Logo pl.yachtinglog.com

Historia i hedonizm w Tiranie - Lonely Planet

Spisu treści:

Historia i hedonizm w Tiranie - Lonely Planet
Historia i hedonizm w Tiranie - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Historia i hedonizm w Tiranie - Lonely Planet

Wideo: Historia i hedonizm w Tiranie - Lonely Planet
Wideo: 7 Hour Hike Inside Lebanon’s HOLY Kadisha Valley 🇱🇧 (Breathtaking 4K) 2024, Kwiecień
Anonim

Jeśli chodzi o centra podróży, Tirana ma doskonałą oprawę. Stolica Albanii znajduje się pomiędzy plażami wybrzeża Adriatyku i szlakami turystycznymi tzw. Górami Przeklętymi, częścią większych Dinarycznych Alp Zachodnich Bałkanów. Ale nie daj się oszukać - to nie jest miasto-brama.

Goście zatrzymują się na chwilę, ponieważ miasto tętni życiem z wigorem i rosnącą pewnością siebie, napędzaną staroświecką gościnnością i przemyślaną estetyką. Nijakie, betonowoszare budynki są teraz płótnami dla tęczy kreatywności Pantone. Osoby dojeżdżające do pracy są zachęcane do pedałowania, a nie do jazdy, a tereny zielone odzyskały należną im pozycję wśród eklektycznej architektury miasta.

Są to jednak tylko fizyczne atrybuty. Tym, co nadaje mu miejskiego charakteru, jest przepiękne zestawienie kultury i epok. Ten albański związek niszczy iliryjskie, rzymskie, osmańskie i włoskie wpływy i historię. Miasto jest również studium kontrastów, w którym przypomnienia - i reinterpretacja - żelaznej, po komunizmie spuścizny po II wojnie światowej są rozproszone po metropolii usianej restauracjami od stołu do stołu i nowoczesnymi poczekalniami koktajlowymi.
Są to jednak tylko fizyczne atrybuty. Tym, co nadaje mu miejskiego charakteru, jest przepiękne zestawienie kultury i epok. Ten albański związek niszczy iliryjskie, rzymskie, osmańskie i włoskie wpływy i historię. Miasto jest również studium kontrastów, w którym przypomnienia - i reinterpretacja - żelaznej, po komunizmie spuścizny po II wojnie światowej są rozproszone po metropolii usianej restauracjami od stołu do stołu i nowoczesnymi poczekalniami koktajlowymi.

Z góry, zwisając w gondoli Dajti Express, która łączy Tiranę z 1611 m Mt Dajti nad nią, ten architektoniczny i kulturalny melanż pulsuje aktywnością. Centralna synapse to plac Skanderbeg, który przecina główny bulwar i jest otoczony przez Narodowe Muzeum Historyczne, Meczet Et'hem Bey i Teatr Narodowy. W miarę jak kolejka przesuwa się wyżej, pejzaż ustępuje miejsca gęstym lasom drzew iglastych i bukowi, które dominują w Parku Narodowym Dajti o powierzchni 293 km 2.

Image
Image

Posiadanie przeszłości

Albańczycy nie próbują ukrywać historii. Przeciwnie, traktują to jako znak honoru za to, co zostało przezwyciężone. Przykładowo, gdy zapytają o atrakcje nie do przegapienia w całym mieście, będą - prawie do osoby - dumnie wymieniają miejsca, które podkreślają poprzedni despotyczny reżim w kraju, kierowany przez dyktatora Envera Hodży. Hoxha i jego partia trzymali całą populację w odosobnieniu przez cztery i pół dekady, od końca II wojny światowej do 1991 roku.

The House of Leaves to najnowsza strona, która zajmuje się tym trudnym czasem i paranoją, które ogarnęły cały kraj. Była siedziba Albania's National Intelligence Service, została otwarta jako Muzeum Tajnej Nadzoru w 2017 roku. Przestrzeń i jej poprzedni cel - przechowywanie plików lub "liści" na obywatelach - jest brutalnym przypomnieniem, jak skręcane niezaznaczone i izolowane moc może być.

Dwa inne muzea, Bunk'Art i Bunk'Art 2, rzucają światło na paranoję z innego kierunku - takiego, w którym obywatele zostali aktywnie zaciągnięci - a mianowicie przez setki tysięcy bunkrów zbudowanych w całym kraju, aby zachować Albańczyków wobec zagranicznych inwazji. Pierwszy Bunk'Art, otwarty w 2014 roku, mieści się w schronie atomowym zbudowanym dla Hoxha i zapewnia odwiedzającym dostęp do jego pomieszczeń mieszkalnych, a także pomieszczeń zaaranżowanych jako historyczne eksponaty. Bunk'Art 2, mający chronić Ministra Spraw Wewnętrznych w przypadku ataku nuklearnego, ma 24 pokoje, w których obecnie znajdują się instalacje artystyczne oraz te poświęcone krajowi w czasie od 1913 do 1991 roku.
Dwa inne muzea, Bunk'Art i Bunk'Art 2, rzucają światło na paranoję z innego kierunku - takiego, w którym obywatele zostali aktywnie zaciągnięci - a mianowicie przez setki tysięcy bunkrów zbudowanych w całym kraju, aby zachować Albańczyków wobec zagranicznych inwazji. Pierwszy Bunk'Art, otwarty w 2014 roku, mieści się w schronie atomowym zbudowanym dla Hoxha i zapewnia odwiedzającym dostęp do jego pomieszczeń mieszkalnych, a także pomieszczeń zaaranżowanych jako historyczne eksponaty. Bunk'Art 2, mający chronić Ministra Spraw Wewnętrznych w przypadku ataku nuklearnego, ma 24 pokoje, w których obecnie znajdują się instalacje artystyczne oraz te poświęcone krajowi w czasie od 1913 do 1991 roku.

Od Blloku z miłością

Dzielnica Blloku, położona 10 minut na południe od placu Skanderbeg po drugiej stronie rzeki Lana, stanowi kolejny innowacyjny przykład przeszłości. Było to niegdyś niedostępne dla zwykłych obywateli i zarezerwowane jako sąsiedztwo dla skorumpowanych komunistycznych bossów reżimu. Dziś sieć ulic jest wypełniona modnymi restauracjami, salonami i designerskimi butikami.

O zachodzie słońca, przed zmieszaniem z eleganckim zestawem, który często ćwiartuje kwadrant, zamów koktajl w Rooftop XVI na 16. piętrze Sky Tower. Zapoznaj się z panoramą i zdobądź orientację, a następnie przejdź do poziomu ulicy, aby przejść do drugiej rundy w Radio, zrelaksowanej przystani dla 30- i 40-ciu lat, w której przystojny zestaw whisky dzieli przestrzeń z antycznymi radiami i gdzie muzyka na żywo i zestawy DJ-ów są normą.
O zachodzie słońca, przed zmieszaniem z eleganckim zestawem, który często ćwiartuje kwadrant, zamów koktajl w Rooftop XVI na 16. piętrze Sky Tower. Zapoznaj się z panoramą i zdobądź orientację, a następnie przejdź do poziomu ulicy, aby przejść do drugiej rundy w Radio, zrelaksowanej przystani dla 30- i 40-ciu lat, w której przystojny zestaw whisky dzieli przestrzeń z antycznymi radiami i gdzie muzyka na żywo i zestawy DJ-ów są normą.

"W pewnym sensie Blloku jest dobrym przykładem tego, jak miasto całkowicie się na nowo zdefiniowało" - podkreśla Gent Genti, wieloletni mieszkaniec Tirany. Mati jest właścicielem Outdoor Albania, doświadczonej firmy, która prowadzi przygodowe wycieczki po kraju. "Obywatele odtworzyli przestrzeń i wzięli coś, co kiedyś było ograniczone, i dali jej nowe życie i nowoczesnego ducha".

Image
Image

Jedzenie przy ludzkiej prędkości

W epoce komunizmu filozofia "od kuchni do talerza" stała się kluczowa dla samookreślenia Albanii. To zapotrzebowanie na świeże składniki znalazło swój wyraz w ruchu Slow Food, który jest poświęcony ochronie bioróżnorodności żywności i opiera się na poszanowaniu lokalnego dziedzictwa - bardziej ludzkiego credo.

"Izolowanie przez 50 lat przyczyniło się do ochrony albańskich nasion i gatunków - chociaż uprawiano tylko te o znacznych plonach - i nie było obcy wpływ na produkcję żywności" - wyjaśnia Katia Zene, koordynator Slow Food Chefs Alliance w Albanii, kto wierzy, że wspieranie drobnych producentów żywności oznacza odejście od industrializacji i dążenie do zdrowych wyborów. "Kuchnia albańska jest zazwyczaj powolna i doskonale pasuje do filozofii i zasad Slow Food".

Zalecana: