Logo pl.yachtinglog.com

Życie w wysokim życiu w Lahaul i Spiti

Spisu treści:

Życie w wysokim życiu w Lahaul i Spiti
Życie w wysokim życiu w Lahaul i Spiti

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Życie w wysokim życiu w Lahaul i Spiti

Wideo: Życie w wysokim życiu w Lahaul i Spiti
Wideo: 100 Miejsc, które MUSISZ odwiedzić w POLSCE 2024, Marsz
Anonim

Wyobraźcie sobie jałową krainę wysoko w indyjskiej Himalajach, na dużej wysokości pustynię przerywaną małymi plamami zielonych i miniaturowych wiosek białych, płaskich dachów domów wznoszących się poniżej skalnych, skalistych zboczy i poszarpanych ośnieżonych szczytów. Wyobraź sobie wysokie przełomy zablokowane przez śnieg i lód przez pół roku, a rozproszone pchnięcia kolorów z trzepoczących flag modlitewnych i niepewnie umieszczonych buddyjskich klasztorów.

To musi być Ladakh, może myślisz - legendarny himalajski plac zabaw dla miłośników niezwykłych krajobrazów, dzikich przygód i duchowych horyzontów. Ale nie, mówię o dzikich dolinach Spiti i Lahaul, przylegających do chropowatych zachodnich obrzeży Tybetańskiego Płaskowyżu, i pomijanych przez tysiące podróżników, którzy pędzą głowami w stronę Ladakhu w poszukiwaniu własnego małego kawałka Shangri-La.

Brama do Himalajów

Na południe od Ladakh w stanie Himachal Pradesh, Spiti i Lahaul historycznie padali bardziej pod wpływem Tybetu niż Indii, a oni pozostają daleko mniej znani światu zewnętrznemu. Podróż tutaj pozostaje jedną z wielkich przygód Azji, bez względu na to, czy poruszasz się samochodem (niezbędny 4WD), czy to na łamach kości, czy na motocyklu, na najbardziej wymagających górskich drogach świata.

Wielu podróżnych podchodzi do Lahaul i Spiti przez przełęcz Rohtang La o wysokości 3978 m, która wznosi się na północ od centrum turystycznego Manali - spektakularne doświadczenie samo w sobie i możliwe do przeżycia od około maja do października - ale wziąłem bardziej okrężną trasę do regionu od wschód, zaczynając od najbardziej znanej indyjskiej stacji górskiej, Shimla. Ten backdoor do Spiti dotarł do doliny rzeki Sutlej przez dzielnicę Kinnaur, gdzie góry stały się coraz wyższe, a wąwozy były bardziej strome, a teren coraz bardziej suchy i suchy, z każdym kilometrem.

Kultura również stopniowo się zmienia, od hinduskiego do buddyjskiego, gdy zdobędziesz wysokość i stracisz roślinność w cieniu deszczu w Himalajach. Od ujścia rzeki Sutlej do rzeki Spiti droga zygzakowała w nieskończoność do wioski Nako - skupiska średniowiecznych domów z kamienia i cegły z mułu, ustawionych obok świętego jeziora 3660m nad poziomem morza. Dzięki kulturze buddyjskiej i tybetańskim rysom twarzy twardych mieszkańców Nako wiesz, że niewątpliwie dotarłeś do Spiti.
Kultura również stopniowo się zmienia, od hinduskiego do buddyjskiego, gdy zdobędziesz wysokość i stracisz roślinność w cieniu deszczu w Himalajach. Od ujścia rzeki Sutlej do rzeki Spiti droga zygzakowała w nieskończoność do wioski Nako - skupiska średniowiecznych domów z kamienia i cegły z mułu, ustawionych obok świętego jeziora 3660m nad poziomem morza. Dzięki kulturze buddyjskiej i tybetańskim rysom twarzy twardych mieszkańców Nako wiesz, że niewątpliwie dotarłeś do Spiti.

Odwiedziłem cztery 11-wieczne kaplice Nako Gompa (klasztor), wpatrując się w przyćmione światło w ich wyszukane tybetańskie buddyjskie malowidła i rzeźby, po czym wdrapałem się na panoramiczną przełęcz Nako, godzinę ponad wioską. W drodze powrotnej zatrzymałem się na napędzanym wiatrem kółku modlitewnym otoczonym kolorowymi migoczącymi flagami modlitewnymi. Koło, obracając się z prędkością dyktowaną przez wiatr, zadzwoniło dzwonkiem z każdą rewolucją, jak gdyby oznaczało upływ czasu, a tutaj, w tym samotnym miejscu, wydawało się, że czas zwolnił za każdym razem, gdy opadł wietrzyk, i przyspieszył, gdy silniejsze podmuchy wiały..

Image
Image

Góry, klasztory i magia

Z Nako zakurzona droga wspięła się wyżej w dolinę Spiti, czasami wiła się obok szalejącej, turkusowoszarej rzeki, czasami przywierającej do wysokich klifów. W zgrabnej, bielonej wiosce Tabo, zatrzymałem się, aby odwiedzić Tabo Gompa, założoną, według legendy, w roku 996, przez Ringchen Zangpo, "Wielkiego Tłumacza" - kluczową postać w umocnieniu buddyzmu na tybetańskim płaskowyżu. Pięć z dziewięciu sanktuariów w ciekawych, błotnych budynkach gompy posiada wybitne freski namalowane przez najlepszych buddyjskich artystów tamtych czasów. Centralnym punktem jest główna sala zgromadzeń, Tsuglkang, której ściany wyłożone są wspaniałymi naturalnymi rzeźbami glinianymi z 28 bodhisattwowie (oświecone istoty).

Tabo ma garść prostych, ale pociągających pensjonatów i kawiarni, i ucieszyłem się z ciepłego łóżka i gorącego posiłku, po czym udałem się dalej do Dhankar, gdzie najbardziej spektakularne miejsce wszystkich klasztorów Spiti przylega do krawędzi wysokiego klifu, obwiedzionego przez erozję szczytów skalnych. Na głównym dziedzińcu znajduje się wypchany kozioł wisi nad klatką schodową, pokój, w którym spał Dalaj Lama, i jaskinia medytacyjna - są klasztory o większych skarbach, ale widoki na ujście rzeki Spiti i jej dopływ Pin i gwałtowny wzrost góry w każdym kierunku, są fenomenalne.

Image
Image

Piesze wycieczki, urzędy i widowiska wysokościowe

Z Dhankar przetoczyłem się doliną do Kaza, surowej i gotowej stolicy Spiti, ze skromnymi 1700 mieszkańcami - nie jest to szczególnie ładne miejsce, ale oferujące zdecydowanie najlepszy wybór miejsc na nocleg i jedzenie w regionie. Pomimo niewielkich rozmiarów, Kaza czuła się jak wielka metropolia w porównaniu z innymi osadami w dolinie.

Jeśli masz ochotę na trekking, ale obawiasz się logistyki wyprawy na kemping, to idealne rozwiązanie czeka cię w postaci szczyty górskich wiosek w górach powyżej Kaza. Malutkie, odległe osady Langza, Komic i Demul są domem dla wielu rodzin, oferujących podstawowe zakwaterowanie i wyżywienie, i możesz wędrować z jednego miejsca do drugiego i do dolnego Lhalung i Dhankar, albo na własną rękę, albo z lokalnym przewodnikiem. Nie ma lepszego sposobu na poznanie stylu życia niesamowicie prężnych ludzi Spiti w tym trudnym środowisku górskim.

Image
Image

Po powrocie do Kazy dowiedziałem się, że klasztor w pobliskim Ki, gromada w kształcie sześcianów i cele mnichów, zbliża się do kulminacji corocznego, tygodniowego festiwalu Gutor, naznaczonego wirowaniem chaam tańce wykonywane przez zamaskowanych lamów (tybetańskich buddyjskich kapłanów), rytualna prośba do bogów o szczęście w nadchodzącym roku. To była rzeczywiście fascynująca okazja, przyciągając mieszkańców z całej Spiti, a także większość turystów, którzy mieli tyle szczęścia, że znaleźli się w pobliżu klasztoru. Lamowie, w kostiumach i maskach technicolo- gicznych, krążyli po dziedzińcu klasztoru przez poranek i po południu, do dźwięku zderzających się talerzy, bicia bębnów i brzęczących pieśni, zatrzymując się tylko na szybki lunch, serwowany za darmo dla wszystkich, którzy brali udział..

Główna droga doliny Spiti w końcu wspina się na przełęcz Kunzum La o wysokości 4551 m, która wyznacza koniec Spiti i początek Lahaul. U podnóża wąskiego zjazdu zjazdowego w dół do doliny Chandra cudowny objazd zabierze Cię 13 km na północ do inspirująco pięknego Chandratal, 2 km długiego jeziora polodowcowego schowanego wśród śnieżnych szczytów, którego niebieski odcień zmienia się stale po nastrojach nieba. Latem możesz przerwać podróż na noc lub dłużej pośród spokoju i ciszy w skupisku sezonowych obozów namiotowych.

Image
Image

Opuszczając Spiti dla Lahaul

Kierując się na zachód, w dolinę Chandry, niewiele można oderwać od widoku rzeki Chandry, która szaleje między wysokimi szczytami, zwieńczonymi wodospadami spadającymi z wysokich lodowców - z wyjątkiem okropnego stanu drogi. Po wielu godzinach wstrząśnięcia niczym koktajl i wyrzuceniu na niebezpieczne krople, w końcu wespniesz się do wioski Gramphu, położonej na skrzyżowaniu drogi łączącej Manali i Ladakh przez Rohtang La.

Keylong, główne miasto Lahaul (populacja: 1150), stoi na wzgórzu nad rzeką Bhaga, ale większość setek podróżników, którzy przybywają tutaj każdego lata w lecie, pędzą na Manali lub Ladakh. Niektórzy spędzają noc w Keylong lub w wioskach nieco dalej na autostradzie, aby zmniejszyć ryzyko choroby wysokościowej, ale niewielu pozostaje do zbadania, więc spacery po stromej stronie doliny Bhaga, gdzie znajduje się kilka malowniczych i historycznych gomp, są przyjemnością że możesz mieć wszystko dla siebie.

Image
Image

Jeszcze bardziej niecodzienna przygoda czeka na Ciebie, jeśli podążysz za Doliną Pattanową, wyrzeźbioną przez połączone rzeki Chandra i Bhaga, które wznoszą się na zachód od ich przecięcia, 8 km poniżej Keylong. Pomimo śnieżnych szczytów wznoszących się nad stromymi, skalistymi dolinami, wróciłeś na terytorium hinduizmu, ale bożek w starożytnej świątyni w Triloknath jest czczony przez Hindusów jako Śiwa i czczony przez buddystów jako Awalokiteśwara, bodhisattwa współczucia.

Za miejscowością Udaipur rzeka i droga skręcają na północ, w jeszcze bardziej oddaloną i piękną dolinę Pangi. Tutaj jesteś daleko od standardowego radaru turystycznego. Była Killar, największa wioska Pangi, znajduje się w najniebezpieczniejszej na świecie drodze, w której zbiera się pasmo brudu i żwiru, które prowadzi w końcu do Kishtwar w południowym Kaszmirze. Prymitywne wyboje autostrad przez nagie skały i przylegają do przerażająco wąskich krawędzi skalnych wysoko, wysoko nad rzeką, ale to wszystko jest częścią odwołania; do podróży w Spiti i Lahaul, tylko wymagająca przygód potrzeba.

Zalecana: