Logo pl.yachtinglog.com

Rzeczy koszmarów pisarzy podróżniczych

Spisu treści:

Rzeczy koszmarów pisarzy podróżniczych
Rzeczy koszmarów pisarzy podróżniczych

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Rzeczy koszmarów pisarzy podróżniczych

Wideo: Rzeczy koszmarów pisarzy podróżniczych
Wideo: Протесты в Гонконге: чем это закончится? | Поток 2024, Kwiecień
Anonim

Koszmary podróży w pewnym stopniu dotykają nas wszystkich. Pomimo naturalnej tendencji do tego, abyśmy czuli się, jakbyśmy zostali wybrani do specjalnej kary, gdy koszmar się rozwija, jest to tylko nieodłączną częścią niepewności, którą domyślnie zgadzamy się, gdy planujemy podróż.

Kiedy pisarz podróżujący cierpi w związku z obowiązkiem, jest to inna historia. Powrót, przedłużone opóźnienie lub nagły wypadek to nie tylko niedogodność, ale także potencjalna śnieżna konsekwencja, która może wpływać na terminy, dochody, oczekujący redaktorzy, wydawcy finansowi, a nawet na długotrwałą karierę.

Poprosiłem grupę znakomitych pisarzy podróżniczych o ich najbardziej koszmarne doświadczenia na drodze; ich niepokojące opowieści przeniosły całą gamę z dryfujących w dół rzeki duchów do spania na ścieżce huraganu …

Klątwa autobusów

Matt Gross

Przystanek autobusowy w Chinach. Zdjęcie: Austin Bush / Lonely Planet Images / Getty Images.
Przystanek autobusowy w Chinach. Zdjęcie: Austin Bush / Lonely Planet Images / Getty Images.

Stoję na skraju krawężnika, drżąc ze strachu. Nie zrobiłem nic złego, a jednak los jest na mojej drodze - zagłada, której nie mogę uniknąć, los, do którego chętnie przystąpię. I tam, zza rogu, idąc ulicą, pojawia się: autobus.

Nic dobrego nie spotkało mnie w autobusie. W Chorwacji mój autobus zatrzymał się na przerwę na przekąskę - i zostawiłem mnie w Splicie, gdy jadłem tłuste borek. W Wietnamie kobiety zaczęły wymiotować do plastikowych toreb, kiedy koła autobusu zaczęły się toczyć. W mieście po obcym mieście wsiadam do autobusu, uprzejmie proszę kierowców, aby dali mi znać, kiedy wysiąść, a potem, kiedy ponownie zapytam 30 minut później, rutynowo słyszę: "Co jeszcze tu robisz?".

To się nigdy nie zdarza w metrze, tramwajach, kolejek linowych, taksówkach, promach lub samolotach. A jednak wsiadam do autobusu i nędza opada. Kiedyś, w autobusie w Chongqing, nagle uświadomiłem sobie, że moja chińska wyprawa zawodzi, a ja musiałem natychmiast opuścić kraj. Ale kiedy zejściłem na ląd, odzyskałem kontrolę. Świat wyglądał inaczej; lepszy. Stałem na własnych nogach, tak jak mi się to podobało.

Matt Gross jest redaktorem BonAppetit.com, byłym felietonistą Frugal Traveller dla New York Times, a także autorem książki The Turk Who Loved Apples: And Other Tales of Losing My Way Around the World. Dodaje tweety do @ worldlittworld.

Miesiąc miodowy huraganu

Autor: Jill K. Robinson

Byłem na Kubie na zlecenie - który również był moim miesiącem miodowym. Kiedy mój mąż i ja zameldowaliśmy się na casa szczególności w miejscowości Viñales nasza gospodyni miała wiadomość: "Możesz tu zostać, ale kiedy nadejdzie huragan, nie możesz wyjść z domu, bo wpadnę w kłopoty". Nie mieliśmy pojęcia, że spodziewamy się huraganu, ale kiedy włączyła telewizor, zobaczyła zarys wyspy z trzema trajektoriami, a jeden był przez Viñales. Jej cementowy dom wyglądał na wystarczająco mocny, więc się zgodziliśmy.

Następnej nocy, gdy wiał wiatr, całą noc spędziliśmy grając w domino z właścicielami domów, handlując szklankami tequili, którą przywieźliśmy z Meksyku z rumem z ich kuchni. Podczas huraganu odbył kolejny kurs przez Kubę, potencjalna katastrofa dla mnie miał szczęśliwy zwrot wydarzeń: zrobiliśmy fantastycznych kubańskich przyjaciół.

Jill K. Robinson pisze o podróżach, przygodach, stylu życia, jedzeniu i piciu dla San Francisco Chronicle, AFAR, National Geographic Traveler, każdego dnia z Rachael Ray i nie tylko. Dodaje tweety @dangerjr.

Podróżuj po samotnej Mississippi

Autor: Mary Morris

Barka na rzece Mississippi. Zdjęcie: Tiger Girl / CC BY 2.0.
Barka na rzece Mississippi. Zdjęcie: Tiger Girl / CC BY 2.0.

Latem 2005 roku miałem umowę na napisanie książki o zejściu do rzeki Missisipi w łodzi mieszkalnej. W lipcu pojechałem do La Crosse w stanie Wisconsin, gdzie znalazłem dwa rzeczne szczury o imionach Tom i Jerry. Jerry miał łódź mieszkalną, którą chciał przenieść na południe do Tennessee. Plan polegał na tym, że dotrą do Kairu w stanie Illinois, gdzie znajdę kolejną łódź mieszkalną lub wskoczę do barki, żeby udać się do Nowego Orleanu.

Jerry's - stara, zmaltretowana Królowa Rzeki, która przez ostatnie pięć lat siedziała na przyczepie na parkingu. Tom i Jerry obiecali, że spruną ją i sprawią, że będzie zdatna do żeglugi. Ale pod koniec sierpnia uderzył huragan Katrina. Przez kilka dni wiadomości były niepewne, ale potem stało się jasne, że Nowy Orlean został zniszczony, jego port zamknięty, ruch rzeczny zatrzymany.

Na początku września wypłynąłem rzeką duchów w łodzi, która nie ma łazienki, elektryczności, ekranów - w zasadzie pływającego kadłuba - nie mając pojęcia, dokąd idę i nie mam pojęcia, jak Tom i Jerry zostawili mnie w Kairze, Dostałbym się tam.

W swoich wspomnieniach podróży Mary Morris wędrowała przez Meksyk, podróżowała przez Syberię, płynęła w dół Missisipi, a teraz jest na tropie tygrysów. Dodaje tweety @ mmorris14.

Lęk kontra rzeczywistość

Autorstwa Doug Mack

Ruch na ulicach Hawany widziany z wnętrza klasycznego samochodu. Zdjęcie autorstwa Elizabeth Pollaert Smith / Photographer's Choice / Getty Images.
Ruch na ulicach Hawany widziany z wnętrza klasycznego samochodu. Zdjęcie autorstwa Elizabeth Pollaert Smith / Photographer's Choice / Getty Images.

Absurdistyczna lęk jest częścią mojego rytuału przed podróżą. Rezerwuj lot, torbę, przeglądaj listę kontrolną docelowych organizacji przestępczych i wirusów zżerających mięso. Ale moje katastrofy były całkiem niewielkie i rzeczy, o których nigdy nie myślałem.

W Hawanie znałem wszystkie oszustwa, z wyjątkiem tego, które spotkałem, z udziałem fałszywego taksówkarza, który znacznie rozładował mój portfel. Pewnego dnia w Limie włóczyłem się po zabytkowym forcie - pięknym i nieszkodliwym - kiedy ciężko uzbrojony żołnierz zatrzymał mnie i powiedział, że wkraczam do czynnej bazy wojskowej. Na szczęście był bardziej rozbawiony niż zły i pozwolił mi iść dalej.

Doug Mack jest niezależnym pisarzem z siedzibą w Minneapolis i autorem pamiętnika podróży Europa o Pięciu Nieprawidłowych Tułach. Dodaje tweety @douglasmack.

Płaska opona do zapamiętania

David Farley

Miałem szczęście podczas zlecania. Nie złamałem kości, nie ukradłem mojego portfela ani nie padłem ofiarą dziwnego oszustwa. Miałem swój udział w "Delhi belly" podczas pobytu w Indiach, ale jest to rodzaj zobowiązania umownego.

Pewnego razu, gdy byłem na zleceniu we Włoszech, mój wynajęty samochód "utknął" w wąskich uliczkach średniowiecznego centrum miasta Viterbo. Niemożliwe było obrócenie samochodu, ale musiałem się wydostać. Ostatecznie, ale nie wcześniej, uderzyłem o kamienny krok prowadzący do mieszkania. Opona zgasła. Co dla większości ludzi nie stanowi problemu. Ale jestem trochę na milquetoast, więc stałem tam, na skraju drogi, o 23:00 w nocy … dopóki niektórzy macho włoscy nie uratowali mnie, wkładając zapas. Uff.

Wróciłem do moich raportów / badań następnego dnia i historia wyszła dobrze.

David Farley jest autorem książki An Irreverent Curiosity: W poszukiwaniu najdziwniejszego reliktu kościoła we włoskim Oddest Town (który obecnie jest tworzony jako dokument National Geographic) oraz redaktorka Contributing w magazynie AFAR. Dodaje tweety @davidfarley.

Poświęć bod do opowiadania

Od Lavinia Spalding

Pulque, sfermentowany napój z agawy. Zdjęcie: Katie Bordner / CC BY 2.0.
Pulque, sfermentowany napój z agawy. Zdjęcie: Katie Bordner / CC BY 2.0.

Czasami robimy rzeczy dla tej historii. Moje było pulque, meksykański sfermentowany napój zrobiony z serca agawy.

Na początku było pyszne, jak smoothie. Drugi łyk nie był tak smaczny. Bardziej jak pożywne, ciepłe jedzenie dla dzieci. Przy trzecim łyku zauważyłem plusk soku kompostowego na wykończeniu. Lub kupa? Mówi się, że proces fermentacji rozpoczyna się od kału. Prawdopodobnie nieprawda, ale kiedy zacząłem odczuwać letarg i chorobę morską, nie mogłem jeść, straciłem siedem funtów i pozytywnie przebadałem giardię, obwiniałem pulque.

Zrobiłbym to jeszcze raz, na tę historię? Obstawiasz.

Lavinia Spalding jest redaktorką serii The Best Women's Travel Writing oraz autorką Writing Away: A Creative Guide to Awakening the Journal-Writing Traveler. Ona tweety @laviniaspalding.

Leif Pettersen jest autorem Lonely Planet, niezależnym pisarzem podróży i poliglotą. Odwiedził 51 krajów (do tej pory) i można go znaleźć @leifpettersen.

Zalecana: