Logo pl.yachtinglog.com

Poznaj podróżnika: Alastair Humphreys, "microadventurer" - Lonely Planet

Spisu treści:

Poznaj podróżnika: Alastair Humphreys, "microadventurer" - Lonely Planet
Poznaj podróżnika: Alastair Humphreys, "microadventurer" - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Poznaj podróżnika: Alastair Humphreys, "microadventurer" - Lonely Planet

Wideo: Poznaj podróżnika: Alastair Humphreys,
Wideo: Top Experiences along the Wild Atlantic Way 2024, Kwiecień
Anonim

On jeździ po całym świecie; on wiosłował nad Oceanem Atlantyckim; prowadził niesławny Maraton Sables i prowadził potężną rzekę Jukon. Mimo to, pomimo tego wszystkiego i bardziej szokujących, Alastair Humphreys może być najlepiej znany z … zachęcania ludzi do spania na małych wzgórzach.

To jest archetypowy przykład "mikradzenia", terminu Humphreys, który został spopularyzowany, aby pokazać, że przygoda jest naprawdę stanem umysłu. Krótko mówiąc, mikrotelpektywa to krótka, prosta i tania wycieczka nocna, która pasuje do piątej do dziewiątej (czas pomiędzy odejściem z pracy a koniecznością powrotu).

Rozmawialiśmy z byłym Podróżnikiem Reliktów National Geographic o jego przesunięciu punktu ciężkości z makro do mikro-, dlaczego niektóre epickie doświadczenia okazują się być "Zabawa typu II", i dlaczego poszukiwanie prostych sposobów na wstrzyknięcie sensu przygody w życiu codziennym wydaje się ważniejsze niż kiedykolwiek.

Aby uzyskać więcej inspiracji (lub zaplanować własne), sprawdź Lonely Planet's Codzienne przygody, antologia 50 zabawnych sposobów na odkrywanie Twojego miasta z nowej perspektywy.

Image
Image

Gdzie była twoja ostatnia podróż?

Poszedłem do Austin w Teksasie. Rozmawiałem na SXSW. To była krótka wizyta - zaledwie kilka dni - ale nadal udało mi się wycisnąć w nocy w hamaku i popływać w rzece.

Gdzie jest twoja następna podróż?

Mam zamiar przetestować Ridgeway [narodowy szlak w Anglii], ponieważ mam dość siedzieć w mojej szopie patrząc na deszcz.

Jaka jest twoja pierwsza pamięć związana z podróżowaniem?

Nie pamiętam, żeby robić coś na zewnątrz, dopóki nie skończyłem ośmiu czy dziewięciu lat, kiedy moja rodzina robiła "Trzy szczyty" Yorkshire, co wymagało spania w strasznym nieszczelnym namiocie na noc; pewnie moja pierwsza noc w namiocie. Podobały mi się trzy szczyty, ponieważ mama pozwoliła mi zjeść więcej słodyczy niż zwykle.

Image
Image

Jaka literatura podróżna zainspirowała Cię do zostania poszukiwaczem przygód?

Były dwa: Ranulph Fiennes Żyć niebezpiecznie i Benedykta Allena Szalony Biały Olbrzym. Obaj uderzyli mnie jako absolutnie absurdalnych rzeczy do zrobienia ze swoim życiem, a zatem o wiele bardziej ekscytujące niż wszystko, co wcześniej przekraczało moje horyzonty.

Co przeszło ci przez głowę, przygotowując się do pierwszej ważnej podróży (jazda na rowerze po autostradzie Karakorum z Pakistanu do Chin)?

Planuję jeździć po Włoszech latem po moim pierwszym roku na uniwersytecie, ale potem podczas naprawdę nudnego wykładu mój przyjaciel przekazał mi notatkę: "chcesz iść i przejechać autostradą Karakorum ze mną?"., wszystko się zmieniło. Ten facet, Rob Lilwall, również przeszedł do kariery poszukiwacza przygód.

Byłem zbyt naiwny, by się denerwować; to był tylko dreszcz nieznanego. Dmuchałem coś, co wydawało się ogromną ilością pieniędzy na rowerze, płaszczu przeciwdeszczowym, sakwach … A potem wyruszyliśmy na sześciodniową przejażdżkę szkoleniową po Szkocji; Rob był mocniejszy, twardszy i bardziej doświadczony, więc dla mnie było to absolutne morderstwo. Ale było tak ekscytująco robić coś szalonego. I to trwało, kiedy dotarłem do Pakistanu: poczucie zaskoczenia i nowości i zastanawiam się, że z najlepszą wolą na świecie znika, im więcej podróżujesz.

Image
Image

Od tego czasu ukończyłeś kilka niezwykłych wypraw; co było najtrudniejszym z nich wszystkich?

Jazda rowerem na całym świecie [zbadał 60 krajów na pięciu kontynentach w ciągu 46 000 mil] pchnęła mnie w kategoriach skali i samotności. Takie było moje życie przez cztery lata, więc psychicznie było to najtrudniejsze. Fizycznie najtrudniej było wiosłować na Atlantyku; Stwierdziłem, że jednocześnie nudne i przerażające, klaustrofobiczne i agorafobiczne. Przez długi czas byłem też chorowitą chorobą morską. Było wystarczająco wiele chwil zastanowienia, abym spojrzał na to z czułością, ale wtedy był ponury. To była "Zabawa typu II".

Jak dostosowujesz się po powrocie z przygody?

Uważam to za bardzo trudne. Przede wszystkim rozkosz w powrocie do domu na wygodne łóżko. Ale kiedy już się zużyję, trudno mi zaakceptować normalne życie; Wydaje się to czasami przyziemne, nudne i płaskie, co odciąga mnie od innej przygody … ale sama przygoda wydaje się tak niepoważna, bezcelowa i samolubna, że doprowadza mnie to do poszukiwania poczucia celu i wspólnoty. I błędne koło wydaje się być kontynuowane do końca mojego życia. Rozmawiałem z wieloma moimi przyjaciółmi o tym i uważam, że jest to dość powszechna i nie do końca opowiedziana strona świata przygody.

Co skłoniło cię do wymyślenia koncepcji "mikraktów"?

Próbowałem znaleźć sposób, by zapełnić dobre rzeczy - fizyczne wyzwanie, poczucie samotności, doceniając piękno krajobrazu - w mniejszy, bardziej realistyczny pakiet, który nie wymagałby rezygnacji z pracy, kredytu hipotecznego w twoim domu i się rozwiedli!

Image
Image

Czy możesz dać nam poczucie tego, co pociąga za sobą mikradzenia?

Najprostszym pomysłem jest od pięciu do dziewięciu mikrodzenia: pomysł opuszczenia pracy o 17.00 i zobaczenie, co możesz zrobić w tych 16 godzinach hipotetycznej wolności (zamiast skupiać się na ograniczeniach ośmiu godzin dziewięciu do pięciu ). Sprowadza się to do pewnej odmiany: wyłącz komputer, wydostań się z miasta i śpij na wzgórzu, a następnie wróć do pracy następnego ranka.

Czy byłeś zaskoczony, że pomysł uchwycił wyobraźnię ludzi?

Absolutnie. Microadventures rozpoczęło się jako roczny projekt blogowy; Stawiam sobie wyzwanie, aby zrobić jeden miesiąc i bez wielkich przygód przez rok. Byłem naprawdę zdenerwowany, ponieważ dopiero zaczynałem żyć z przygód, a teraz, zamiast przejść przez pustynię, miałem zamiar po prostu pobić się na przedmieściach. Myślałem: czy moja wiarygodność zostanie rozstrzelana? Ale koniec końców, spanie na małych wzgórzach zrobiło dla mojej kariery więcej niż cokolwiek innego, co mnie bawi i irytuje.

Czy sądzisz, że wzrosła potrzeba mikrolotów?

Podejrzewam, że potrzeba będzie nadal rosnąć, ponieważ coraz więcej czasu spędzamy na ekranach, rośnie populacja miast i zmniejsza się liczba ludności na wsi, a ludzie wykonują mniej ćwiczeń. Dopóki nie osiągniemy punktu zwrotnego w tych sprawach, potrzeba wyłączenia telefonu i wyć na księżycu tylko się zwiększy.

Image
Image

Czy masz ulubione miejsce?

Nie. Są miejsca, które lubię z różnych powodów - na przykład najładniejsze osoby lub najpiękniejsze krajobrazy lub najładniejsze jedzenie - ale nie mogę tak po prostu wybrać. Moja odpowiedź zazwyczaj sprowadza się do podsumowania powodów, dla których lubię podróżować. Zazwyczaj mówię, że kocham Indie, ponieważ jest tam pełno miliarda hałaśliwych, zwariowanych, kolorowych ludzi, a potem wybieram się gdzieś na pustynię - ostatnio na Lofotach, w Norwegii, które są piękne, dziewicze i ciche. Myślę, że te dwa aspekty podróży wciąż mnie odciągają.

Czy masz jakieś nawyki podróży lub rytuały?

Zawsze golę się przed wyjazdem, częściowo z powodów praktycznych, a częściowo dlatego, że uwielbiam pomysł, że niezależnie od tego, dokąd zmierzam, nie ma znaczenia, jak wyglądam i jak modnie lub społecznie akceptuję. To poczucie zrzucenia jednego życia przed wyruszeniem w dzicz. Również biorę nowy pamiętnik lub notatnik na każdej podróży.

Jaka jest najlepsza / najgorsza porada dotycząca podróży, którą otrzymałeś?

Zwykle otrzymywałem ogromną ilość strasznych rad od ludzi, którzy mówili mi, abym nie jeździł w różne miejsca, bo umarłbym, został zabity, wszyscy byli terrorystami i tak dalej. Potem nauczyłem się ważnej lekcji, jak prosić tych, którzy oferują radę, czy byli w tym kraju, czy nie - odpowiedź brzmi prawie zawsze. Korzystaj z porad tylko od osób, które tam były.

Dobra rada? Idź wolniej, niż możesz być skłonny. Pochwal się spontaniczność.

Aby dowiedzieć się więcej na temat Humphreys lub zaplanować własną mikraktownię, odwiedź alastairhumphreys.com lub podążaj za jego tweetami @Al_Humphreys.

Więcej wywiadów "Poznaj podróżnika"

  • Poznaj podróżnika: Michaela Jamesa Wonga, jogina z globtroterem
  • Poznaj podróżnika: Felicity Aston, pionierski odkrywca Antarktyki
  • Poznaj podróżnika: Matt Walker, nieustraszony kibic piłkarski

Zalecana: