Logo pl.yachtinglog.com

Poszukiwanie yeti, mitycznego potwora z Nepalu, Tybetu, Indii i Bhutanu

Spisu treści:

Poszukiwanie yeti, mitycznego potwora z Nepalu, Tybetu, Indii i Bhutanu
Poszukiwanie yeti, mitycznego potwora z Nepalu, Tybetu, Indii i Bhutanu

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Poszukiwanie yeti, mitycznego potwora z Nepalu, Tybetu, Indii i Bhutanu

Wideo: Poszukiwanie yeti, mitycznego potwora z Nepalu, Tybetu, Indii i Bhutanu
Wideo: Żyłem Za 1 GROSZ w Najdroższym Mieście Polski 2024, Kwiecień
Anonim

Wszyscy słyszeli historie. Szpakowaty alpinista, który potyka się z namiotu wysoko w Himalajach, by znaleźć ogromne ślady na śniegu. Samotny trekker, który dostrzega dziwną postać stojącą pionowo na dwóch nogach, sylwetkę opartą na mgle na odległym przełęczy. Witaj w tajemniczym świecie yeti …

Image
Image

Mimo licznych ekspedycji, by wyśledzić to nieuchwytne stworzenie, dowód na ohydnego bałwana - imię nadane bestii przez dziennikarza za Kalkuta Męża stanu w 1921 r. - zawsze był kusząco poszlakowy: sfotografowane ślady; dziwne włoski złapane na gałęziach drzew; opowieści ludowe opowiadane przez pasterzy Sherpa yak. Nawet testy genetyczne na domniemanych częściach ciała yeti, zachowane przez mnichów w odległych klasztorach himalajskich, jak dotąd nie dostarczyły dowodów na poparcie legendy yeti.

Ale nauka przesuwa granice. W ostatnich badaniach genetyka Bryana Sykesa z Uniwersytetu Oksfordzkiego odkryto, że włoski z Ladakh i Bhutanu zawierają DNA o niezwykłym podobieństwie do prehistorycznego niedźwiedzia polarnego, który wyginął 40 000 lat temu. Czy yeti jest gigantycznym prehistorycznym niedźwiedziem? Udaj się do właściwych dolin w Himalajach i być może dowiesz się.

Aby pomóc Ci w drodze, oto przewodnik Lonely Planet dla potencjalnych obserwatorów yeti.

Image
Image

Bliskie spotkania w Nepalu

Nepal to miejsce, w którym odbyło się wiele ważnych spotkań yeti, głównie dzięki obecności dużej liczby nieustraszonych alpinistów, którzy wędrują daleko poza obszary ludzkiego zamieszkania na trasie podejścia do Mount Everest. Być może najsłynniejsze spotkanie miało miejsce w 1951 roku, kiedy brytyjski alpinista Eric Shipton zrobił swoje legendarne zdjęcia śladów yeti podczas rekonesansowej wędrówki przez Rolwaling Himal.

Jeśli nie możesz rozciągnąć się na pełną wyprawę na Everest (średnia cena 48 000 USD), ustaw swoje cele nieco niżej na buddyjskim klasztorze Tengboche w Solukhumbu, gdzie starsi mnisi opowiadają historie o okrutnym ataku yeti na klasztorne jaków w latach zanim wędrowcy przybyli do Nepalu. Jako najważniejsze miejsce kultu dla Szerpów z Solukhumbu, Tengboche jest idealnym miejscem do rozpoczęcia poszukiwań bestii, która jest w dużej mierze znana z legend Sherpa.

Podobno makabryczny atak yeti miał miejsce w 1974 r. W wiosce Machhermo, kilka dni na północny zachód od Tengboche, na trasie trekkingowej do Gokyo, gdzie wśród ofiar była miejscowa kobieta. Na wyprawie do Machhermo możesz objechać klasztor w Khumjung, na płaskowyżu powyżej Namche Bazaar, gdzie to, co mówi się o skórze yeti, jest przechowywane jako święty relik w zamkniętym pudełku, podążając za wysokimi profilami kradzieży yeti relikty z innych klasztorów.
Podobno makabryczny atak yeti miał miejsce w 1974 r. W wiosce Machhermo, kilka dni na północny zachód od Tengboche, na trasie trekkingowej do Gokyo, gdzie wśród ofiar była miejscowa kobieta. Na wyprawie do Machhermo możesz objechać klasztor w Khumjung, na płaskowyżu powyżej Namche Bazaar, gdzie to, co mówi się o skórze yeti, jest przechowywane jako święty relik w zamkniętym pudełku, podążając za wysokimi profilami kradzieży yeti relikty z innych klasztorów.

Ewentualnie możesz udać się na północny wschód z Tengboche przez wspaniałe lasy rododendronów do Pangboche, gdzie słynne relikty czaszki yeti i czaszki były przechowywane do 1991 roku, kiedy zostały skradzione i rzekomo przekazane zamożnemu anonimowemu kolekcjonerowi. W rzeczywistości części relikwii zostały skradzione kilka lat wcześniej, kiedy Peter Byrne, członek 1957 Slick Expedition to Everest, zamienił kości z ręki yeti na ludzkie kości i przeszmuglował oryginalne kości z powrotem do Anglii w celu analizy w zawiłym fabuła z udziałem aktora Jimmy'ego Stewarta. Wyniki testu były niejednoznaczne.

Image
Image

Polowanie na yeti w Tybecie-y

Tybet jest ostatecznym źródłem wszystkich legend yeti, które zostały przekazane przez Himalaje wędrując buddyjskim mnichom. Starożytne tybetańskie manuskrypty mówią o kudłatej bestii przemierzającej wysokie przełęcze Himalajów, dokonującej uboju zwierząt gospodarskich, kroczącej prosto jak człowiek i wywołującej przerażający gwizd. Znany różnie jako yeti ("Zwierzę podobne do człowieka"), metoh-kangmi ("Śmierdzący śmierdzący bałwan") lub chemo ("Wielki niedźwiedź"), ten nieuchwytny potwór jest niemal powszechnie akceptowany jako prawdziwe stworzenie przez społeczności górskie w Tybecie.

Image
Image

Alpinista Reinhold Messner - nie najbardziej prawdopodobna osoba, która fabrykuje historie o nadprzyrodzonych spotkaniach - miał własną twarz w towarzystwie yeti podczas trekkingu samotnie na szlaku Sherpa od Dege do Lhasy w 1986 roku. To przelotne spotkanie z kudłatym stworkiem, który stał wyprostowany i wydał przerażający gwizd inspirowany 12-letnią misją odkrycia prawdy o yeti, zapisanej w jego książce Mój Quest dla Yeti. Po ponad dziesięcioletnim okresie poszukiwań Messner doszedł do wniosku, że yeti był jakimś nieznanym dotąd gatunkiem niedźwiedzia, przekształconym w istotę nadprzyrodzoną w lokalne mity i legendy.

Nawet hitlerowcy interesowali się yeti, popierając wyprawę naukową do Tybetu przez zoolog Ernst Schäfer w 1939 r. W niefortunnej nadziei, że yeti może okazać się źródłem rasy aryjskiej. Spotkania wciąż są zgłaszane. Rosyjski naukowiec, profesor Arkady Tiszkow, odnotował obserwację yeti w 1991 r., Podczas misji badawczej na stokach góry Shishapangma na granicy Nepalu i Tybetu. Dla własnego tybetańskiego spotkania, spróbuj szczęścia na tybetańskiej flance Everestu lub odległych dolinach Kham na granicy z Sichuan w Chinach.
Nawet hitlerowcy interesowali się yeti, popierając wyprawę naukową do Tybetu przez zoolog Ernst Schäfer w 1939 r. W niefortunnej nadziei, że yeti może okazać się źródłem rasy aryjskiej. Spotkania wciąż są zgłaszane. Rosyjski naukowiec, profesor Arkady Tiszkow, odnotował obserwację yeti w 1991 r., Podczas misji badawczej na stokach góry Shishapangma na granicy Nepalu i Tybetu. Dla własnego tybetańskiego spotkania, spróbuj szczęścia na tybetańskiej flance Everestu lub odległych dolinach Kham na granicy z Sichuan w Chinach.

Spotkanie z migoi w Bhutanie

Bhutan ma niezwykłe rozróżnienie, że jest jedynym krajem z parkiem narodowym poświęconym zachowaniu yeti, znanym lokalnie jako migoi lub migyur ("Dziki człowiek") i jedna z dwóch próbek włosów yeti użytych w badaniu Sykesa została zebrana w tym regionie. Sakteng Wildlife Sanctuary, odległe sanktuarium o długości 740 kilometrów kwadratowych na wschodzie kraju, jest domem dla wielu zagrożonych gatunków, w tym czerwonych pand, lampartów śnieżnych i tygrysów, więc nie ma się czym przejmować, nawet jeśli migoi nie w wyglądzie. Według oficjalnego raportu od strażników parkowych, migoi zostały również zauważone w Parku Narodowym Thrumshingla w środkowym Bhutanie w 2012 roku.

Image
Image

Spotkania indiai yeti

Podobnie jak jego himalajscy sąsiedzi, Indie mają swój udział w legendach yeti. Góral Peter Bryne, który zmagał się z kradzieżą kości z ręki Pangboche yeti, odnalazł ślady yeti w Sikkimie w 1948 roku. Inne spotkania są nawet starsze. W pierwszym wieku naszej ery rzymski podróżnik Pliniusz Starszy pisał o istocie podobnej do człowieka, która chodzi po dwóch nogach w górach Indii. Następnie jest B.H. Spotkanie Hodgesona z tajemniczą "małpą górską" w Bengalu w 1832 roku, która rozpaliła cały zachodni romans z yeti. Rozpocznij własną wyprawę w górach Ladakh, gdzie druga próbka włosów, która zidentyfikowała yeti jako prehistorycznego niedźwiedzia, została zebrana przez francuskiego myśliwego w latach 70. XX wieku.

Joe Bindloss jest edytorem miejsca docelowego Lonely Planet w Azji Południowej. Możesz śledzić go na Twitterze @joe_planet.

Zalecana: