Logo pl.yachtinglog.com

Na zachód od Żółtej Rzeki: dalekie podróż przez Gansu

Spisu treści:

Na zachód od Żółtej Rzeki: dalekie podróż przez Gansu
Na zachód od Żółtej Rzeki: dalekie podróż przez Gansu

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Na zachód od Żółtej Rzeki: dalekie podróż przez Gansu

Wideo: Na zachód od Żółtej Rzeki: dalekie podróż przez Gansu
Wideo: Polacy z Brazylii opowiadają o swojej emigracji - Śladami Polonii - odcinek 15 2024, Kwiecień
Anonim

Żadnych ludzi. Żadnych odgłosów, z wyjątkiem niewidocznego wiatru uderzającego o samotną formację skalną w pewnej odległości. Trudno powiedzieć, jak daleko. Słońce lśni w jasnobłękitnej kopule, nadając wszystkiemu w peryferyjnym polu widzenia mętny, wymyty efekt. Stojąc pośrodku pustyni w jednej z najodleglejszych prowincji Chin, czujesz senność daleko od wszystkiego.

Gansu jest jedną z najmniej zaludnionych prowincji w Chinach i choć można uczciwie powiedzieć, że jej stolica, Lanzhou - miasto liczące 3,6 miliona mieszkańców, jest więcej niż zajęte, powodem, dla którego tu przybyliśmy, jest poczucie, że się usunięto.

Smukły region wzdłuż starego Jedwabnego Szlaku, Gansu, to miejsce, w którym można zobaczyć koniec Wielkiego Muru, aby dowiedzieć się, jak buddyzm rozprzestrzenia się w całej Azji i chodzić śladami Marco Polo po olbrzymich krajobrazach.
Smukły region wzdłuż starego Jedwabnego Szlaku, Gansu, to miejsce, w którym można zobaczyć koniec Wielkiego Muru, aby dowiedzieć się, jak buddyzm rozprzestrzenia się w całej Azji i chodzić śladami Marco Polo po olbrzymich krajobrazach.

Dobrą wiadomością dla podróżników jest to, że Gansu odnotowało szybki rozwój w ostatnich latach: nowe szybkie pociągi, ulepszenia do atrakcji turystycznych i ogólne rozluźnienie tego, co kiedyś było bardzo zakurzoną podróżą. Wszystkie te ulepszenia, ale względny brak gości, przynajmniej na razie, sprawiają, że jest to czas, aby doświadczyć ogromu prowincji dla siebie.

Image
Image

Strzeliste wydmy i nieziemskie krajobrazy

Suchy krajobraz Gansu wznosi się od płaskich, piaszczystych nizin Pustyni Gobi do wierzchołka 5500m w górach Qilian w południowej części prowincji. Jego wydłużona część środkowa (Gansu jest często porównywana do kształtu tykwy przez Chińczyków) to wąska dolina z obu stron otoczona suchymi wzgórzami. To, Korytarz Hexi (nazwany "河西" za nim jest na zachód od Żółtej Rzeki), był ostatnim królestwem, przez które przepędzone dusze minionych wieków przemierzały drogę, zanim na dobre opuściły chińskie imperium. Po drodze Żółta Rzeka i jej przyjaciele kopią wąwozy. Letnie monsunowe prysznice wyrzeźbiają dziwaczne kształty w upalne i suche wzgórza zbudowane z kolorów jesieni.

Lista krajobrazów, które koniecznie trzeba zobaczyć w Gansu, brzmi jak wiersz: Elegancki Park Merkurego-Czerwonego, Rozległe Góry Łączące, Forma Czerwona Chmura. Podążaj Żółtą Rzeką do tamy niedaleko Linxii, a znajdziesz małe, ostre, szare wzgórza kłujące niebo nad nieruchomym, zielonym zbiornikiem, nadzorowanym przez wielkiego Buddę w Bingling Si. W Dunhuang wdrap się na Wydmę Śpiewających Piasków, gdzie cząsteczki poruszają się w zachodnich wiatrach, do oceanu piaszczystych gór - Pustynia Taklamakan ciągnie się stąd do tyłu. Aby ponownie zejść na dół, na tych, którzy nie mają nic przeciwko dostaniu się zbóż w każdym otworze, czekają stajnie z piaskiem.
Lista krajobrazów, które koniecznie trzeba zobaczyć w Gansu, brzmi jak wiersz: Elegancki Park Merkurego-Czerwonego, Rozległe Góry Łączące, Forma Czerwona Chmura. Podążaj Żółtą Rzeką do tamy niedaleko Linxii, a znajdziesz małe, ostre, szare wzgórza kłujące niebo nad nieruchomym, zielonym zbiornikiem, nadzorowanym przez wielkiego Buddę w Bingling Si. W Dunhuang wdrap się na Wydmę Śpiewających Piasków, gdzie cząsteczki poruszają się w zachodnich wiatrach, do oceanu piaszczystych gór - Pustynia Taklamakan ciągnie się stąd do tyłu. Aby ponownie zejść na dół, na tych, którzy nie mają nic przeciwko dostaniu się zbóż w każdym otworze, czekają stajnie z piaskiem.

Na zachód od Zhangye, marzenia o obrazach stają się rzeczywistością na kolorowych wzgórzach gliny, które nazwano "tęczowymi skałami". Pomarańczowy, czerwony, żółty i niebieski mieszają się w ogniste warstwy jak zachody słońca, blef po blefie. W ciągu ostatnich kilku lat zainstalowano nową infrastrukturę - drewniane chodniki, autobusy i balustrady - które ułatwiają zwiedzającym i chronią tę delikatną geologię. Przyjedź wcześnie, aby zobaczyć widoki w świetle poranka i przynieś kurtkę na wypadek dziwnego śniegu, nawet późną wiosną.

Image
Image

A potem są dziwaczne formacje skalne Parku Narodowego Yadan, prawie 200 km po płaskiej warstwie pyłu z Dunhuang. Nagle pojawia się podobna do mirażu flota dziwacznych, brązowych kształtów: te niesamowite erozji skały na tle dramatycznego końca arcydzieła sztuki Zhanga Yimou, Bohater. Aby dostać się tutaj, musisz przejść dosłownie koniec Wielkiego Muru przy Przełęczu Nefrytu: relikwiarz z czasów dynastii Han (202BC-220AD).

Raj żywnościowy w stolicy makaronu

Ręcznie robiony makaron Lanzhou (拉面, lāmiàn) są znane w całych Chinach - od Pekinu po maleńkie miasteczka prowincji Zhejiang, znajdziesz przynajmniej jedną rodzinną restaurację sprzedającą własną wersję tej specjalności. Wskazówka jest w nazwie: ciasto jest zwijane i tłoczone przez wykwalifikowanych mistrzów kluski, a następnie zwijane ponownie, cięte i rozciągane przez tańczenie rąk w splotach przypominających spaghetti, najczęściej serwowane w parującym bulionie wołowym z dodatkiem chilli i ziół. Nie jest trudno znaleźć miejsce, w którym można spróbować tych makaronów - małe restauracje na niemal każdym rogu ulicy w Gansu sprzedadzą świeżo wyciąganą miskę za mniej niż dzień jazdy autobusem, ale w Lanzhou nie przegap Mazilu Beef Noodles, który został Od 1954 roku serwujemy perfekcyjny przepis.

Poza pełnymi misek z makaronem, Lanzhou skwierczy się w kulturze jedzenia. Tarasy z czerwonymi namiotami zajmują wąskie uliczki, gdzie pieszych walczą o miejsce wśród straganów z domkami. Pod strunami gołych cebul, uliczni kucharze grillują skewered mięsa i warzywa z grilla na węglu, świeżo smażone chipsy ziemniaczane i bardziej pełne przygód ofiary, takie jak całe owcze głowy. A tam jest mnóstwo dużych butelek lokalnego piwa Huanghe, które zmywają wszystko.
Poza pełnymi misek z makaronem, Lanzhou skwierczy się w kulturze jedzenia. Tarasy z czerwonymi namiotami zajmują wąskie uliczki, gdzie pieszych walczą o miejsce wśród straganów z domkami. Pod strunami gołych cebul, uliczni kucharze grillują skewered mięsa i warzywa z grilla na węglu, świeżo smażone chipsy ziemniaczane i bardziej pełne przygód ofiary, takie jak całe owcze głowy. A tam jest mnóstwo dużych butelek lokalnego piwa Huanghe, które zmywają wszystko.
Image
Image

Groty i wielcy Buddowie

Najbardziej widocznym znakiem dziedzictwa Jedwabnego Szlaku w Gansu jest sznur wielkich posągów Buddy i grot, które ustawiają się w Korytarzu Hexi od granicy Xinjiang aż do Xi'an. Wraz z jedwabiem buddyzm był głównym i trwałym towarem sprzedawanym na tej drodze. Starożytni podróżnicy przynosili ze sobą teksty i ideologie z Indii, zakładając klasztory wzdłuż ścieżek nad Himalajami.Im dalej na wschód, tym bardziej indyjskie tradycje mieszały się z lokalnymi chińskimi religiami ludowymi, tworząc wspaniałą barwę kolorowych bóstw jednocześnie znanych i wyjątkowych.

Nie można pominąć gigantycznych posągów Sakjamuniego w Bingling Si (która ma również niesamowitą kolekcję dobrze zachowanych grot i nie widuje prawie żadnych gości) i Tiantishan (wygląd zen Buddy tutaj wygląda spokojnie nad zbiornikiem). Maiji Shan sprawi, że twoja szczęka opadnie z gigantycznym Buddą i parą bodhisattwów wyrzeźbionych w czysto czerwonym klifie, gdzie groty połączone są zawrotnymi rusztowaniami. A w Mati Si, tęczowe łańcuchy flag modlitewnych łączą ze sobą wąskie groty-jaskinie w górach.

Dziadkiem buddyjskich miejsc Gansu jest Mogao, grupa grot, w której na początku XX wieku odkryto najszerszy zbiór tekstów, w tym nieuchwytną Diamentową Sutrę, najstarszą zachowaną na świecie, drukowaną książkę z datą. Chociaż wiele z najważniejszych zabytków zostało później sprzedanych lub zabranych, wizyta pozwala zajrzeć do ciemnych jaskiń, gdzie oddech zostaje skradziony przez iluminacje wirujących lazurowych istot namalowanych w najjaśniejszej lapis lazuli środkowoazjatyckiej
Dziadkiem buddyjskich miejsc Gansu jest Mogao, grupa grot, w której na początku XX wieku odkryto najszerszy zbiór tekstów, w tym nieuchwytną Diamentową Sutrę, najstarszą zachowaną na świecie, drukowaną książkę z datą. Chociaż wiele z najważniejszych zabytków zostało później sprzedanych lub zabranych, wizyta pozwala zajrzeć do ciemnych jaskiń, gdzie oddech zostaje skradziony przez iluminacje wirujących lazurowych istot namalowanych w najjaśniejszej lapis lazuli środkowoazjatyckiej
Image
Image

W południowej części Gansu, Klasztor Labrang jest największym tybetańskim buddyjskim klasztorem poza Tybetańskim Regionem Autonomicznym, gdzie podróżnicy mogą dołączyć do pielgrzymów, którzy robią pokłony podczas chodzenia kora obwodu i przędzenia drewniane koła modlitwy. Wioska Langmusi, położona wysoko na wysokości, na granicy Syczuańskiej, oferuje wgląd w prawdziwe tybetańskie życie w wyluzowanych kafejkach i świątyniach.

Epickie przejażdżki po pustynnym pociągu

Poruszanie się po Gansu było niegdyś bardziej przerażającą przygodą, a mimo tego, że jeśli chcesz, istnieje wiele wyboistych autobusów w tej części Chin, nowe szybkie połączenia kolejowe i zmodernizowane usługi oznaczają, że możesz poruszać się wygodnie, lub na krótszej trasie. Obserwowanie, jak różowe promienie zmieniają się w gwiazdę, która odbija się od Gobi przez okno pociągu, jest z pewnością najbardziej uroczym sposobem na uchwycenie kinowej scenerii Gansu.

Trzy tygodnie zaoferują podróżującym w niepełnym wymiarze czas, aby zobaczyć wszystko, ale nawet po dziesięciu dniach możesz trafić w najciekawsze momenty. Rozpocznij swoją podróż w kierunku Lanzhou, gdzie nowy system metra ułatwi zatłoczone ruchy miasta do końca 2017 roku. Krótki autobus lub pociąg na wschód zabierze Cię do Tianshui, aby zobaczyć pionowe groty w Maiji Shan, a następnie na południe do Bingling Si, gigant w zbiorniku Siakjamuniego, i dalej do Xiahe i Langmusi przez kilka dni tybetańskiej pielgrzymki.
Trzy tygodnie zaoferują podróżującym w niepełnym wymiarze czas, aby zobaczyć wszystko, ale nawet po dziesięciu dniach możesz trafić w najciekawsze momenty. Rozpocznij swoją podróż w kierunku Lanzhou, gdzie nowy system metra ułatwi zatłoczone ruchy miasta do końca 2017 roku. Krótki autobus lub pociąg na wschód zabierze Cię do Tianshui, aby zobaczyć pionowe groty w Maiji Shan, a następnie na południe do Bingling Si, gigant w zbiorniku Siakjamuniego, i dalej do Xiahe i Langmusi przez kilka dni tybetańskiej pielgrzymki.

Y667, powracający z powrotem do Lanzhou, to pociąg sypialny przeznaczony dla turystów przekraczających prowincję, oferujący wszystko, od wygodnych foteli po luksusowe przedziały sypialne z dwoma łóżkami. Dryfujesz, gdy pustynna burza przechodzi i budzisz się w Dunhuang. Zaplanuj tu kilka dni, aby odpocząć w relaksującej atmosferze, popływać na piasku na wydmach Singing Sands, zaglądać na skarby groty w Mogao i wyjść w ogromną nicość Parku Narodowego Yadan.

Zalecana: