Logo pl.yachtinglog.com

Poznaj podróżnika: Jeremy'ego Scotta, wyjątkowego kolarza solowego

Spisu treści:

Poznaj podróżnika: Jeremy'ego Scotta, wyjątkowego kolarza solowego
Poznaj podróżnika: Jeremy'ego Scotta, wyjątkowego kolarza solowego

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Poznaj podróżnika: Jeremy'ego Scotta, wyjątkowego kolarza solowego

Wideo: Poznaj podróżnika: Jeremy'ego Scotta, wyjątkowego kolarza solowego
Wideo: 5 wskazówek jak być zawsze radosnym | Sadhguru Polska 2024, Kwiecień
Anonim

Następnym razem, gdy po godzinie spędzonej w siodle masz ochotę narzekać na obolałe plecy, zastanów się nad Jeremym Scottem. Inspirujący Nowozelandczyk, który urodził się z dziurą w sercu, przejechał 52 000 km przez 29 krajów podczas swojej ostatniej jazdy. Scott zebrał po drodze tysiące brytyjskich, australijskich i nowozelandzkich fundacji sercowych - a teraz robi kolejny epos w obu Amerykach.

Spotkaliśmy się z nim między przygodami, aby porozmawiać o radościach Japonii, mając oko na swoje sakwy w Uzbekistanie i samotność rowerzysty długodystansowej.

Image
Image

Gdzie była twoja ostatnia podróż?

Ta dwuipółletnia podróż z Londynu do Nowej Zelandii.

Gdzie jest twoja następna podróż?

Nic nie zaplanowałem, ale robię coraz więcej badań nad paneuropejską jazdą z Alaski do Ushuaia. Gdybym miał wyruszyć na inną, to będzie to.

Jaka jest Twoja pierwsza pamięć związana z podróżowaniem?

Miałem około ośmiu lat, kiedy po raz pierwszy wyjechałem za granicę. Mój ojciec dostał pracę w kopalniach w Australii, więc mieszkaliśmy tam przez około sześć miesięcy w małym małym miasteczku o nazwie Dysart niedaleko Mackay w stanie Queensland. To było miejsce, gdzie trzeba było podnieść deskę klozetową, żeby sprawdzić węże. Jeśli grałeś w krykieta, a piłka trafiła w długą trawę, pozostała tam.

Fotel czy okno?

Przejście. Jeśli jest krótka, wybrałbym okno. Ale jeśli to długa droga, chciałbym wstać i iść na spacer.

Jeśli rower jest Twoją ulubioną formą transportu, jaki jest twój drugi ulubiony?

Pieszy. Jeśli mogę uniknąć używania samochodu, zrobię to. Uwielbiam być w stanie dostać się z A do B pod moją własną parą.

Czy masz jakieś nawyki podróży lub rytuały?

Jestem bardzo wyluzowany w kwestii moich podróży. Ale na większe wyjazdy rozkładam cały sprzęt, testuję rzeczy takie jak sprzęt do gotowania, opony, hamulce itd., A potem przeglądam wszystko inne, co może być potrzebne, upewniając się, że wszystko jest w porządku. Łatwiej jest to rozwiązać, gdy jesteś w domu. Noszę też zaklęcie szczęścia - naszyjnik z jadeitem, który oznacza "prosperującą podróż za granicę i bezpieczny powrót" do Maorysów.
Jestem bardzo wyluzowany w kwestii moich podróży. Ale na większe wyjazdy rozkładam cały sprzęt, testuję rzeczy takie jak sprzęt do gotowania, opony, hamulce itd., A potem przeglądam wszystko inne, co może być potrzebne, upewniając się, że wszystko jest w porządku. Łatwiej jest to rozwiązać, gdy jesteś w domu. Noszę też zaklęcie szczęścia - naszyjnik z jadeitem, który oznacza "prosperującą podróż za granicę i bezpieczny powrót" do Maorysów.

Większość krajów przyjaznych dla rowerów?

Jak można się spodziewać, Holandia jest niesamowicie dobrze przygotowana. Rowerzyści mają pierwszeństwo na skrzyżowaniach i jest tak wiele niesamowitych ścieżek rowerowych. Ale ponieważ jest dość gęsto zaludniony, trudno znaleźć miejsca do obozu. Japonia jest prawdopodobnie moją atrakcją dla czystości tego doświadczenia. Ma spektakularną scenerię, fantastyczne drogi i zaskakująco dobry kemping. Możesz usiąść obok pięknych jezior, gdzie na jednym końcu znajduje się naturalny onsen (gorące źródło). Południowa Wyspa Nowej Zelandii to także wspaniałe miejsce do jazdy na rowerze.

Najbardziej wymagająca jazda na rowerze?

Niektóre miasta górnicze w Chinach, gdzie z tych fabryk są zanieczyszczenia, a brudne stare ciężarówki wypompowują olej napędowy. Kiedy jedziesz po wzgórzach, nie idą dużo szybciej niż ty i po prostu pompują opary w twarz. Po pół dnia możesz zdrapać skórę. To nie była świetna zabawa.

Najlepsze wskazówki dla kogoś, kto rozważa podróż tego typu?

Instalator, którego możesz wcześniej uzyskać, tym bardziej spodoba ci się na starcie. Uzupełnij manekiny i wybierz próbną jazdę, aby przyzwyczaić się do wagi. Praktykuj pakowanie sprzętu - na drodze zawsze udoskonalasz to, co dzieje się w sakwie. Jednak pod koniec dnia nauczysz się lekcji po drodze i są one najcenniejsze ze wszystkich. Nie bój się też zmieniać planów; jeśli spotkasz kogoś interesującego, postaraj się spędzić z nimi czas.

Jak radzisz sobie z samotnością?

Samotność była dla mnie problemem tylko w pierwszych tygodniach, gdy czułam się przytłoczona skalą wyzwania. Ale samotność zmusza cię do opuszczenia twojej strefy komfortu, ponieważ musisz być otwarty na spotkania z ludźmi. Nawet w takich miejscach jak Chiny, po prostu krzyczałbym do nieznajomych. I to doprowadziło do wielu przygód.

Najgorszy wypadek?

Było wiele. Ktoś, kto przychodzi mi na myśl: jechałem przez środek nigdzie w Uzbekistanie, kiedy ten pasterz pojawił się na poboczu drogi, pocierając brzuch, jakby był głodny. Więc zatrzymałem się, żeby mu pomóc, sięgnąłem do sakiewki po jedzenie i zanim się zorientowałem, on trzymał ręce na mojej aparacie i walczyliśmy o to. To było po prostu surrealistyczne. Nie miał pojazdu na wypad - może planował wskoczyć na kozła i wynieść go z drogi.
Było wiele. Ktoś, kto przychodzi mi na myśl: jechałem przez środek nigdzie w Uzbekistanie, kiedy ten pasterz pojawił się na poboczu drogi, pocierając brzuch, jakby był głodny. Więc zatrzymałem się, żeby mu pomóc, sięgnąłem do sakiewki po jedzenie i zanim się zorientowałem, on trzymał ręce na mojej aparacie i walczyliśmy o to. To było po prostu surrealistyczne. Nie miał pojazdu na wypad - może planował wskoczyć na kozła i wynieść go z drogi.

Jaka jest twoja najlepsza pamiątka podróżna?

Brudna stara czapka z daszkiem Kiwi, którą nosiłam podczas całej podróży dookoła świata. Wyrzuciłem to na koniec jazdy, ponieważ Fundacja Nowej Zelandii dała mi nową, ale moja ciocia uratowała ją bez mojej wiedzy. Miała to w tajemnicy i dała mi tę czapeczkę jako prezent na Boże Narodzenie. Ten gest naprawdę dotknął mojego serca.

Jaka jest Twoja największa porażka w podróży?

Ścigamy dziewczyny z całego świata. Kiedyś spotkałem dziewczynę w Londynie i było jej gorąco. Zaprosiła mnie do Hiszpanii, aby podróżować ze swoimi dwiema koleżankami, których nigdy nie poznałem.Ale to był koszmar - podróżowaliśmy w zupełnie inny sposób, a cały odcinek był po prostu katastrofą.

Szybko, asteroida trafi na Ziemię w ciągu jednego tygodnia! Którą marzysz, byś pośpieszył do spełnienia?

Pojechałbym do Indii. Wrzuć mnie w szaleństwo na tydzień absolutnego chaosu. To dobra droga.

Jaką radę dałbyś podróżującemu po raz pierwszy?

Nie bój się dać mu szansę. Jeśli masz marzenie, przestań się lękać, przestań wymyślać, ustal datę i spraw, żeby to się stało.

Dowiedz się więcej o epickiej przejażdżce Scotta w swojej nowej książce, Długa droga od złamanego serca (giftshop.bhf.org.uk/the-long-road-from-a-broken-heart.html), śledź @ jeremyscott007 lub odwiedź jeremyscott.com.au.

Więcej wywiadów "Poznaj podróżnika"

  • Poznaj podróżnika: Tristan Gooley, naturalny nawigator
  • Poznaj podróżnika: Hazena Audela, eksperta od przetrwania
  • Poznaj podróżnika: burmistrza Mireya, prymatarza i odkrywcę świata

Zalecana: