Logo pl.yachtinglog.com

Lwowskie sekrety kawowe

Spisu treści:

Lwowskie sekrety kawowe
Lwowskie sekrety kawowe

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Lwowskie sekrety kawowe

Wideo: Lwowskie sekrety kawowe
Wideo: MOST TROPICAL PLACE ON EARTH | RAJA AMPAT 2024, Kwiecień
Anonim

Lwów jest słusznie dumny ze swojej pięknej architektury i jej roli jako centrum kultury ukraińskiej. Jednak ponad sto lat temu leżał w granicach Cesarstwa Austro-Węgierskiego i jego słynnej tradycji kawiarnianej - sceny kawy, którą Lwów pomógł znaleźć. Ta oparta na kofeinie obsesja wciąż żyje, a charakterystyczne lokalne kawiarenki tworzą napar jakości i nowości.

Legenda łączy kawiarnie Wiednia z rodowitym ukraińskim regionem Lwowa: Jurijem Franciszkiem Kulczyckim, szlachcicem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W 1683 roku przebrany Kulczycki przedarł się przez turecką armię oblegającą Wiedeń, by porozumieć się z sojusznikami, którzy mogliby przynieść ulgę cierpiącemu miastu. Jak głosi opowieść, później wykorzystał worki przegranych Turków do znalezienia jednej z pierwszych wiedeńskich kawiarni - Niebieskiej Butelki. Jakakolwiek prawda, legenda Kulczyckiego przetrwała we Lwowie, podobnie jak jego miłość do kawy. Oto nasz wybór najlepszych kawiarni w mieście.
Legenda łączy kawiarnie Wiednia z rodowitym ukraińskim regionem Lwowa: Jurijem Franciszkiem Kulczyckim, szlachcicem Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W 1683 roku przebrany Kulczycki przedarł się przez turecką armię oblegającą Wiedeń, by porozumieć się z sojusznikami, którzy mogliby przynieść ulgę cierpiącemu miastu. Jak głosi opowieść, później wykorzystał worki przegranych Turków do znalezienia jednej z pierwszych wiedeńskich kawiarni - Niebieskiej Butelki. Jakakolwiek prawda, legenda Kulczyckiego przetrwała we Lwowie, podobnie jak jego miłość do kawy. Oto nasz wybór najlepszych kawiarni w mieście.

Odrodzona butelka

Hołd dla Kulczyckiego w XXI wieku to kawiarnia znana jako Pid Synoyu Plyashkoyu (bluebottle.lviv.ua), która tłumaczy się jako "Under the Blue Bottle". Choć nie jest to łatwe do znalezienia, jest to rzut beretem z przepięknego Pawiaszowego Rynku i ratusza (Ratusz). od ulicy Ruskiej zacieniony pas prowadzi przez dziedziniec do bogato rzeźbionych drzwi.
Hołd dla Kulczyckiego w XXI wieku to kawiarnia znana jako Pid Synoyu Plyashkoyu (bluebottle.lviv.ua), która tłumaczy się jako "Under the Blue Bottle". Choć nie jest to łatwe do znalezienia, jest to rzut beretem z przepięknego Pawiaszowego Rynku i ratusza (Ratusz). od ulicy Ruskiej zacieniony pas prowadzi przez dziedziniec do bogato rzeźbionych drzwi.

Wnętrze jest bardzo klimatyczne: ciemna jaskinia z cegły i drewna, oświetlona świecami i wbudowanymi lampkami elektrycznymi. Zdzierające się blaty i pochyła ceglana podłoga sugerują wielki wiek, a druki ze starego Lwowa wiszą pod sklepionym sufitem.

Wydaje się, że to idealne miejsce na poznanie jako intelektualistę i zanotowanie linii lub dwóch wersów w tym nieużywanym notebooku Moleskin. Aby pomóc w kreatywności, zamów kawę z ciekawego menu; być może świetnie brzmiący Kava à la Wilhelm von Habsburg, który jest naprawdę czarną kawą w towarzystwie małego dzbanka mleka (i czekoladowego ciastka).

Do kopalni kawy

Po drugiej stronie ulicy od Pod Niebieską Butelką znajduje się Lwowska Kopalnia Kavy, kawiarnia tak dziwna, jak sugeruje jej nazwa. Operacja na poziomie gruntu wygląda konwencjonalnie, połączenie kawiarni i sklepu sprzedającego urządzenia do kawy. Zejdź jednak po schodach do piwnicy, a przed wjazdem przez labirynt tuneli usianych stolikowymi stołami - "kopalnią kawy" - dostaniesz twardy kapelusz.
Po drugiej stronie ulicy od Pod Niebieską Butelką znajduje się Lwowska Kopalnia Kavy, kawiarnia tak dziwna, jak sugeruje jej nazwa. Operacja na poziomie gruntu wygląda konwencjonalnie, połączenie kawiarni i sklepu sprzedającego urządzenia do kawy. Zejdź jednak po schodach do piwnicy, a przed wjazdem przez labirynt tuneli usianych stolikowymi stołami - "kopalnią kawy" - dostaniesz twardy kapelusz.

To zabawna przestrzeń, która jest częściowo pułapką turystyczną, ale wciąż może zaskakiwać. Zwłaszcza, gdy jeden z kelnerów używa palnika do podpalania kaw przy pobliskim stole. Nie przejmuj się - jest to tylko pyszna kawa Flaming Coffee, w której warstwa cukru na wierzchu napoju karmi się płomieniem na twardą, słodką powierzchnię.

Wiedeńska kawa, która nigdy nie została

Na zielonym Prospekcie Swobody z strzelistym posągiem Tarasa Szewczenki znajdziesz Videnską Kavyarię (wienhotel.com.ua) lub Wiedeńską Kawiarnię. Kiedy został otwarty w 1829 roku jako Wiener Kaffeehaus, Austro-Węgierski Imperium było na swoim poziomie, a spieniona kawa i kremowe ciastka były symbolem jego dobrobytu.
Na zielonym Prospekcie Swobody z strzelistym posągiem Tarasa Szewczenki znajdziesz Videnską Kavyarię (wienhotel.com.ua) lub Wiedeńską Kawiarnię. Kiedy został otwarty w 1829 roku jako Wiener Kaffeehaus, Austro-Węgierski Imperium było na swoim poziomie, a spieniona kawa i kremowe ciastka były symbolem jego dobrobytu.

Lwów od tego czasu był częścią trzech różnych krajów - Polski między dwiema wojnami światowymi, potem Związkiem Radzieckim, a wreszcie niepodległej Ukrainy. Jednak ta kawiarnia cudownie zachowała swoją nazwę i wyrazisty styl wiedeński. Podłoga wyłożona jest płytkami z drewnianymi stołami z koronkowymi obrusami, okna zawieszone są na ciężkich zasłonach, a na tle szlachetnego wystroju jest portret cesarza austro-węgierskiego Franciszka Józefa.

Tradycyjnie w wiedeńskiej kawiarni istnieje bogaty wybór potraw z gorącymi daniami i sałatkami. Jest to wybór kawy, który świeci jednak z całą gamą wariantów, w tym kawą z rumem i kawową niespodzianką (kawa i żółtka jaj ubite cukrem). Nie można się tu pomylić, trzymając się klasyki w postaci kawałka Sachertorte i wiedeńskiej kawy, która jest dostarczana z dzbankiem mleka i szklanką wody na małej tacy.

Świat kawy

W odległości krótkiego spaceru od Ratusza znajduje się Plac Katedralny. Od strony południowej ciąg kafejek wychodzi na łacińską katedrę i przyległą kaplicę Boyimów, miejsce pochówku XVII-wiecznej rodziny kupieckiej. Gdy podziwiasz jego szczegółową dekorację, przejdź do Svit Kavy, aby wypić kofeinę.
W odległości krótkiego spaceru od Ratusza znajduje się Plac Katedralny. Od strony południowej ciąg kafejek wychodzi na łacińską katedrę i przyległą kaplicę Boyimów, miejsce pochówku XVII-wiecznej rodziny kupieckiej. Gdy podziwiasz jego szczegółową dekorację, przejdź do Svit Kavy, aby wypić kofeinę.

Jest to stylowe miejsce do wypicia kawy, z nastrojowymi miejscami do siedzenia na zewnątrz i przyjemnym wnętrzem z ceglanymi podłogami i odsłoniętymi krokwiami. Ściany wewnętrzne zdobią zabytkowe młynki do kawy, a miejsca siedzące są rozrzucone po cichych zakamarkach, gdzie można odpocząć od zwiedzania.

Svit Kavy (Coffee World) zasługuje na swoją nazwę dzięki zasypywaniu fasoli z całego świata. To świetne miejsce na espresso, ale oferuje także kawę przefiltrowaną, w tym francuską, Chemex i V60.W wiedeńskiej tradycji serwuje również ciasta - spróbuj doskonałego wiśniowego strudla z kremem waniliowym.

Uśmiechnij się do kamer

Lwów uwielbia kawiarnię tematyczną, a krótki spacer na południe od historycznego serca miasta to dziwaczne miejsce skupiające się na fotografii - a dokładniej na kamerach. Są setki z nich z każdej epoki, oprawione w ramki do zdjęć i wiszące na ścianach.
Lwów uwielbia kawiarnię tematyczną, a krótki spacer na południe od historycznego serca miasta to dziwaczne miejsce skupiające się na fotografii - a dokładniej na kamerach. Są setki z nich z każdej epoki, oprawione w ramki do zdjęć i wiszące na ścianach.

Poza obsesją kamery Fixage (facebook.com/fixagephotocaffe) to klasyczna wiedeńska kawiarnia z dopasowanymi meblami: solidnymi drewnianymi krzesłami w ciężkich ośmiobocznych stołach na podłogach wyłożonych kafelkami. Kontynuując temat, szklana skrzynka obok lady zaopatrzona jest w piękne ciasta o wysokiej liczbie kalorii.

Menu kawowe zawiera wiele opcji; punktem kulminacyjnym jest kawa Johanna Gloisnera (Gloisner był znanym wczesnym fotografem, który żył w XIX-wiecznym Lwowie). Aby to przygotować, barista podpala brandy przed dodaniem go do kawy w eleganckim małym kubku. Podobnie jak we Lwowie, jest to mocny napar o smaku historii.

Zalecana: