Logo pl.yachtinglog.com

Republika Południowej Afryki (i Suazi) dla rodzin

Spisu treści:

Republika Południowej Afryki (i Suazi) dla rodzin
Republika Południowej Afryki (i Suazi) dla rodzin

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Republika Południowej Afryki (i Suazi) dla rodzin

Wideo: Republika Południowej Afryki (i Suazi) dla rodzin
Wideo: Jak NAPRAWDĘ wygląda KARNAWAŁ w RIO? 2024, Kwiecień
Anonim

Znane afrykańskie zwierzęta mogą być marzeniem z dzieciństwa, ale zabranie swoich dzieci na kontynent może być niepokojącą perspektywą.

Jak wyjaśnia pisarz podróży i tata David Else, nie musi to być zniechęcające. Postępuj zgodnie z zaleceniami jego rodziny, aby cieszyć się zabawną mieszanką aktywności, oszałamiającej scenerii i dzikiej przyrody.

Image
Image

Dlaczego Południowa Afryka i Suazi?

Południowa Afryka i Suazi są domem dla ogromnych parków narodowych i obszarów dzikiej przyrody, które zaspokoiły pragnienie naszej rodziny, aby cieszyć się naturalnymi widokami i dźwiękami kontynentu - czerwoną ziemią, żółtymi akacjami, cykadami cykania, stękaniem hipopotamów. Mają też wspaniałe zabytki, bogate zaplecze turystyczne, łatwe do pokonania drogi i dobrze zaopatrzone sklepy.

Co ważne, chcieliśmy wprowadzić nasze dzieci Sarah (wiek 10 lat) i Michaela (w wieku 8 lat) w podróżowanie i dać im szansę zobaczenia pozytywnej strony Afryki, którą nierzadko przedstawiano w dzisiejszych mediach. A ponieważ minęło piętnaście lat odkąd ja i moja żona podróżowaliśmy w Afryce, wycieczka była idealna, by ożywić stare wspomnienia.
Co ważne, chcieliśmy wprowadzić nasze dzieci Sarah (wiek 10 lat) i Michaela (w wieku 8 lat) w podróżowanie i dać im szansę zobaczenia pozytywnej strony Afryki, którą nierzadko przedstawiano w dzisiejszych mediach. A ponieważ minęło piętnaście lat odkąd ja i moja żona podróżowaliśmy w Afryce, wycieczka była idealna, by ożywić stare wspomnienia.

Lądować

Wylądowaliśmy w Johannesburgu, podnieśliśmy wynajęty samochód, a naszym pierwszym przystankiem była kolebka ludzkości, jeden z najważniejszych regionów odkryć skamieniałości hominidów na świecie. Muzeum Maropeng stanowiło doskonałą mieszankę praktycznych zajęć dla dzieci i ciekawych eksponatów dla dorosłych, podczas gdy głęboka jaskinia w Sterkfontein zachwycała wszystkich.

Woleliśmy pozostać poza miastem, zameldowaliśmy się w Kenjara Lodge (kenjara.co.za), dziwacznym małym hotelu z krytym strzechą domkiem w ogrodzie - idealne rodzinne zakwaterowanie. Na skraju ogrodu znajdowało się łatwe do pokonania drzewo, suche koryto rzeki i stos kamieni, gdzie dzieci bawiły się godzinami w promieniach słońca, a my siedzieliśmy na werandzie z lornetkami, książkami ptaków i zimnymi piwami.
Woleliśmy pozostać poza miastem, zameldowaliśmy się w Kenjara Lodge (kenjara.co.za), dziwacznym małym hotelu z krytym strzechą domkiem w ogrodzie - idealne rodzinne zakwaterowanie. Na skraju ogrodu znajdowało się łatwe do pokonania drzewo, suche koryto rzeki i stos kamieni, gdzie dzieci bawiły się godzinami w promieniach słońca, a my siedzieliśmy na werandzie z lornetkami, książkami ptaków i zimnymi piwami.

Góra wysoka

Dalej był Drakensberg, rozległe pasmo górskie, które oddziela Południową Afrykę od Lesotho, niezależnego królestwa obok. Krętą górską drogą dotarłem do sennego miasteczka Underberg i ulubionego turysty, Khotso. Unikając akademików, zdecydowaliśmy się na pokoje rodzinne, ale cieszyliśmy się wspólną atmosferą i rozmawialiśmy z innymi podróżnikami o ich podróżach, podczas gdy dzieciaki bawiły się szczęśliwie na zewnątrz.

Są wspaniałe spacery u podnóża gór, ale jeszcze lepiej było podążać konno na wyższy poziom. Lokalne kucyki Basutu były cierpliwe i pewne, tak idealne dla dzieci. A dla dorosłych widoki na krajobraz były spektakularne.
Są wspaniałe spacery u podnóża gór, ale jeszcze lepiej było podążać konno na wyższy poziom. Lokalne kucyki Basutu były cierpliwe i pewne, tak idealne dla dzieci. A dla dorosłych widoki na krajobraz były spektakularne.

życie na plaży

Grube płaszcze zostały zamienione na kostiumy kąpielowe, a naszym następnym przystankiem był Ocean Indyjski w St Lucia, spokojnym miasteczku wypoczynkowym hoteli, restauracji i sklepów wędkarskich. Dla rodzin to miejsce miało wszystko: wspaniałe plaże do pływania i nurkowania z rurką, duży targ, na którym dzieci mogły wymieniać się zwierzętami paciorków Zulu i innymi pamiątkami, oraz iSimangaliso Wetland Park, rozległy obszar wybrzeża, wydm, jezior, lasów i łąk.

Najważniejsze wydarzenia w iSimangaliso obejmowały przejażdżkę łodzią z bliskimi spotkaniami hipopotamów i krokodyli, safari dziką przyrodą z obserwacjami nosorożców i dzień na przylądku Vidal, którego żaden z nas nigdy nie zapomni. Siedzieliśmy na srebrno-białych piaskach, a małpy gramolały się wśród drzew nad wydmami. Z przodu nasze dzieci wiosłowały w płytkich falach, a za nimi wynurzały się humbakowate wieloryby, a potem z ogromnym pluskiem spadły z powrotem w wodę.

Być może fantazjowanie przypomina wyspę o tej samej nazwie w Indiach Zachodnich, ale w St Lucia panowała nieco karaibska atmosfera - palmy, zapach morza i orły rybne, które stały za skrzeczącymi papugami. Ten tropikalny klimat został wzmocniony przez przyjazny dla rodzin Umlilo Lodge, uroczy hotel z drewnianymi tarasami i cudownym ogrodem, a także dostępny w ofercie bez wyżywienia Lai-La Log Cabins (lailalogcabins.co.za), z widokiem na las nadmorski. do oceanu.
Być może fantazjowanie przypomina wyspę o tej samej nazwie w Indiach Zachodnich, ale w St Lucia panowała nieco karaibska atmosfera - palmy, zapach morza i orły rybne, które stały za skrzeczącymi papugami. Ten tropikalny klimat został wzmocniony przez przyjazny dla rodzin Umlilo Lodge, uroczy hotel z drewnianymi tarasami i cudownym ogrodem, a także dostępny w ofercie bez wyżywienia Lai-La Log Cabins (lailalogcabins.co.za), z widokiem na las nadmorski. do oceanu.

Powrót do buszu

Opuszczając ocean, pojechaliśmy w głąb lądu do Rezerwatu Gry w Mkhuze, by posmakować klasycznego afrykańskiego dziczy. W Mantuma mieszkaliśmy w namiotach safari otoczonych krzakami, gdzie wędrowały zwierzęta takie jak nyala i bushbuck. Chociaż technicznie camping, mając namioty z łóżkami, szafami, lampami elektrycznymi i spłuczkami (nie wspominając już o w pełni wyposażonej kuchni) prawdopodobnie nie liczy się jako zgrubnie.

Niektóre z wielu innych zwierząt w UMkhuze to słonie, nosorożce, lwy, hipopotamy, żyrafy i małpy. Podczas gdy mogliśmy jeździć po okolicy w poszukiwaniu dzikiej przyrody, było to o wiele bardziej satysfakcjonujące (szczególnie dla dzieci) korzystanie ze skór z widokiem na wodopoje, co sprawiało, że fotografowanie było prawie bez wysiłku, nawet dla 8-latków.
Niektóre z wielu innych zwierząt w UMkhuze to słonie, nosorożce, lwy, hipopotamy, żyrafy i małpy. Podczas gdy mogliśmy jeździć po okolicy w poszukiwaniu dzikiej przyrody, było to o wiele bardziej satysfakcjonujące (szczególnie dla dzieci) korzystanie ze skór z widokiem na wodopoje, co sprawiało, że fotografowanie było prawie bez wysiłku, nawet dla 8-latków.

Przez granicę

Dzika przyroda była jeszcze łatwiejsza do zobaczenia w następnym porcie: Mlilwane Wildlife Sanctuary in Swaziland. Impala wędrował obok okna naszego uroczego bungalowu w stylu kolonialnym, podczas gdy - ku uciesze dzieci - w pobliskim kurzu spała rodzina warthogów. Dzięki braku lwów i innych niebezpiecznych bestii, Mlilwane oferuje safari konne, które pozwoliło nam zbliżyć się prawie do zasięgu zebry. Dla rumaków innego rodzaju dostępne były również rowery górskie.

Naszym końcowym przystankiem był Malolotja, zapierający dech w piersiach region z falistymi wzgórzami, głębokimi dolinami usianymi skalistymi wychodniami i pasmami gór rozciągających się w mglisty dystans.Mimo, że jest popularny wśród wędrówek po bezdrożach, nasze własne spacery były krótkie ze względu na małe nogi i pobliskie pole głazowe, które okazało się rozproszeniem (każdy gigantyczny kamień musiał być wspięty). Drugim głównym losowaniem Malolotji był Canopy Tour, w którym przeskakiwałyśmy po zip-wire'ach pomiędzy przewiewnymi platformami, zygzakującymi wysoko ponad dramatycznie wypełnionym drzewami kanionem. Dla dzieci była to niewątpliwa atrakcja całej wycieczki i nawet my, dorośli, musieliśmy przyznać, że było to dość radosne.
Naszym końcowym przystankiem był Malolotja, zapierający dech w piersiach region z falistymi wzgórzami, głębokimi dolinami usianymi skalistymi wychodniami i pasmami gór rozciągających się w mglisty dystans.Mimo, że jest popularny wśród wędrówek po bezdrożach, nasze własne spacery były krótkie ze względu na małe nogi i pobliskie pole głazowe, które okazało się rozproszeniem (każdy gigantyczny kamień musiał być wspięty). Drugim głównym losowaniem Malolotji był Canopy Tour, w którym przeskakiwałyśmy po zip-wire'ach pomiędzy przewiewnymi platformami, zygzakującymi wysoko ponad dramatycznie wypełnionym drzewami kanionem. Dla dzieci była to niewątpliwa atrakcja całej wycieczki i nawet my, dorośli, musieliśmy przyznać, że było to dość radosne.

Zachód słońca

Więc zakończyliśmy naszą podróż tak, jak się zaczęło - w spektakularnej lokalizacji, w której mogliby się bawić dorośli i dzieci. Usiedliśmy na werandzie naszego domku z bali, delektowaliśmy się Z Afryki Chwila, gdy zachodzące słońce zmieniło niebo Swazi w pomarańczową, i spojrzało na to, gdzie byliśmy i co zrobiliśmy. Podczas całej podróży wszyscy lubiliśmy przygodowe zajęcia i po prostu przebywaliśmy w Afryce, bez dzieci czujących się nieswojo lub zbyt daleko poza rodzinną. Dla nas Południowa Afryka i Suazi stanowiły idealne rodzinne wakacje i już planujemy tam kolejną przygodę.

Zrób to

Liczne linie lotnicze obsługują RPA. Lecieliśmy z Londynu do Johannesburga, przez Frankfurt, na Lufthansę. Całkowity czas lotu wynosił około 12 godzin w każdą stronę. Dzieci przelatywały przez loty, głównie dzięki ekranom wideo z oparciami foteli.

Podróżowaliśmy wynajętym samochodem, a wszystkie typowe międzynarodowe marki można znaleźć w Południowej Afryce. Doskonałym wyborem dla rodzin jest Nissan Qashqai lub Hyundai ix35. Oba SUV-y zapewniają wystarczająco dużo miejsca dla czteroosobowej rodziny. Będąc wyżej niż normalny sedan / sedan, są one lepsze do oglądania zwierząt.

Mieszkaliśmy w niektórych hotelach, ale głównie chodziliśmy na opcje z własnym wyżywieniem. Zakupy po zaopatrzeniu po drodze były proste. Rezerwat przyrody i rezerwat w Południowej Afryce i Suazi można rezerwować przez:

  • sanparks.org
  • kznwildlife.com
  • biggameparks.org
  • sntc.org.sz

David niezależnie podróżował do Republiki Południowej Afryki i Suazi i otrzymał wsparcie od oficjalnej Suazi-Organizacji Turystycznej, Khotso, Umlilo Lodge oraz Heritage Tours & Safaris (heritagetoursandsafaris.com). Dostawcy Lonely Planet nie akceptują gratisy w zamian za pozytywne pokrycie.

Zalecana: