Logo pl.yachtinglog.com

Pociąg mniej zajęty: jazda BAM Syberii - Lonely Planet

Pociąg mniej zajęty: jazda BAM Syberii - Lonely Planet
Pociąg mniej zajęty: jazda BAM Syberii - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Pociąg mniej zajęty: jazda BAM Syberii - Lonely Planet

Wideo: Pociąg mniej zajęty: jazda BAM Syberii - Lonely Planet
Wideo: VLOG : RODZINNY DZIEŃ W USA!🇺🇸| Andziaks 2024, Kwiecień
Anonim

Oddalając się od Tayshet, węzła komunikacyjnego na Kolei Transsyberyjskiej, linia BAM (Baikal-Amur Mainline) rozciąga się na 3140 km przez Syberię, zakończoną portem Sovetskaya Gavan, przez Tatarską Cieśninę z wyspy Sachalin na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Niezwykle ambitny projekt, pierwotnie pomyślany w latach trzydziestych XX w., Umożliwiający podbój odległych zakątków Syberii i jej bogactwa mineralnego, tunel kolejowy w góry i rzeźbienie w niegościnnym terenie.

Choć jest to niewiarygodny wyczyn inżynieryjny, to biały słonia Rosji - ogromnie niedostatecznie wykorzystany i kosztujący miliardy rubli, nie wspominając już o cenie zapłaconej za krew i kości. BAM przebiega równolegle do Kolei Transsyberyjskiej, ale choć jest tylko 400 km dalej na północ, wydaje się, że jest daleko od świata: jej miasta i wsie pozostają pozornie nietknięte gwałtownymi zmianami przekształcającymi resztę kraju, jego pasażerami są głównie mieszkańcy, oraz zagraniczni podróżnicy są praktycznie nieznani.

Pociąg poprowadził mnie na wschód przez noc, w kierunku Tyndy, "stolicy BAM", miasta położonego 2364 km na wschód od Tayshet. Po niekończących się płaskich krajobrazach zachodniej Rosji uderzające były widoki na północ od Bajkału: skaliste góry zwieńczone świeżo padłym śniegiem, szerokie rzeki i czerwono-złote brzozowe lasy sygnalizujące nadejście jesieni.
Pociąg poprowadził mnie na wschód przez noc, w kierunku Tyndy, "stolicy BAM", miasta położonego 2364 km na wschód od Tayshet. Po niekończących się płaskich krajobrazach zachodniej Rosji uderzające były widoki na północ od Bajkału: skaliste góry zwieńczone świeżo padłym śniegiem, szerokie rzeki i czerwono-złote brzozowe lasy sygnalizujące nadejście jesieni.

Jeden z pociągów, o którym rozmawiałem późno w nocy z Faya i Andrei, małżeństwem pracującym jako provodniks (uczestnicy przewozu). Obaj byli absolwentami uniwersytetów, ale z powodu braku miejsc pracy byli zmuszeni zarabiać na życie w jakikolwiek sposób. "Uniwersytet naszego syna ma program wymiany w Stanach. Nie chcę, żeby wyszedł, ale w tym samym czasie, kiedy skończy studia, co on ma zamiar zrobić tutaj? "Faya mi powiedziała.

Jednym z moich sąsiadów był Svetlana, emerytowany pracownik BAM - jeden z wolontariuszy, który pomógł zbudować BAM, zwabiony do Tyndy w latach siedemdziesiątych przez połączenie prawdziwego patriotyzmu i potrójnego wynagrodzenia. Tęskniła za stabilnością ery komunistycznej; udało jej się zaoszczędzić na kupnie mieszkania dla swoich dzieci i wnuków i poinformowała mnie, że życie w czasach komunistycznych było "jak raj". Z typową syberyjską hojnością Svetlana obrzuciła mnie domowym jedzeniem i odmówiła mojej oferty biszkoptów.

Monolityczny dworzec kolejowy Tyndy pokryty był ogromnymi wyblakłymi plakatami, które głosiły 35. rocznicę "drogi zbudowanej z miłości". Ironia mi nie poszła na marne: podczas gdy kolej została ukończona w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przez młodych członków Komsomola (komunistycznej Ligi Młodzieży), oryginalne dzieło z lat 30. i 50. XX wieku zostało wykonane przez więźniów i więźniów wojennych z Japonii. Co najmniej pół miliona tych więźniów zostało obrabowanych na śmierć, a ich szczątki leżą w nieoznaczonych grobach wzdłuż BAM i jej odgałęzienia, AYaM (Amuro-Yakutskaya Magistral), która łączy Koleję Transsyberyjską z Jakutską przez Tyndę.
Monolityczny dworzec kolejowy Tyndy pokryty był ogromnymi wyblakłymi plakatami, które głosiły 35. rocznicę "drogi zbudowanej z miłości". Ironia mi nie poszła na marne: podczas gdy kolej została ukończona w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych przez młodych członków Komsomola (komunistycznej Ligi Młodzieży), oryginalne dzieło z lat 30. i 50. XX wieku zostało wykonane przez więźniów i więźniów wojennych z Japonii. Co najmniej pół miliona tych więźniów zostało obrabowanych na śmierć, a ich szczątki leżą w nieoznaczonych grobach wzdłuż BAM i jej odgałęzienia, AYaM (Amuro-Yakutskaya Magistral), która łączy Koleję Transsyberyjską z Jakutską przez Tyndę.

Pojechałem pociągiem na południe wzdłuż AYaM, następnie na wschód wzdłuż Transsyberyjskiego, a następnie na północ, w kierunku Komsomolsk-na-Amure, drugiego dużego miasta BAM. Pasażerowie byli mniej elegancko ubrani niż ci, których można znaleźć wzdłuż Transsyberyjczyka, ubrani w proste ubrania. Zsiadając w Komsomolsk-na-Amure, wkroczyłem w osnowę czasu. Odrapane, jednolite bloki mieszkalne otaczające szerokie ulice przypominają mi o Związku Sowieckim z mojego dzieciństwa, około roku 1980, i zrozumiałem, dlaczego Syberianie skarżyli się, że rząd nie inwestuje w ten zapomniany zakątek minionego imperium. Jedyną oznaką zmiany, jaką przyniósł kapitalizm, była pizzeria "U-City", serwująca letnie plastry młodym ludziom. Przeszedłem obok wspaniałej radzieckiej mozaiki i znalazłem się na brzegu szerokiego, wolno płynącego Amura. Port rzeczny był całkowicie martwy; jedynymi ludźmi wokół byli trójka rybaków stojących nieruchomo na zasłanej piaskiem plaży.

Kiedy chodziłam, czytałam zawiadomienia na ścianach. Jeden z samozwańczych szamanów o imieniu Vladimir zaprosił czytelników do "sesji treningowych", aby nauczyć ich "przebywania na tej samej fali z naturą" i uczynienia ich "zdrowszymi"! Silniejszy! Bogatsze! "Trzeźwa Rosja jest wolą ludu!", Oznajmił inny, zaprzeczany widokiem grupy mężczyzn siedzących na głównym placu, trzymając butelkę 2L piwa Baltika. Stacja kolejowa jest porysowana przez zjadliwe graffiti, świadczące o zawirowaniach politycznych i niezadowoleniu.

W drodze powrotnej do Tyndy moi sąsiedzi to dwaj górnicy, Zhora i Wania, podróżujący do kopalni złota na północ od Tyndy. Zhora przez całe życie pracował nad BAM, ale marzył o większych rzeczach: "Chcę wprowadzić ekoturystykę do BAM; łowienie tutaj jest nie z tego świata! "Wtedy jego duchy opadły, gdy rozważał przeszkody: przestarzałą biurokrację, łapówki, aby uzyskać zezwolenia na połowy. Młody górnik z pokrytą bliznami twarzą, Zhenya, podszedł do nas i zaoferował nam dużą balię czerwonego kawioru, którą jedliśmy łyżkami prosto z garnka, podczas gdy Wanya posypał mnie mocną czarną herbatą.
W drodze powrotnej do Tyndy moi sąsiedzi to dwaj górnicy, Zhora i Wania, podróżujący do kopalni złota na północ od Tyndy. Zhora przez całe życie pracował nad BAM, ale marzył o większych rzeczach: "Chcę wprowadzić ekoturystykę do BAM; łowienie tutaj jest nie z tego świata! "Wtedy jego duchy opadły, gdy rozważał przeszkody: przestarzałą biurokrację, łapówki, aby uzyskać zezwolenia na połowy. Młody górnik z pokrytą bliznami twarzą, Zhenya, podszedł do nas i zaoferował nam dużą balię czerwonego kawioru, którą jedliśmy łyżkami prosto z garnka, podczas gdy Wanya posypał mnie mocną czarną herbatą.

Zbombardowali mnie pytaniami o Wielką Brytanię: ile górnik zarabia w ciągu roku? Ile kosztuje bochenek chleba? Jak zimno jest? Ci hardy ludzie, przyzwyczajeni do zimowych temperatur -47C zimą i siedmiu miesięcy śniegu w roku, byli rozbawieni, gdy dowiedzieli się, że Wielka Brytania zatrzymuje się po śniegu o wysokości dwóch cali.Zaskoczyło mnie pytanie o różne typy brytyjskiej ziemi; rozwijanie własnego i samowystarczalności były tematami, na które nie byłem przygotowany do dyskusji.

Wychodząc z Tyndy, przeszedłem główną ulicą - Krasnaja Presnya - wyłożoną identycznymi budynkami mieszkalnymi, mijając gigantyczny sierp i młot na skrzyżowaniu dróg i brzydką, plastikową katedrę Świętej Trójcy. W muzeum historii BAM, obok baraków replik, w których mieszkali robotnicy BAM podczas budowy linii kolejowej, kurator w średnim wieku z dumą opowiadał mi przez kolekcję - od zdjęć tych, którzy budowali linię kolejową, do telefonicznej tablicy rozdzielczej z lat 80. używanej do komunikacji. Zwróciła moją uwagę na kilka artefaktów reniferów - reniferów - drewniane łóżeczko dziecięce, szamański strój, futrzane narty myśliwskie.

Żyjąc na obszarze Jeziora Bajkał od epoki neolitu, Evenki źle radziły sobie w czasach komunizmu - przymusowe osiedlanie się, utrata kultury i języka oraz spirala w dół do alkoholizmu jest powszechną historią. Sytuacja wyglądała lepiej w pobliżu Novy Uoyan, także na BAM. W Severobaikalsk rozmawiałem z Aleksei, który pracuje ze społecznością Evenki, organizując zimowe wycieczki w góry z reniferami:
Żyjąc na obszarze Jeziora Bajkał od epoki neolitu, Evenki źle radziły sobie w czasach komunizmu - przymusowe osiedlanie się, utrata kultury i języka oraz spirala w dół do alkoholizmu jest powszechną historią. Sytuacja wyglądała lepiej w pobliżu Novy Uoyan, także na BAM. W Severobaikalsk rozmawiałem z Aleksei, który pracuje ze społecznością Evenki, organizując zimowe wycieczki w góry z reniferami:

Aleksiej i jego córka Anya są częścią Projektu Wielkich Baikalów. Każdego lata wolontariusze lokalni i zagraniczni przyjeżdżają do Jeziora Bajkał, najstarszego, najgłębszego i największego jeziora na Ziemi, wskazującego i udoskonalającego istniejące szlaki turystyczne. "Pierwotny pomysł polegał na tym, aby ciągły szlak biegał wzdłuż całego jeziora, ale zdaliśmy sobie sprawę, że jest niepraktyczny i koncentruje się na istniejących starożytnych szlakach, takich jak te używane przez Evenków" - powiedziała Anya.

Przed wejściem do pociągu do Moskwy wybrałem się na spacer wzdłuż klifowej ścieżki z widokiem na Bajkał. Nie było nikogo, kto mógłby zepsuć moją wdzięczność za strome zbocza porośnięte sosną, brzozy zmieniające kolor i rozmyślające, pokryte śniegiem góry w oddali, poza olbrzymią połową niebieskiego szkła.

Zalecana: