Logo pl.yachtinglog.com

24 godziny wypełnione pożywieniem w San Sebastián

Spisu treści:

24 godziny wypełnione pożywieniem w San Sebastián
24 godziny wypełnione pożywieniem w San Sebastián

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: 24 godziny wypełnione pożywieniem w San Sebastián

Wideo: 24 godziny wypełnione pożywieniem w San Sebastián
Wideo: #108 | Jedziemy chińskim pociągiem w Laosie | Pora deszczowa psuje nam plany w Luang Prabang | 2024, Marsz
Anonim

Kontuar barowy jęczy smorgasbordem przyjaznej palcom sztuki jedzenia; pokój jest gęsty od paplaniny od głodnych gości; txakol í (lokalne białe wino) wylewa się pomysłowo z wysokości do przysadzistego baskijskiego kubka w sposób, w jaki tylko kelnerzy Basków mogą opanować; a plaża w kolorze kremowym wzywa do drzemki po lunchu.

To jest San Sebastián, małe miasto będące stolicą prowincji hiszpańskiego regionu Gipuzkoa i kulinarną stolicą, która może konkurować z innymi na tej planecie.

Image
Image

Każdy, kto potrzebuje jedzenia (innymi słowy wszyscy), musi odwiedzić to miasto co najmniej raz. Gastronomia, od najbardziej podstawowego pintxos (Baskijskie tapas) do domowej kuchni i znakomitych dań Michelin, kursy w żyłach San Sebastián. Wielu mieszkańców należy do społeczności gastronomicznej, baskijskiego odpowiednika loży masońskiej, ale z kuchnią społeczną, a nie dziwnymi uściskami dłoni raison d 'être. I tak właśnie miłość do jedzenia przychodzi naturalnie do charyzmatycznej Basków, którzy mają szczęście nazwać ten północno-hiszpański nadmorski dom.

Z takimi referencjami nie ma się co dziwić, że miasto i okoliczne wioski mają obecnie 17 gwiazd Michelin. W 2016 roku San Sebastián objął także Europejską Stolicę Kultury, więc nie ma lepszego czasu na zwiedzanie, a zajęcia, wystawy i pokazy przejmują miasto. Na dzień poświęcony doświadczaniu smakołyków San Sebastián, oto nasz przewodnik, jak znaleźć drogę do nirwany, z kilkoma nie-smakołykami po drodze.

Śniadanie: poranek na rynku

Zacznij dzień od podróży do tradycyjnego targu spożywczego San Sebastián, La Bretxa, położonego w mieście Parte Vieja lub na Starym Mieście. Oferty żywności z Jamón, rumieniąc się z miejscowego tuńczyka bonito i sezonowych warzyw to wspaniałe wspomnienie obfitujących w ziemię pól uprawnych i rybackich. Zwróć uwagę na wieże lokalnej zieleni guindilla papryki i degustację próbek pikantnego lokalnego rzemieślniczego serka z mleka owczego, Idiazabal, który jest nadal produkowany według starożytnej receptury baskijskiej i jest produktem DO (chroniona nazwa pochodzenia) kraju Basków.

Znajdziesz produkty z rynku opisanego w menu pinxtos bary w mieście, których szefowie kuchni codziennie odwiedzają najlepsze lokalne specjały z Gipuzkoi. Najgrubszy guindilla papryki są podawane grillowane i pięknie wyczernione, tylko z posypką z soli morskiej. Papryka jest słodka do końca sezonu, kiedy ciepło nasila się, a jedzenie staje się grą dla smakoszy Rosyjska ruletka: miejscowi żartują, że ktokolwiek zdobędzie najgorętszą (i mogą dostać naprawdę na gorąco) kupuje rundę.

Image
Image

Zobacz lokalną kulturę

Przejdź przez Parte Vieja do San Telmo Museoa, wyrafinowanego architektonicznego połączenia XIII-wiecznego klasztoru ze współczesnym szkłem i stalą, w którym mieści się Muzeum Basków w San Sebastián. Eksponaty warte są kilku godzin eksploracji, choć opisy są tylko w języku hiszpańskim i baskijskim. Stańcie na czele starożytnych grobów z XII wieku i oryginalnego klasztoru, gdzie w latach trzydziestych XX wieku na ścianach pojawiły się zdumiewające od podłogi do sufitu obrazy przedstawiające starożytne baskijskie tradycje i legendy, takie jak wielorybnictwo i budownictwo okrętowe. W centrum zobaczysz San Telmo, patrona marynarzy, ratującego statki przed niebezpiecznymi skałami wśród burzliwego oceanu i szumiących fal. Tak samo pomysłowe jak murale klasztorne są pintxos w kawiarni San Telmo, Bokado, gdzie stosy delikatnych kąsków prezentowanych na talerzach wyglądają niemal zbyt dobrze, by je zjeść - samo przeszukiwanie to doświadczenie.

Idealny pintxos wycieczka

Bokado może być twoim pierwszym pintxo Pitstop, ale zdecydowanie nie powinien być twoim ostatnim, ponieważ spędzasz spokojnie popołudniową wycieczkę ciesząc się legendą Parte Vieja pintxos bary. PintxosMalutkie wieże żywności, zwykle trzymane razem z wykałaczką i uziemione kikutem chleba, są synonimem jedzenia w San Sebastián. Wszystko zaczęło się od skromnej bagietki (Kraj Basków graniczy z Francją), którą po pijaniczkach używali, by wchłonąć alkohol. Zachowane żywności typowe dla regionu Basków i tanie dostępne, takie jak oliwki i anchois, zostały dodane z czasem i ostatecznie pintxos przekształcony w podstawowy baskijski pasek; każda porcja będzie cię kosztować około 2,50-3,50 €.

Najlepsze bary w Parte Vieja są skoncentrowane wokół Calle de 31 de Agosto i ulic wychodzących z Plaza de la Constitución. Każdy bar ma specjalność domu (npspecialidad de la casa), więc pamiętaj, aby zapytać. W Txuleta jest to miejscowy krój steku (podobny do T-bone), od którego pochodzi jego nazwa: delikatny, gęsty i ugotowany na węglu drzewnym, dopóki nie zostanie spalony na zewnątrz. W La Cepa (barlacepa.com), gdzie są stawy szynki, które kapią z sufitu, jest jabugo (najwyższej klasy szynka iberyjska), którą będziesz chciał spróbować. Podczas gdy turyści często wybierają z zimna pintxos piętrzyły się wysoko na barze, jest gorąco pintxos że mieszkańcy mają tendencję do zamieszkania w takich jak gabillas, krokiety z białej szynki i mielonego sera pleśniowego w sosie beszamelowym.

Image
Image

Przejdź do Borda Berri, instytucji w San Sebastián z pomieszczeniem stojącym tylko dla tłumu w porze lunchu, tutaj dla przysmaków takich jak oreja de cerdo (ucho świni), pieczone i podawane ze smażoną cebulką, zielonym sosem romesco i pistacjami (jeśli masz zamiar wypróbować ten zwierzę w dowolnym miejscu, powinno to być miejsce). Na buzzy La Cuchara de San Telmo, inny lokalny ulubiony, możesz znaleźć carrillera con pure garbanzos (maślane miękkie policzki wołowe na łóżku z puree z ciecierzycy). W La Viña specjalnością jest kremowy sernik wyprodukowany według specjalnej receptury, którą można opisać jedynie jako niebo na ziemi.

W każdym z tych barów znajdziesz najbardziej klasyczny region pintxo: gilda, prosty akord sardeli, złapany lokalnie u wybrzeży Basków, zwinięty wokół zielonych oliwek. Historia mówi, że gilda zainspirowały ją krzyki Rity Hayworth, z których jedna zakochana baskijska szefowa zakochała się w sobie, gdy zagrała w filmie z 1946 r. o tej samej nazwie. To słony kęs, który idealnie pasuje do zielono-jabłkowego cierpkości miejscowych txakolí wino, rosnące na wzgórzach wokół miasta i zabarwione słonym morskim powietrzem. Możesz spróbować zrobić gilda się na baskijskim kursie gotowania w znakomitej restauracji San Sebastián Food, której najnowocześniejsze zaplecze kuchenne mieści się w kultowym hotelu Maria Cristina.

Image
Image

Kolacja: zachód słońca i cydr

Zejdź z żarłocznych ekscesów dnia wzdłuż Playa de la Concha, jednej ze wspaniałych, złotych plaż San Sebastián. O zachodzie słońca całe życie miasta skupia się na promenadzie wyłożonej XIX-wiecznymi łaźniami - obecnie kawiarniami, barami i klubami nocnymi - które kiedyś były pożądane przez bogatych z powodu rzekomych właściwości zdrowotnych słonej morskiej wody San Sebastián.

Image
Image

Gdy słońce się skończy, spędź wieczór w jednym z tradycyjnych domów cydru w regionie, które zbierają galony sidra od lokalnych sadów od wieków. W XVII i XVIII wieku produkcja cydru była tak rozpowszechniona na tym obszarze Hiszpanii, że baskijscy marynarze używali go częściej na pokładzie swoich statków niż wody w nadziei, że zawarte w nich witaminy powstrzymają szkorbut na morzu.

Rustykalne i smaczne, domowe jedzenie z cydru jest praktycznie takie samo w Kraju Basków: kompletne menu z omletem ze smażonymi dorszami, smażonym dorszem z guindillas, śledzony przez txuleta stek, a następnie lokalnie Idiazabal ser podawany z galaretką z pigwy i orzechami włoskimi. Większość domów cydrowych otwiera się sezonowo (od stycznia do kwietnia), kiedy ostatnia porcja cydru jest gotowa do otwarcia. Sidrería Petritegi (petritegi.com), na wzgórzach z widokiem na San Sebastián, jest jednym z niewielu otwartych przez cały rok. Przenieś się z jadalni do jaskini beczkowej, gdzie "bar-men" zręcznie wytrysnie fontanny mocnego, płaskiego cydru do kufla. Każda beczka ma unikalny smak dzięki wyjątkowym właściwościom każdej partii, dzięki czemu możesz zostać uzależniony od swojego doskonałego cydru - przygotuj się na zalanie i opiekę godnego pozazdroszczenia, epikurejskiego stylu życia szczęśliwych mieszkańców Kraju Basków.

Lorna Parkes podróżowała do San Sebastian jako gość w turystycznej bazie San Sebastián (sansebastianturismo.com). Pisarze Lonely Planet nie akceptują gratisy w zamian za pozytywne pokrycie.

Zalecana: