Logo pl.yachtinglog.com

Spacery po zachodniej Australii szlakiem dziedzictwa Lurujarri

Spisu treści:

Spacery po zachodniej Australii szlakiem dziedzictwa Lurujarri
Spacery po zachodniej Australii szlakiem dziedzictwa Lurujarri

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Spacery po zachodniej Australii szlakiem dziedzictwa Lurujarri

Wideo: Spacery po zachodniej Australii szlakiem dziedzictwa Lurujarri
Wideo: Nizioł - Podziemny Krąg ft.Fidżi 2024, Kwiecień
Anonim

Po części aborygeńskiego piosenek (w zasadzie fabuła, zarówno ustnej historii i mapy) Lurujarri Heritage Trail jest 90 km spacerem wzdłuż zachodniego wybrzeża Australii północnej Broome. Chociaż można nim chodzić samodzielnie, w części lub w całości, znacznie bardziej satysfakcjonującym doświadczeniem jest wzięcie udziału w wycieczce z przewodnikiem.

Starożytny pieśń biegnie od wierzchołka Półwyspu Dampier na pustynie na południe od Broome, a Szlak Dziedzictwa Lurujarri podąża za odcinkiem 90 km pomiędzy Minyirr (południowy koniec Broome's Cable Beach) i Minarriny (Punkt kulombowski). Paddy Roe (OAM), młody człowiek z plemienia Nyikina, został powierzony opiece nad tym krajem przez przechodzących starszyznę Jabirr Jabirr, którzy przekazali ją od wcześniejszych ludzi z Ngumbarl i Djugun.

Szlak, zarówno wizja, jak i dziedzictwo Paddy'ego Roe'a, został opracowany w 1987 roku jako środek dla jego społeczności Goolarabooloo, aby ponownie połączyć się z Krajem i jako sposób na wspieranie szacunku dla Kraju i przyjaźni z nie-tubylcami. Dziś potomkowie Roe'a prowadzą ścieżkę (goolarabooloo.org.au), która rozciąga się na dziewięć dni.
Szlak, zarówno wizja, jak i dziedzictwo Paddy'ego Roe'a, został opracowany w 1987 roku jako środek dla jego społeczności Goolarabooloo, aby ponownie połączyć się z Krajem i jako sposób na wspieranie szacunku dla Kraju i przyjaźni z nie-tubylcami. Dziś potomkowie Roe'a prowadzą ścieżkę (goolarabooloo.org.au), która rozciąga się na dziewięć dni.

Kiedyś była tylko jedna podróż w trakcie Barrgana (Suchy) sezon, ponieważ logistyka przygotowania obozu i cateringu dla około 60 osób jest wyzwaniem. Jednak z ostatnich zagrożeń dla środowiska Walmadan (James Price Point - nazwany na cześć wojownika Jabirr Jabirr i leżący w samym środku linii piosenek), jest jeszcze pilniejsza potrzeba powitania w kraju jak największej liczby osób, zanim utwór zostanie nieodwracalnie zniszczony, co oznacza, że każda wyprawa jest już zaplanowana na wiele tras.

The spacerować

Wyobraźcie sobie, że śpią w kokonie w śpiwór wysoko na piaszczystej wydmie z Oceanem Indyjskim docierającym delikatnie gdzieś poniżej, obserwując gwiazdy płonące jasno nad ziemią i słysząc odgłos klaszczących kijem sygnalizujących śniadanie. Bunty przed świtem są normą w kraju, gdzie ruch jest podyktowany prawami natury - słońcem i przypływem. Zanim piechurzy zejdą do kuchni za wydmami, na jednym z kominków stoi już duży wrzący kociołek z herbatą.

W dużej grupie odczuwa się silne uczucie, nawet jeśli rozciąga się na kilka kilometrów. Pierwszego wieczoru turyści oglądający zachód słońca z Cable Beach wyrwali swoją uwagę z napojów i spojrzeli zaskoczeni, gdy przechodziliśmy obok masowo, zamierzając zrobić kemping na Ngunungurrukun (Coconut Wells).

Pobudzającej rozmowie nigdy nie brakuje takiej grupy; każdy ma interesującą historię. Koledzy mogą być studentami, niemiecką rodziną z małymi dziećmi, emerytowanym prawnikiem z Sydney lub rodzicami jednego z wolontariuszy obozowych.

Dni mijają łatwo, gdy wpadasz w rytm dobowy przedudowych pobudek, chodzenia po plaży w czasie przypływów i "opowiadań". Obecni starsi dopiero niedawno przekazali role do opowiadania następnemu pokoleniu, a młodszy mob poważnie traktuje tę odpowiedzialność. Po kilku nerwowych pauzach, fałszywych początkach i dziwnych pomocnych stronach opowieści zastygają, przybierają kształt i zaczynają promieniować dumą narratora. Każde wykopane ochry, starożytny kemping, miejsce spotkań lub punkt orientacyjny jest linią w wierszu utworu i czujesz się wyjątkowo uprzywilejowany, że dzieli cię to z tobą.
Dni mijają łatwo, gdy wpadasz w rytm dobowy przedudowych pobudek, chodzenia po plaży w czasie przypływów i "opowiadań". Obecni starsi dopiero niedawno przekazali role do opowiadania następnemu pokoleniu, a młodszy mob poważnie traktuje tę odpowiedzialność. Po kilku nerwowych pauzach, fałszywych początkach i dziwnych pomocnych stronach opowieści zastygają, przybierają kształt i zaczynają promieniować dumą narratora. Każde wykopane ochry, starożytny kemping, miejsce spotkań lub punkt orientacyjny jest linią w wierszu utworu i czujesz się wyjątkowo uprzywilejowany, że dzieli cię to z tobą.

Logistyka

Płaskie, łatwe spacery wzdłuż plaży, skał i wydm, choć w większości jest to bezcielesność. Bagaż transportowany jest w głąb lądu ciężarówką, więc potrzebujesz tylko nosić wodę, krem do opalania, kapelusz i aparat fotograficzny. Cień dużego drzewa, a może nawet bagno o papierowych paskach, tworzy przyjemny lunch, dopóki popołudniowy spacer i opuszczające się słońce nie przyniesie kolejnego pięknego kempingu.

Będąc na obozie, podróżni mogą wznieść schronienie lub rzucić łupem na ładną wydmę, a potem wyprać pot z dnia na turkusowym morzu, zanim ujrzą słońce zanurzone leniwie w Oceanie Indyjskim. Kolacja jest wspólna, z obfitymi i pełnowartościowymi posiłkami i catering dla wybrednych konsumentów.

Następnie weź kubek z bilą i znajdź miejsce przy ognisku. Ktoś prawdopodobnie wyrwie ukulele lub spróbuje wyjaśnić mechanikę orbitali z dwoma kawałkami owoców i skorupą małży, zanim grupa zmęczy się znużeniem w śpiworach, szukając spadających gwiazd.

Nie każdy dzień spędza się na chodzeniu. Dwie noce spędzamy w kilku obozach, aby dać czas na działania kulturalne, takie jak włócznia, biżuteria i bumerang, łowienie ryb, polowanie na krabów i zbieranie krzewów. Większość działań jest wyluzowana i nieustrukturyzowana.
Nie każdy dzień spędza się na chodzeniu. Dwie noce spędzamy w kilku obozach, aby dać czas na działania kulturalne, takie jak włócznia, biżuteria i bumerang, łowienie ryb, polowanie na krabów i zbieranie krzewów. Większość działań jest wyluzowana i nieustrukturyzowana.

W Nuwirrar (Barred Creek), z poręcznym zapasem odpowiedniego drewna, poranna włócznia przekształca się w popołudniowe polowanie na kraby, co z kolei prowadzi do wieczornej lekcji gotowania kraba błotnego.

Murdudun (w pobliżu Quandong Pt), zdominowany przez duże drzewo Gubinge, jest bogaty w trzęsawkę i ślady dinozaurów pieprzą pobliskie skały, podczas gdy wieloryby nieustannie łamią się tuż przy brzegu.

W Yellow River, jednodniowa wycieczka prowadzi do słodkowodnego potoku, w poszukiwaniu yamów i miodu krzewiastego. Jeśli wszystko jest zbyt energiczne, po prostu leniuchuj w obozie i ciesz się niekończącymi się filiżankami billy herbaty.

Wszystko za wcześnie, to już prawie koniec, kiedy po ostatniej nocy zasiądziesz do śpiwora corroboree (ceremonia rytualna), drapiąc swoje ukąszenia w sandały i zastanawiając się nad niesamowitymi rzeczami, które widziałeś - niesamowitymi stadami kakadu, brolgami i pelikanami, samotnymi orłami morskimi, jabiru, żółwiami morskimi i niekończącymi się wielorybami.

Wszystkie przeżycia, historie, ludzie, słońce zachodzące na czerwonych kraterach Jamesa Price Pointa lub płonące w nocy na Madagaskarze; zapachy, dym, sól, poparzona, gorzka herbata. Nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale zmieniłeś się.
Wszystkie przeżycia, historie, ludzie, słońce zachodzące na czerwonych kraterach Jamesa Price Pointa lub płonące w nocy na Madagaskarze; zapachy, dym, sól, poparzona, gorzka herbata. Nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale zmieniłeś się.

Zostałeś powitany w Country. A teraz kraj cię zna.

Zalecana: