Logo pl.yachtinglog.com

Sekretne kolacje: restauracje z zamkniętymi drzwiami w Buenos Aires

Spisu treści:

Sekretne kolacje: restauracje z zamkniętymi drzwiami w Buenos Aires
Sekretne kolacje: restauracje z zamkniętymi drzwiami w Buenos Aires

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Sekretne kolacje: restauracje z zamkniętymi drzwiami w Buenos Aires

Wideo: Sekretne kolacje: restauracje z zamkniętymi drzwiami w Buenos Aires
Wideo: Konferencja pt. „Dziecko w edukacji domowej” - 04.03.2023 r. (Część 1) 2024, Kwiecień
Anonim

Rozpoczęli od przedsiębiorczych szefów kuchni, którzy zaczęli otwierać swoje domy, aby zarobić na boomie turystycznym w czasie kryzysu gospodarczego po 2001 roku, puertas cerradas (restauracje z zamkniętymi drzwiami) są gdzieś pomiędzy prywatną kolacją a restauracją, gdzie goście kolacji jedzą w domu nieznajomego, czasem przy wspólnym stole.

Obecnie koncepcja zamkniętych drzwi została uznana za specjalną żywność, eksperymentalne gotowanie, swobodę twórczą i bardziej kameralne doznania kulinarne. Żeby posmakować potraw w domu, zapukaliśmy do zamkniętych drzwi czterech biur w Buenos Aires. puertas cerradas.

Image
Image

Casa Felix

Na cichej, willowej ulicy w dzielnicy Chacarita w Buenos Aires szef kuchni Diego Felix wita gości przy drzwiach wejściowych i prowadzi przez dziedziniec ozdobiony kolorowymi latarniami i świecami, obok kuchni i do ogrodu z ziołami i warzywami, gdzie wiele z nich składniki używane w wieczornym posiłku są uprawiane. Po powitalnym koktajlu goście siedzą przy oddzielnych stolikach w jadalni, ale wciąż są wystarczająco blisko, aby kontynuować rozmowy rozpoczęte wcześniej w ogrodzie. Chodzi o to, że posiłek jest wspólnym doświadczeniem, ale Felix przestał używać wspólnego stołu po tym, jak niektórzy goście się sprzeciwiły.

Felix i jego żona Sanra w 2008 r. Otworzyli zamkniętą restaurację Casa Felix (colectivofelix.com/casa-felix) i serwują jedzenie pod wpływem podróży po Ameryce Południowej, używając sezonowych składników pochodzących z Argentyny. Felix uwielbia swobodę eksperymentowania i decyduje o swoim pięciodaniowym menu w ostatniej chwili; zwykle zaczyna od wyboru win, a następnie wybiera dania, które je uzupełniają, chociaż parowanie wina jest opcjonalne dla gości.

Jedzenie jest świeże, aromatyczne, a przede wszystkim pescatarian - mile widziane zerwanie z miejskim mięsem parrillas (steakhouses). W nocy, którą odwiedziliśmy, zarówno starter burrata włoskiego sera z sałatką z liści i kwiatów, jak i deser pikantnej marmolady truskawkowej i kruszonki orzechów były szczególnie dobre. Na zakończenie posiłku podano filiżankę cocido negro, kawowy napój z yerba mate. Para odkryła napój w Paragwaju i, podobnie jak sama Casa Felix, jest niezwykła, ale wyraźnie południowoamerykańska.

Pięciodaniowe menu degustacyjne w Casa Felix kosztuje 370 USD, nie wliczając napojów.

Image
Image

Jueves a la Mesa

Cotygodniowy obiad w Jueves a la Mesa (juevesalamesa.wordpress.com) odbywa się w wielkim apartamentowcu wybudowanym w 1890 roku, w czasach, gdy Argentyna była jednym z najbogatszych krajów na świecie. Rezerwacja jest biletem do oświetlonego świecami apartamentu z wysokimi sufitami i drewnianymi podłogami, gdzie serwowane jest wegetariańskie jedzenie we wspólnym stole z otwartej kuchni.

Po przeprowadzce do Buenos Aires, amerykańska Meghan Lewis zaczęła gotować dla przyjaciół, przygotowując posiłki wegetariańskie przy użyciu smaków, przypraw i różnych źródeł białka, które mogą być trudne do znalezienia w mieście. Stało się to Jueves a la Mesa (dosłownie "Czwartek przy stole"), nieformalna kolacja z innym tematem w każdym tygodniu, na przykład na Bliskim Wschodzie, w Indiach, na Morzu Śródziemnym i w Afryce Zachodniej. Lewis, która jest także nauczycielką jogi, używa wszędzie tam, gdzie to możliwe, składników organicznych, zgodnie z jej poglądami na temat odpowiedzialnej ekologicznie produkcji żywności.

Siedząc na ławkach wokół sprytnie zrekonstruowanego stołu do ping-ponga, ubrany w obrusy w kropki, kwiaty i wspólne miski sałatkowe, zjedliśmy marokańskie menu pieczonych jajek, tagine podany z organicznym winem i wysublimowaną różową czekoladę z ziarnami pieprzu z truskawkami i bananami, w towarzystwie herbaty imbirowej. Dzięki swobodnej rozmowie przy stole posiłek jest szansą nie tylko na dobre jedzenie, ale także na nawiązanie nowych przyjaźni.
Siedząc na ławkach wokół sprytnie zrekonstruowanego stołu do ping-ponga, ubrany w obrusy w kropki, kwiaty i wspólne miski sałatkowe, zjedliśmy marokańskie menu pieczonych jajek, tagine podany z organicznym winem i wysublimowaną różową czekoladę z ziarnami pieprzu z truskawkami i bananami, w towarzystwie herbaty imbirowej. Dzięki swobodnej rozmowie przy stole posiłek jest szansą nie tylko na dobre jedzenie, ale także na nawiązanie nowych przyjaźni.

Trzydaniowe menu kosztuje 250 AR, w tym wino.

La Cocina Discreta

Hip-dzielnica Villa Crespo to miejsce, w którym można znaleźć La Cocina Discreta (www.lacocinadiscreta.com), bohemy zamknięte w kryjówce ukryte w sklepach ze zniżkami. Spacerując długim, wyłożonym kafelkami korytarzem w tradycyjnym "ph" (piso poziomy, pojedyncza historia) budynek daje poczucie wejścia do tajnego klubu. Wewnątrz mieszkanie jest dziwaczne, z malowidłem ściennym namalowanym na ścianie i wewnętrznym dziedzińcem z bajkowymi światłami Parrilla (grill). Goście mogą delektować się widokiem kuchni, w której szef kuchni Alejandro Langer gotuje, a pyszne aromaty przesuwają się, by zaostrzyć apetyt.

Siedem lat temu on i jego żona wpadli na pomysł, aby otworzyć dom jako miejsce, w którym mogą dzielić się rzeczami, które kochają - sztuką, muzyką i jedzeniem. "To była wciąż nowa koncepcja", wyjaśnia Langer, "ale ludziom się to podobało. Polubili fakt, że byli bohaterami, że mogli przyjść i porozmawiać z szefem kuchni i poczuć się częścią tego. "
Siedem lat temu on i jego żona wpadli na pomysł, aby otworzyć dom jako miejsce, w którym mogą dzielić się rzeczami, które kochają - sztuką, muzyką i jedzeniem. "To była wciąż nowa koncepcja", wyjaśnia Langer, "ale ludziom się to podobało. Polubili fakt, że byli bohaterami, że mogli przyjść i porozmawiać z szefem kuchni i poczuć się częścią tego. "

Jadalnia to również przestrzeń galerii, z dziełami lokalnych artystów na wystawie, a także służy jako miejsce na muzykę na żywo. Jedzenie jest połączeniem różnych stylów pod wpływem podróży Langera; W noc, którą odwiedziliśmy, menu zawierało krewetki z nutą cytryny - przepis odebrany od kolumbijskiego przyjaciela - a następnie doskonale ugotowany stek.

Trzydaniowe menu kosztuje 260 CAD, bez napojów.

Image
Image

Cocina Sunae

Restauracje w zamkniętych drzwiach Buenos Aires są często najlepszym miejscem do znalezienia jedzenia spoza Ameryki Południowej.Cocina Sunae (www.cocinasunae.com) to miejsce, w którym można znaleźć kuchnię południowoazjatycką - idealną, jeśli kilka dni jedzenia steków i empanadas sprawi, że poczujesz się lżej.

Szef kuchni Christina Sunae, która urodziła się w Stanach Zjednoczonych, ale spędziła większość swojego dzieciństwa na Filipinach, przeniosła się do Buenos Aires w 2005 r. Po spotkaniu z mężem Franco w sprawie tego, co miało być trzymiesięcznym urlopem w mieście. Kupili dom z dużym salonem w Chacarita i w 2009 roku uruchomili restaurację z zamkniętymi drzwiami, serwującą głównie dania tajskie i filipińskie, ale z pewnymi wpływami wietnamskimi i indonezyjskimi.

Bardziej popularny wśród mieszkańców niż niektóre inne puertas cerradas, oraz z gośćmi zasiadającymi przy poszczególnych stolikach w przerywanych terminach rezerwacji, Cocina Sunae czuje się bardziej jak kameralna restauracja niż kolacja, ale doświadczenie jest jednak osobiste: jedzenie smakuje jak prawdziwa domowa kuchnia południowoazjatycka, a Christina Sunae zabiera czas od gotowania, aby przyjść do stołu i porozmawiać z gośćmi o wieczornym menu.

Kiedy odwiedziliśmy, podano nam wietnamskie sajgonki, zieloną sałatkę z papai i czerwone curry z krewetek, wykończone glazurowanym pączkiem z lodami skondensowanymi, tajskim czekoladowym ganache i sezonowymi owocami.
Kiedy odwiedziliśmy, podano nam wietnamskie sajgonki, zieloną sałatkę z papai i czerwone curry z krewetek, wykończone glazurowanym pączkiem z lodami skondensowanymi, tajskim czekoladowym ganache i sezonowymi owocami.

Trzydaniowe menu kosztuje 250 AR, nie wliczając napojów.

Zalecana: