Na szlaku do Tikal: przygoda z dżunglą gwatemalską
Spisu treści:
- Dzień 1: szlaki handlowe od Cruce Dos Aguadas
- Dzień 2: zwiedzanie El Zotz
- Dzień 3: pojawienie się w Tikal
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Na szlaku do Tikal: przygoda z dżunglą gwatemalską
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
Nowa trzydniowa trasa piesza daje lokalnym społecznościom możliwość poprowadzenia podróżników w głąb gwatemalskiej dżungli przez Rezerwat Biosfery Majów do wspaniałego zrujnowanego miasta Tikal, niegdyś kwitnącej metropolii w centrum cywilizacji Majów. Lonely Planet Traveler poszedł wypróbować to.
Zimny wiatr unosi się nad jeziorem Petén Itzá i nad wyspą Flores. Jest wcześnie rano, a ulice budzą się, powoli wypełniają się handlarzami na rynku, skowyczą dzieci w wieku szkolnym i brzęczą tuk-tukami. Miękkie światło rozjaśnia domy z czerwonymi dachami, pomalowane na żółcie, zielenie i błękity, a wszystko to podwoiło się w odbiciu falującego jeziora.
Z brukowanymi alejkami i łagodnym dojazdem nad wodą Flores jest obrazem spokoju, więc trudno sobie wyobrazić, że okoliczna wyspa w północnej Gwatemali była kiedyś gospodarzem krwawego finału wielowiekowej cywilizacji Majów.
Przez cały XVII wiek hiszpańscy konkwistadorzy prowadzili bezlitosną kampanię w obu Amerykach, a rankiem 13 marca 1697 r. Zeszli na Flores, twierdzę ostatniego niepokonanego klanu Majów, Itza. Nad jeziorem Petén Itzá, wojownicy Majów w ziemiankowych kajakach stali, by strzelać trzcinowymi strzałami w ogień muszkietów hiszpańskiego galeonu. Beznadziejnie niedopasowane Itza zostały zmasakrowane. Wszyscy, którzy przeżyli, opuścili wyspę i płynęli bezpiecznie przez jezioro, które wciąż nosi ich imię.
Bitwa ta zakończyła 2.000 lat panowania Majów, cywilizację, która rozciągała się od współczesnego południowego Meksyku przez Gwatemalę i Belize do zachodniego Hondurasu i północnego Salwadoru.
W Flores dzisiaj nie ma śladu Itza, ich dawnego domu na wyspie, teraz cenionego za kolonialną architekturę zbudowaną przez ich zdobywców. Hiszpańskie dachy z czerwoną dachówką, ocienione kwadraty i strzeliste katedry katolickie znajdują się w całej Gwatemali, w szczególności w chronionym przez UNESCO, odbudowanym starym mieście Antigua na południu kraju. Antigua stała się kolonią kolonialną, z uniwersytetem, szpitalami, maszynami drukarskimi i aż 38 kościołami zbudowanymi przy użyciu miejscowej siły roboczej. 29 lipca 1773 r. Moc większa nawet niż konkwistadorzy zniszczyłaby jej część - ogromne trzęsienie ziemi. Rok później stolica została przeniesiona do miasta Gwatemala.
Dzień 1: szlaki handlowe od Cruce Dos Aguadas
W całej dżungli w północnej Gwatemali istnieją miejsca, w których pozostały ślady dawnych, przedkolonialnych dróg, w rozpadających się budowlach z kamienia iw zaciekle utrzymywanych tradycjach potomków Majów. Niedaleko od Flores jest Cruce Dos Aguadas, zakurzona wioska domów z blaszanymi dachami i drapiących kurczaków. Tutaj rozpoczyna się nowy szlak spacerowy, który podąża szlakami handlowymi starożytnego Majów przez gęstą dżunglę do zrujnowanej cytadeli Tikal, używając lokalnych przewodników z okolicznych gmin.
Przewodnicy zakładają pościel, jedzenie i wodę na trzydniowy trek na grzbiety dwóch mocnych koni. Znikają pod baldachimem dżungli wzdłuż szlaków, na których zbieracze drzewa Majów transportowali swoje towary i wojownicy, gdy ich maszerowali, ich pancerz wykonany z bawełnianych kamizelek wypełnionych solą kamienną.
Przewodnikiem jest nasz przewodnik Cristóbal Coc Maquín. Przeszedł te szlaki, odkąd był chłopcem, kiedy polował na rośliny i zioła z ojcem, szanowanym lokalnym lekarzem. "Dawno temu" - mówi - "nie było lekarzy ani aptek. Majowie wiedzieli, jak leczyć się przy pomocy lasu, a my nadal robimy to dzisiaj.
Ta rozczłonkowana przestrzeń znajduje się w rezerwacie biosfery Majów, 7 100 mil kwadratowych chronionych tropikalnych lasów deszczowych rozciągających się wzdłuż północnej granicy Gwatemali. Ten region był kiedyś zamieszkany przez populację liczącą od dwóch do dziesięciu milionów Majów, w zależności od tego, którego archeologujesz. Dziś jest domem dla setek gatunków zwierząt, od małp pająków, które wkrótce pojawiają się na drzewach do wiecznie nieuchwytnego jaguara. Baldachim żyje z mocnym śpiewem ptaków, któremu towarzyszy odgłos ukrytych stworzeń na ziemi.
Przemierzamy ostatnie mile do naszego obozu. Gdy popołudnie zaczyna się ochładzać, wesoły chór śpiewu ptaków dobiega końca, a zaczyna się piskliwy brzęczący odgłos owadów, zwiastujący pojawienie się miliona gwiazd.
Dzień 2: zwiedzanie El Zotz
Woła dżdżystej małpy w dżungli, gardłowy ryk, który odbija się echem między drzewami. Patrzę, jak świt pęka z wierzchołka zawrotnej kamiennych piramidowych ruin, dwugodzinnego objazdu z pochodnią od głównego toru.
Około 1200 lat temu, ten punkt obserwacyjny przeoczył kwitnącą metropolię Majów w Pa'Chan, ważnym mieście handlowym z pałacami, świątyniami i pomnikami.Dziś strona jest prawie całkowicie ukryta, potężne kamienne budynki duszone i pochłonięte przez stulecia przez inkarnację przed dżunglą. Znany obecnie jako El Zotz, obszar ten został odkryty przez archeologów dopiero w 1978 roku, a niektóre budynki zostały częściowo odkryte, większość pozostaje jednak znaleziona: wiązana z winoroślami i pnączami, ledwo dostrzegalna z otaczającego krajobrazu.
Patrociño Lopez Ortiz, żylasty 57-letni opiekun parku, wita nas z podniesioną ręką, aby osłonić oczy przed wschodzącym słońcem. Odpowiada za odpierania wandali i złodziei w poszukiwaniu artefaktów, choć przyznaje, że nie był to problem od lat 70-tych. "Pracuję tutaj, ponieważ uwielbiam chronić tę stronę" - mówi. - Oczywiście, potrzebuję pieniędzy, żeby przetrwać, dla mojej rodziny, ale gdybym tego nie zrobił, nadal przyjeżdżałbym tutaj, żeby strzec tego miejsca. To dziedzictwo mojego kraju."
Idąc dalej, staje się jasne, jak daleki i nieodkryty jest ten obszar: krajobraz jest usiany starożytnymi strukturami, które jeszcze nie zostały odkryte. Gdy ruchliwa droga, wąska ścieżka, którą teraz kroczymy, wydaje się zanikać zupełnie, gdy dżungla gęstnieje. W cichym tonie, ledwo słyszalnym nad leśną kakofonią, Cristóbal mówi mi, że w najgłębszych częściach dżungli niektóre z najbardziej przerażających stworzeń Majów prześladują swoją zdobycz. Podróżujący muszą mieć oczy obrzucone sisimitą, ghulą, który zwabia ofiary i kradnie ich moc wypowiedzi. Albo siguanaba, kobiecy duch z obwisłymi piersiami i twarzą konia, który ucztuje na męskich duszach. "Zaledwie 10 dni temu jeden z mężczyzn na kempingu obudził nas, krzycząc, mówiąc, że złapała go siguanaba" - mówi poważnie Cristóbal. "Rzuciliśmy się, aby pomóc, ale nic tam nie było. Może śnił. "Wzrusza ramionami. 'Może nie.'
Dzień 3: pojawienie się w Tikal
W sercu basenu Petén, dwa dni drogi od El Zotz i 50 mil od Cruce Dos Aguadas, szlak dobiega końca. Podobnie jak miliony Majów przed nami, nasza podróż kończy się w kamiennym mieście Tikal, centrum cywilizacji Majów przez ponad 700 lat. Wynurzam się z przylegającej dżungli do szoku otwartej przestrzeni. Przed nami jest zadbany trawnik - niegdyś Gran Plaza, otoczony świątyniami, groblami i dawnymi domami. To wszystko w cieniu Świątyni Wielkiego Jaguara, piramidy pogrzebowej zbudowanej z ogromnych bloków wapienia sięgających niczym gigantyczne schody 44 metry w powietrze. Na horyzoncie widać więcej monolitów, w tym największy z nich wszystkich - Świątynię IV, której grzbiet wystaje nad czaszą.
Nagle, około roku 900 AD, Tikal został nagle porzucony, z przyczyn, które wciąż wymykają się historykom (choć istnieją liczne teorie, od zmian klimatycznych po epidemię, a nawet masowe uprowadzenia przez kosmitów). Upadek Tikala uważany jest za koniec największego okresu Majów; następnie nastąpił kilkaset lat schyłku, aż do krwawej klęski na brzegach Flores.
Christa Larwood jest regularną pisarką dla Lonely Planet Traveller i arachnofobów, a szczęśliwie nie jest w stanie dostrzec pojedynczego pająka w dżungli.
Aby zapisać się do magazynu Lonely Planet Traveler w Wielkiej Brytanii, kliknij tutaj.
Zalecana:
Przygoda w Kipling Kraju - Park Narodowy Kanha
Przybyliśmy do dżungli w naszych jeepach, w towarzystwie ostrego przewodnika, gotowego odkryć tajemnice lasu. Jak wszyscy, szukaliśmy Sher Khana, wielkiego kota, który Rudyard Kipling był tak uroczo oczerniany i unieśmiertelniony w swojej Jungle Book. Śledziliśmy ti
Madhya Pradesh: kultura, zakupy i przygoda
Madhya Pradesh to jedno z tych miejsc w kraju, które słynie nie tylko ze swoich materialnych ofiar, ale także z tego, co leży w jądrze. Nadal nie wiadomo, o czym mówię. Czytaj. Sztuka i kultura Odosobnione pasy plemienne Madhya Pradesha, nigdy naprawdę nie zajmujące centralnego miejsca
Trans-Mongolska przygoda: jazda na szynach z Moskwy do Pekinu
De ekonomiska fördelarna med Australiens resurser boom fortsätter att inspirera centrala Perths pågående urban makeover, medan en kreativ och entreprenörsanda driver återuppbyggnaden och förnyelsen av inre förorter och den närliggande hamnstaden Fremantle. Denna whistlestop weekendresa planerar dig att styra dig genom Perths ouppnåliga sevärdheter, snip och havsutsikt.
Park Narodowy Los Haitises: kompletna eko-przygoda
Unul dintre cele mai bune suveniruri de călătorie pe care le puteți aduce acasă este capacitatea de a face unele dintre felurile de mâncare pe care le-ați încercat în călătoria voastră. Am vorbit cu personalul Lonely Planet Ellie despre experiența ei în cursul unui curs de gătit în Vietnam.
Jazda na Gibb River Road: przygoda z australijską odludzie
Lonely Planet's Local di Accra memberitahu Anda tentang tempat-tempat favoritnya untuk makan, bermalas-malas, berenang, berbelanja, dan menari. Dan bagaimana dia menyerap budaya kota yang berkembang juga.