Pielgrzymka do Gallipoli: doświadczenia jednej rodziny z Wielkiej Wojny
Spisu treści:
- Doświadczenia mojej dziadków w Wielkiej Wojny
- Zwiedzanie Gallipoli po raz pierwszy
- "Nie każę ci atakować, rozkazuję ci umrzeć".
- 2015: Stulecie lądowań
- Jak odwiedzić
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Pielgrzymka do Gallipoli: doświadczenia jednej rodziny z Wielkiej Wojny
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
W rodzinach takich jak moje reperkusje Wielkiej Wojny były trwałe i niszczycielskie. W innych przypadkach udział członków rodziny w konflikcie definiującym epokę widzi się w bardziej pozytywnym świetle. W tym roku mija setna rocznica wybuchu wojny, a ludzie z każdego zakątka globu robią pielgrzymki na główne pola bitwy, aby upamiętnić wydarzenia, w których uczestniczyli członkowie ich rodzin i rodaków.
Dla Turków, Australijczyków i Nowozelandczyków żadne z tych pól bitew nie jest tak święte jak półwysep Gallipoli w Turcji, gdzie 130 000 ludzi zginęło podczas krwawej bitwy toczonej między kwietniem 1915 a styczniem 1916 roku.
Doświadczenia mojej dziadków w Wielkiej Wojny
Obaj moi dziadkowie podpisali kontrakt z Australijską Imperialną Siłą na początku wojny i weszli na pokład statków żołnierzy zmierzających na drugą stronę świata, podekscytowani podróżą, szczęśliwi, że są ze swoimi kumplami i przekonani o słuszności sprawy sprzymierzonych. Opasli młodzi rolnicy pełni optymizmu, wrócili z Europy zupełnie inni mężczyźni: wychudzeni, zszokowani i zszokowani. Jeden pił, żeby zablokować swoje wspomnienia, drugi pracował na polach pszenicy od świtu do zmierzchu, żeby się wyczerpać, a potem - miejmy nadzieję - przespać całą noc. Nie zrobił tego jednak, a mój ojciec i jego bracia budzili się niemal co noc z powodu koszmarów sennych mojego dziadka. Bóg wie, jakie okropności widział w okopach.
Zanim umarła, zapytałam matkę, dlaczego sądziła, że jej ojciec stał się alkoholikiem. Czy chodziło tylko o wojnę? - To skomplikowane - westchnęła. Miał złą wojnę i myślę, że wrócił pół człowieka. Nie mógł dać żonie życia, na które zasługiwał, nie mógł zarobić wystarczająco, by właściwie wyżywić swoje dzieci, nie mógł spać w nocy. Nie sądzę, że on pił, żeby zablokować rzeczywistość. Wydaje mi się, że pił, próbując ponownie odzyskać to poczucie bycia sobą. Bycia prawdziwym mężczyzną. I myślę, że stracił to uczucie podczas wojny.
Zwiedzanie Gallipoli po raz pierwszy
Myślałem o doświadczeniach wojennych moich dziadków, kiedy po raz pierwszy odwiedziłem Gallipoli dziesięć lat temu. Mój partner, sześcioletni syn i ja, wybraliśmy się na wycieczkę z przewodnikiem po Półwyspie Północnym prowadzonym przez byłego tureckiego oficera marynarki zwanego pieszczotliwie kapitanem Ali. Kapitan Ali pracował dla agencji Hassle Free Travel Agency i naprawdę znał jego historię wojskową. Był także świetny w wyjaśnianiu dzieciom wydarzeń z 1915 roku. W pewnym momencie zadałem pytanie o nieudany aliancki atak morski na Dardanele w marcu 1915 roku. Mój syn odwrócił się do mnie i powiedział głośno: "Czy nie słuchałeś, mamo? Kapitan Ali powiedział, że turecka marynarka wojenna wiedziała, że nadciągają Anglicy, więc wysłali małą łódź, żeby wrzuciła bomby do wody. Byli sprytniejsi od naszej, nie odważniejsi, i dlatego wygrali. "Rzeczywiście.
"Nie każę ci atakować, rozkazuję ci umrzeć".
Podczas jednej z moich kolejnych wizyt zdecydowałem się na zwiedzanie pieszo, a nie samochodem. Przeszedłem przez pola uprawne, a następnie stromym zboczem przez las sosnowy do Chunuk Bair (Conk Bayırı po turecku), na grzbiet, gdzie miały miejsce jedne z najbardziej zaciętych walk w kampanii. Odpocząłem obok spokojnego cmentarza i pomnika Nowej Zelandii, a następnie udałem się do pomnika Conkbayırı Atatürk, upamiętniającego słynny rozkaz wielkiego człowieka do 57. pułku piechoty: "Nie każę ci atakować, rozkazuję ci umrzeć. W czasie, w którym zabieramy się na śmierć, przybywają inne wojska i dowódcy, by zająć nasze miejsca ". 57. utrzymał linię, ale został prawie całkowicie zniszczony w tym procesie. Taka odwaga jest prawie niewyobrażalna, ale była odpowiednia dla kursu tutaj w Gallipoli.
2015: Stulecie lądowań
W Australii wielu powracających żołnierzy oddaje swoje medale i ich najlepsze kostiumy raz w roku, w Anzac Day (25 kwietnia) i maszerują w upamiętniających paradach. Obaj moi dziadowie nie chcieli tego zrobić, ale pozwolili swoim dzieciom i wnukom na noszenie swoich medali na specjalne zgromadzenia szkolne związane z Anzakiem. Rozpaczliwie chciałem nosić Medal Wojskowego dziadka mojego ojca - w końcu był bohaterem - ale ten honor przypadł mojemu najstarszemu kuzynowi.Mój dziadek pozwolił mu go nosić pod warunkiem, że nigdy, przenigdy nie rozważa podpisania umowy z armią.
Nie brałem udziału w mocno subskrybowanym głosowaniu za bilet do służby na świcie w Gallipoli w dniu 25 kwietnia 2015 r., Więc nie będę na miejscu pamięci, kiedy stulecie alianckich lądowań zostanie oznaczone o świcie. Ale wiem, że wrócę ponownie, aby przejść pola bitwy i oddać hołd wielu mężczyznom - Australijczykom, Brytyjczykom, Nowej Zelandii, Francuzom, Kanadom, Hindusom i Turkom - którzy stracili życie na tym spokojnym i pięknym półwyspie na dalekim krańcu Europy.
Jak odwiedzić
- Crowded House Tours (www.crowdedhousegallipoli.com), wysoce polecany strój z siedzibą w Eceabat, w pobliżu pól bitew.
- Hassle Free Travel Agency (www.anzachouse.com), nadal jedna z najbardziej renomowanych firm oferujących wycieczki na polach bitewnych na półwyspie.
- The Gallipoli Houses (www.thegallipolihouses.com), hotel butikowy usytuowany w samym historycznym parku narodowym Gallipoli. Prowadzony przez Erica Goossensa i jego żonę Ozlema, miłośnik historii wojskowej, miejsce to jest idealne dla tych, którzy chcą zwiedzać niezależnie, ponieważ Eric jest kopalnią informacji o polach bitew i może zaoferować wiele wskazówek na temat tras pieszych i jazdy.
- Kenan Çelik (www.kcelik.com), jeden z czołowych tureckich ekspertów w kampaniach Gallipoli, organizuje spersonalizowane całodniowe wycieczki.
Virginia Maxwell przebadała Gallipoli w nadchodzącym wydaniu przewodnika Lonely Planet w Turcji, który zostanie opublikowany w 2015 roku. Obserwuj ją na stronie instagram.com/maxwellvirginia. Dostawcy Lonely Planet nie przyjmują gratisy w zamian za pozytywne pokrycie.
Zalecana:
Manali do Leh. Roczna pielgrzymka rowerzystów.
Czas na coroczną pielgrzymkę motocyklistów. Czas rozpocząć ostateczną odyseję, ponieważ drogi do Ladakh zostały ostatnio otwarte. Ulewne deszcze, nic nie stoi na przeszkodzie wędrowcom. Uważany za jeden z najlepszych doświadczeń podróży na świecie, dwie drogi do Leh
Pielgrzymka w chmurach: Baba Budanagiri Hills
Żelazna Pani Indii musiała być wdzięczna Chikmagalurowi. Gdyby senne, małe miasteczko nie głosowało, by odzyskało władzę w 1980 roku, Indira Gandhi pozostałaby w politycznej dziczy z powodu zagrożenia. Wcześniej, prawdopodobnie w 1650 r., Święty sułtan posadził pierwsze sadzonki kawy w t
Ostatnie kroki Van Gogha: pielgrzymka do Auvers-sur-Oise
Oblačila za obraz lahko uživajo v modni renesanzi, vendar če vprašate kakšnega resničnega poznavalca taša, dobro urejena zgornja ustnica nikoli ne izgine iz sloga. Črvi lovilci, gosenice, prihranki arome … karkoli jih imenujete, športni dajejo izjavo.
Poznaj świat lokali gastronomicznych na jednej chicagowskiej alei
Men denne baltiske nasjonen har mer enn noen få overraskelser skjult blant sine frodige furuskog og arkitekturrike byer og byer. Her er ti grunner til å legge til Latvia på reisebeskrivelseslisten.
I stulecie I wojny światowej: 10 miejsc dla upamiętnienia Wielkiej Wojny
Det är ett tufft liv, men någonting måste göra det: flitting mellan exotiska destinationer, schmoozing i glam kasinon och bortskaffande av baddies utan en bakåtblick. Medan vi inte skulle rekommendera den sista biten, om du inte verkligen är på Her Majesty's hemliga tjänst, är det möjligt att skämma bort dina mindre dödliga James Bond-fantasier genom att besöka hans filmer. Här är 10 för att komma igång.