi poprzedniego wieczoru. Drwił to, mówiąc, że jechał na bardzo trudnych drogach, takich jak te do Badrinath i Kedarnath. Nie trzeba dodawać, że ta jazda sprawiła, że oniemiał. Z 212 km pojechaliśmy Kaza do Manali, 75 km było ponad torami, tak rozpadającymi się, że byłoby prawie nielegalnie nazywać je drogami. Mimo, że są doskonale malownicze, te brudne trasy bardzo nas zaskoczyły, a nawet najbardziej doświadczonych kierowców. Są wąskie półki, które wyglądają, jakby się rozpadły, a lodowce zwisają niepewnie nad urwiskiem, pod którym trzeba jechać.

Lodowce leżą porozrzucane po okolicy, powoli topnieją. A pasterze Gaddi pasą swoje bydło i kozy na trawie, która kiełkuje z powodu topniejącego lodu. Gdy pojazd wspiął się na Kunzum La, wiatr zaczął mocno wieje. Mała świątynia na przełęczy miała starego księdza, który chodził nagim klatce w dhoti. Było tam tak zimno, że myślałem, że jeśli będę się na niego długo gapił, złapię chłód. Przy zejściu z przełęczy znajdują się liczne zakręty z nawrotami, które rozproszone są wokół piargów.

Rzeka Chandra (Photo by ashvinm)
Rzeka Chandra (Photo by ashvinm)

Czasami, gdy obróciłem się zbyt mocno, tył zacząłby niepokojąco przesuwać się w kierunku stromego spadku w pobliżu krawędzi. Od Kunzum La szlak biegnie wzdłuż rzeki Chandra aż do Gramphoo, zanim znowu wspiął się na przełęcz Rohtang. W Rohtangu napotkaliśmy nasz pierwszy korek drogowy od czasów Shimli i prawdę powiedziawszy, po 6 godzinach niezamieszkanej dziczy od Kaza do Gramphoo, poczułem ulgę, że utknąłem wśród hord turystów i taksówek turystycznych na szczycie Rohtang. Przybyliśmy do Rohtangu w weekend, a przeludniona przepustka pękała w szwach z turystami. Oznaczało to, że zajęło nam 5 godzin, aby zjechać z 50 km z Rohtang do Manali. Jak zawsze, znowu poczułem, że trzeba coś zrobić, aby uregulować ruch turystyczny do przełęczy, która jest nadużywana i zaśmiecana nie do pojęcia. Podróż powrotna do Delhi z Manali przez Mandi i Bilaspur była jak podróż w mieście po wstrząsach i samotności Spiti. Dobrze było wrócić na gładkie drogi, gdzie mogłem wjechać na najwyższy bieg i jechać z prędkością ponad 40 km na godzinę.

NA DRODZE

Do tego napędu potrzebny jest samochód o dużym prześwicie. Pojazd będzie musiał pokonywać strumienie, a będziesz musiał odnaleźć drogę przez zwaloną skałę. Najlepiej jest też mieć dodatkowe koło zapasowe (tj. Łącznie dwa elementy zapasowe). Jeśli samochód ma opony bezdętkowe, należy nosić dwie rury, które można zmieścić wewnątrz opony w przypadku przebicia. Pamiętaj, że możesz doświadczyć opóźnień, na które nie masz wpływu - zablokowanych dróg spowodowanych obsunięciem się ziemi lub niedostępność paliwa w pompie. Nie mogę wystarczająco podkreślić korzyści z wcześniejszego wyjazdu - zwłaszcza z Delhi.

Opóźnij swój wyjazd o godzinę, a dotrzesz 3 godziny później. Tak więc, efektywnie 10-godzinna jazda z Delhi do Thanedar przez Shimla potrwa do 13 godzin. Początek 5 rano pomoże ci uniknąć sygnałów drogowych podczas wydostania się z Delhi, a także unikniesz ruchu ulicznego w Sonepat, Gharaunda i Karnal. Droga do Shimla jest szeroka i gładka, ale są też miejsca, w których skały spadają na drogę; bądźcie ostrożni, ponieważ samochody wychodzą, aby ich uniknąć. Przy drodze znajdują się dhabas i restauracje, więc uważaj na zaparkowane samochody i pieszych przechodzących przez ulice.

Shoghi (Picasa)
Shoghi (Picasa)

W Shoghi, przed Shimla, czasami pojawia się mgła, podobnie jak w przypadku Shimli i Theoga. Gdy wskazane są strefy osuwisk, nie zatrzymuj się w pobliżu i nie zbliżaj się tak szybko i cicho, jak to możliwe. Do Shimli jest wiele stacji paliw, ale tak nie jest. Na drodze do Shimli będziesz miał także szeroki wybór dhab, walczących o swoją firmę. Jest tam McDonald's outlet 13 km od Parwanoo i dwa lokale Café Coffee Day pomiędzy tym miejscem a Dharampur. Giani Dhaba w Dharampur ma być bardzo sławny, ale szczerze mówiąc znalazłem go poniżej średniej za każdym razem, gdy tam jadłem. Obsługa jest wręcz obojętna i niegrzeczna. Po Narkandzie nie ma dhabasów, więc jeśli twój hotel oferuje ci suchy prowiant na lunch, przyjmij go. Jest wiele uroczych punktów widokowych na drodze, gdzie możesz się zatrzymać i zjeść. Małe herbaciarnie mogą również zaoferować dal i ryż, a nawet mogą wymusić na tobie omlet.

Jedź ostrożnie. Na tej trasie znajduje się wiele połamanych odcinków, dlatego przed rozpoczęciem tej podróży należy dokładnie sprawdzić samochód i serwisować.Miasta takie jak Solan, Shimla, Theog, Narkanda, Nogli, Rampur i Kaza mają kilka warsztatów samochodowych i warsztatów naprawy przebić. Po Karchham droga staje się dość wąska; jest też wiele zakrętów. Jeśli zauważysz nadjeżdżający pojazd, zatrzymaj się w miejscu, w którym może minąć i poczekaj, aż przejdzie. Pamiętaj, że krawędzie dróg są czasami bardzo kruche; więc nie przesadzaj. Jeśli masz wątpliwości, lepiej cofnąć się do bardziej stabilnego obszaru, niż spróbować wyciszyć, aby pojazd nadjeżdżał. Po Karchham ruch jest niewielki, ale jakikolwiek mały ruch jest na drodze, szanse na to, że pojawi się on wokół ślepego zaułka, więc nie daj się złapać. Po drodze z Kaza zatrzymaj się w herbaciarniach w Losar, Batal, Chhota Dhara i Chhatru. Zwykle mają one informacje o drodze przed Tobą i powiedzą Ci, czy nastąpiło osunięcie się ziemi, czy też w jakiejś określonej sekcji, na którą powinieneś zwrócić uwagę. 12-kilometrowy odcinek z Kunzum La do Chandratal to zaledwie szeroka ścieżka spacerowa, na której pasuje taki samochód jak Tavera. Kiedy jechałem tą drogą, miałem szczęście spotkać się z jednym samochodem, który minęliśmy w trakcie jazdy, jadąc w przeciwnym kierunku, w jedynym miejscu, gdzie droga rozszerza się na szeroką równinę. Ostatni kilometr nad jeziorem ma wąskie zakręty w kształcie szpilki do włosów, gdzie być może trzeba będzie się cofnąć, aby się obejść. Wskazane jest, aby poprosić jednego z pasażerów, aby wyszedł i poprowadził cię, ponieważ droga jest krucha, a krople długie.

Kunzum (Zdjęcie: spaceppl)
Kunzum (Zdjęcie: spaceppl)

Wskazówka: wybierz się na tę wycieczkę tylko wtedy, gdy masz pewność, że Twoje zdolności jezdne na drodze są tak trudne.

O autorze:

Rishad Saam Mehta posiada tytuł licencjata w dziedzinie elektroniki, ale woli pracować jako wolny strzelec. Jeżdżenie po świecie i pisanie o jego podróżach zawsze go fascynowało.

Zalecana: