Logo pl.yachtinglog.com

Belgrad-Bar kolejowy: najlepsza podróż pociągiem na Bałkany - Lonely Planet

Spisu treści:

Belgrad-Bar kolejowy: najlepsza podróż pociągiem na Bałkany - Lonely Planet
Belgrad-Bar kolejowy: najlepsza podróż pociągiem na Bałkany - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Belgrad-Bar kolejowy: najlepsza podróż pociągiem na Bałkany - Lonely Planet

Wideo: Belgrad-Bar kolejowy: najlepsza podróż pociągiem na Bałkany - Lonely Planet
Wideo: Максимус!! Вы сражаетесь с динозаврами?? ⚔🦖 - Gladiator True Story GamePlay 🎮📱 🇷🇺 2024, Kwiecień
Anonim

Dramatic jest operatywnym słowem dla linii kolejowej Belgrad-Bar, która obiecuje autentyczną kulturę i bogactwa geograficzne wokół każdego zakrętu, podczas gdy dudni w krajobrazie czystym, górzystym od stolicy Serbii na Czarnogórskie Wybrzeże Adriatyckie. Podczas 12-godzinnej podróży pociąg znika w Alpach Dynarskich, ładuje się przez kaniony, balansuje na podwyższonych mostach obejmujących wąwozy rzeczne i skacze nad starożytnym jeziorem tektonicznym.

Istnieje wiele sposobów, aby dostać się do Wybrzeża Adriatyckiego w Czarnogórze, zapewnił mnie mój taksówkarz, podnosząc głos przez chór rogów, który ze złością powitał jego leseferystyczną postawę wobec używania pasa podczas porannego ruchu w Belgradzie w godzinach szczytu. "Ale nie ma sensu wsiadać do pociągu." Tknął w mniej agresywnych pojazdach, takich jak narciarz czyszczący slalomowe bramy. Zimny, szary jesienny deszcz zaczął opadać mocniej, krople opadały mi przez okno, kiedy pojawiła się główna stacja kolejowa. "Pozwól mi zabrać cię na lotnisko" - brzmiał autentycznie zaniepokojony. "Będziesz w morzu i słońcu, a piwo za pół godziny. To, co robisz, zajmie cały dzień … i w nocy. "W końcu ustąpił, gdy podeszliśmy do krawężnika:" Przynajmniej kup wodę, kanapki i papier toaletowy ".
Istnieje wiele sposobów, aby dostać się do Wybrzeża Adriatyckiego w Czarnogórze, zapewnił mnie mój taksówkarz, podnosząc głos przez chór rogów, który ze złością powitał jego leseferystyczną postawę wobec używania pasa podczas porannego ruchu w Belgradzie w godzinach szczytu. "Ale nie ma sensu wsiadać do pociągu." Tknął w mniej agresywnych pojazdach, takich jak narciarz czyszczący slalomowe bramy. Zimny, szary jesienny deszcz zaczął opadać mocniej, krople opadały mi przez okno, kiedy pojawiła się główna stacja kolejowa. "Pozwól mi zabrać cię na lotnisko" - brzmiał autentycznie zaniepokojony. "Będziesz w morzu i słońcu, a piwo za pół godziny. To, co robisz, zajmie cały dzień … i w nocy. "W końcu ustąpił, gdy podeszliśmy do krawężnika:" Przynajmniej kup wodę, kanapki i papier toaletowy ".

Taksówkarz zostawił mnie przed skrzyżowanym dworcem kolejowym, wyblakłym akcentem w stylu habsburgowskim, który otworzył się w 1884 roku. Już rozpędzał się, żeby doradzić innemu turystę, zanim będę mógł rzucić torbę na moje ramię. W środku znalazłem kasę biletową. Kobieta za szybą poinformowała mnie, że podróż z Belgradu, Serbii, do Baru, Czarnogóry - na wybrzeżu Adriatyku na Półwyspie Bałkańskim - trwa 12 godzin. Kosztuje 21 euro (dodatkowa opłata w wysokości 3 euro za rezerwację miejsca). - Tak, w pobliżu jest piekarnia - powiedziała i wskazała. To jest za tobą. Obok znajduje się sklep z wodą i tkankami. - Zamknęła okno, wstała, wzięła paczkę papierosów i zniknęła.

Image
Image

Od lat słyszałam o tej linii kolejowej. Prawdę powiedziawszy, nigdy wcześniej nie zastanawiałem się, jak to zrobić. Bałkany Zachodnie to region, który w dużej mierze opiera się na komunikacji autobusowej dla transportu publicznego. Pociągi mogą być mieszane pod każdym względem: jakością, czystością i terminowością. Przed wejściem na pokład i zobowiązaniem się do całodziennej odysei stanąłem na peronie i zająłem ruchliwą stację. Nie było łatwo sobie wyobrazić, że oglądałem dziewiętnastowiecznych podróżników przygotowujących takie same przygotowania do podróży - woda, chleb, ser: czek; kolba rakija (lokalne sznapsy): sprawdź - zrobiliby, gdy Belgrad był kluczowym przystankiem wzdłuż Orient Express.

To poczucie dramatu starego świata dobrze by mi służyło, wkrótce bym się tego nauczył. Na obrzeżach stolicy Serbii - gdy usadowiłem się na swoim miejscu w zwietrzałej, sześcioosobowej kabinie - minęliśmy stację Topčider, gdzie przechowywane są potężne lokomotywy słynnego Niebieskiego Pociągu Jugosłowiańskiego przywódcy Marszałka Tito. Behemoty siedzieli zaniedbani, sfałszowani, ale wciąż królewscy i prawie żywi, życząc mi bezpiecznego przejścia na zewnętrzne ziemie. W ciągu godziny plątanina miejskiego metalu i betonu rozwiała się, a wieś rozprzestrzeniła się we wszystkich kierunkach z gwałtownym jailbreakiem. Słońce wyszło jak mokre, szmaragdowozielone pagórki zaczęły przeskakiwać przez vistę, tocząc się, aż zniknęły z pola widzenia ponad horyzontem.

Choć linia Belgrad-Bar nie ma seksownego monikera (jak Królewski Szkot lub Góral Skalisty), Jugosłowiański Ulotka byłby odpowiedni. Kiedy w 1951 r. Rozpoczęto budowę 476-kilometrowej kolejki, Socjalistyczna Federalna Republika Jugosławii była w powijakach: słaba po drugiej wojnie światowej kadra państw na zachodniej połówce Półwyspu Bałkańskiego. Do czasu otwarcia trasy w 1976 r. - wraz z 254 tunelami i 234 mostami wijącymi się od Równiny Panońskiej do wysadzanego wyspami Morza Adriatyckiego - kraj wszczepił się jako siła geopolityczna i synapsa między Zachodem a Związkiem Radzieckim.
Choć linia Belgrad-Bar nie ma seksownego monikera (jak Królewski Szkot lub Góral Skalisty), Jugosłowiański Ulotka byłby odpowiedni. Kiedy w 1951 r. Rozpoczęto budowę 476-kilometrowej kolejki, Socjalistyczna Federalna Republika Jugosławii była w powijakach: słaba po drugiej wojnie światowej kadra państw na zachodniej połówce Półwyspu Bałkańskiego. Do czasu otwarcia trasy w 1976 r. - wraz z 254 tunelami i 234 mostami wijącymi się od Równiny Panońskiej do wysadzanego wyspami Morza Adriatyckiego - kraj wszczepił się jako siła geopolityczna i synapsa między Zachodem a Związkiem Radzieckim.

Jugosławia od tego czasu podzieliła się na siedem narodów. Linia kolejowa, na szczęście, trwa, łącząc Serbię z Czarnogórą, przez krótki czas na wschodniej granicy Bośni i Hercegowiny. Ale istnienie linii to coś więcej niż tylko ciągła, teraz międzynarodowa opcja transportu. Te ślady Bałkany - i linia życia do pokosu, w którym kultury splatają się od czasów przed historią. Tutaj pociąg zabiera poszukiwaczy przygód w różnych miejscach przecinających Greków i Ilirów, a także Imperium Rzymskie, Bizantyjskie, Osmańskie i Austro-Węgierskie. Po drodze zwiedzający mają dosłowne okno na zamrożone w czasie muzeum.

Te naturalne eksponaty były na pełnym ekranie, gdy przemaszerowaliśmy przez podnóża Alp Dynarskich w południowo-zachodniej części Serbii. Kiedy przekroczyliśmy granicę z Czarnogórą, kolejność zbiorów płótna - dziewicze panoramy i krajobrazy - zmieniła się ponownie. Obracająca się kolekcja zachodnich Bałkanów zawierała teraz potężne góry i kaniony, które pochłonęły nas w całości.
Te naturalne eksponaty były na pełnym ekranie, gdy przemaszerowaliśmy przez podnóża Alp Dynarskich w południowo-zachodniej części Serbii. Kiedy przekroczyliśmy granicę z Czarnogórą, kolejność zbiorów płótna - dziewicze panoramy i krajobrazy - zmieniła się ponownie. Obracająca się kolekcja zachodnich Bałkanów zawierała teraz potężne góry i kaniony, które pochłonęły nas w całości.

"Nie miałem pojęcia, czego się spodziewać" - powiedział Colin Smith, współpasażer i brytyjczyk. Za oknem stara para oparła się o widły przy stogach siana.Za nimi ogrody warzywne i mały, ale gęsty sad ze śliwkami otaczały kamienne gospodarstwo. "Ale jestem tak zaskoczony pięknem: górami, stromymi wąwozami i niekończącymi się kroplami".

Jak każdy showman, linia uratowała swoje największe superlatywy do finału. Gdy słońce zatonęło na horyzoncie, ścieżki zostały skąpane w pomarańczowo-pomarańczowym blasku, który odbił się od wapiennych skał i obramował pociąg. Około 30 minut na północ od Podgoricy, stolicy Czarnogóry, wznosiliśmy się na szczycie wiaduktu Mala Rijeka o długości 499 metrów i wysokości 198 metrów, który jest jednym z najwyższych mostów kolejowych na planecie. Po południowej stronie miasta sunęliśmy nad największym jeziorem na Bałkanach, Skadar (lub Szkodrą), które rozciąga się na granicy Czarnogóry i Albanii. W końcu pociąg wjechał do Baru - do domu jednego z najstarszych drzew oliwnych na świecie, liczącego ponad 2000 lat - gdzie słone powietrze Adriatyku wytyczyło koniec trasy … i początek mojej, teraz zarobionej, bałkańskiej odysei.
Jak każdy showman, linia uratowała swoje największe superlatywy do finału. Gdy słońce zatonęło na horyzoncie, ścieżki zostały skąpane w pomarańczowo-pomarańczowym blasku, który odbił się od wapiennych skał i obramował pociąg. Około 30 minut na północ od Podgoricy, stolicy Czarnogóry, wznosiliśmy się na szczycie wiaduktu Mala Rijeka o długości 499 metrów i wysokości 198 metrów, który jest jednym z najwyższych mostów kolejowych na planecie. Po południowej stronie miasta sunęliśmy nad największym jeziorem na Bałkanach, Skadar (lub Szkodrą), które rozciąga się na granicy Czarnogóry i Albanii. W końcu pociąg wjechał do Baru - do domu jednego z najstarszych drzew oliwnych na świecie, liczącego ponad 2000 lat - gdzie słone powietrze Adriatyku wytyczyło koniec trasy … i początek mojej, teraz zarobionej, bałkańskiej odysei.

Zanim poszedłem spać tej nocy, przypomniałem sobie mojego taksówkarza: "Nie ma sensu wsiadać do pociągu." Leżąc w łóżku, słyszałem, jak morze spływa na brzeg przed oknem mojego wynajętego mieszkania. Gdybym go kiedyś zobaczył, chciałbym powiedzieć taksówkarzowi, że ma rację: lot byłby o wiele szybszy, łatwiejszy i bardziej sterylny.

Image
Image

Zrób to

Linia kolejowa Belgrad-Bar kursuje dwa razy dziennie, w obu kierunkach. Z Belgradu pociąg odjeżdża o godz. 9:10 i o godz. 21.10; podróż trwa 12 godzin. Aby uzyskać więcej informacji, przystanki i rozkłady jazdy (w języku angielskim), zobacz www.srbvoz.rs/eng.

Zarezerwuj bilety (i oddzielne niezbędne rezerwacje) na dworcu dzień wcześniej. Dostępne są opcje pierwszej i drugiej klasy. Pasażerowie nocnego pociągu mogą wybierać między kuszetkami lub sypialnymi (z dwoma lub trzema łóżkami). Bilet w jedną stronę (z Belgradu) kosztuje 21 euro; rezerwacja jest konieczna i kosztuje dodatkowe trzy euro. Kuszetki drugiej klasy w nocnych pociągach kosztują dodatkowe sześć euro. Łóżko w sypialni z 3 łóżkami to 15 euro; łóżko w dwuosobowym łóżku to 20 euro.

Aktualizacja: Niestety, zabytkowy dworzec kolejowy Belgrad, który działał od 1884 r., Został trwale zamknięty 1 lipca 2018 r. Pociągi do Czarnogóry kursują teraz ze stacji Topčider na południe od centrum miasta.

Opublikowano po raz pierwszy w listopadzie 2017 r

Zalecana: