Logo pl.yachtinglog.com

Więcej niż klopsiki: doskonały przewodnik po szwedzkiej kuchni

Spisu treści:

Więcej niż klopsiki: doskonały przewodnik po szwedzkiej kuchni
Więcej niż klopsiki: doskonały przewodnik po szwedzkiej kuchni

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Więcej niż klopsiki: doskonały przewodnik po szwedzkiej kuchni

Wideo: Więcej niż klopsiki: doskonały przewodnik po szwedzkiej kuchni
Wideo: Sydney bay island hopping ferry trips / sydney harbour Australia 2024, Marsz
Anonim

Posiadanie muppetu jako głównego ambasadora kulinarnego jest dużo do pokonania, szczególnie dla niewielkiego, położonego na uboczu kraju, jak Szwecja, którego obecność w światowej popkulturze jest dość ograniczona. Szwedzkie jedzenie jest i zawsze będzie kojarzone z klopsikami, latającymi naczyniami i frazą "bork bork". Nie chodzi o to, że coś jest nie w porządku - klopsiki są uwielbianą podstawą, ważną częścią tradycji szwedzkiej domowej kuchni znanej jako husmanskost. Ale jest tu dużo więcej niż szwedzkie klopsiki dla odwiedzającego go smakosza.

Husmanskost: klasyczna szwedzka kuchnia domowa

Historycznie w Szwecji sezon wegetacyjny był krótki, a surowe warunki pogodowe utrudniały transport produktów przez większą część roku. Szwecja jest słabo zaludniona, a od czubka do ogona wędruje przez pustynię, szczególnie zimą. W związku z tym krajowe nawyki żywieniowe i kulinarne rozwijały się wokół szacunku do hiper-lokalnych, sezonowych składników i interesujących metod konserwacji.

Na przykład każda prowincja produkuje własną odmianę sera (Västerbotten jest ulubionym - zazwyczaj można go znaleźć w IKEA). Regiony mają tendencję do budowania swoich menu z elementami menu, które są łatwo dostępne z lokalnych gospodarstw i lasów. Wszystko, co musi być wysłane lub przechowywane, jest utwardzane, suszone, marynowane lub puszkowane.

Pyszny talerz o luźnej grawitacji w Szwecji. Zdjęcie: Bernard van Dierendonck / LOOK / Getty Images.
Pyszny talerz o luźnej grawitacji w Szwecji. Zdjęcie: Bernard van Dierendonck / LOOK / Getty Images.

Potrzeba zachowania krótkotrwałych przysmaków doprowadziła przez lata do tak wszechobecnych szwedzkich ulubionych, jak gravad lax (cienkie plasterki suszonego łososia), marynowane śledzie, filmjölk (mleko fermentowane, trochę jak maślanka), dżem z borówki brusznicy i różne likiery. Stworzyła także ogólnokrajową obsesję na punkcie żywności sezonowej, takiej jak maliny moroszki, kurki i raki. Szwedzi są bardzo wdzięczni za przemijanie pór roku - przychodzą i odchodzą szybko, zwłaszcza na dalekiej północy, a ich hojność musi zostać wykorzystana, gdy tylko może. Oczywiście, w dzisiejszych czasach możliwe jest kupowanie truskawek przez całą zimę lub gotowanie raków w dowolnym momencie - ale to nie trafia w sedno. Ogólnie rzecz biorąc, szwedzka kuchnia ma określoną kolejność.

Soczysty talerz klopsików, sosów i ziemniaków. Zdjęcie: Attila Malarik / CC BY-SA 2.0.
Soczysty talerz klopsików, sosów i ziemniaków. Zdjęcie: Attila Malarik / CC BY-SA 2.0.

Mając to na uwadze, oto kilka podstaw husmanskost, z których większość spotka się z każdym odwiedzającym Szwecję:

Klopsy: Ściśle rzecz biorąc, tradycyjne szwedzkie klopsiki są wytwarzane z określonymi proporcjami mielonej wołowiny, wieprzowiny i cielęciny i podawane z sosem, borówkami brusznicowymi i gotowanymi lub purerowanymi ziemniakami.

Śledź: znajdziesz te małe ryby marynowane, smażone, zmieszane z sałatkami lub zwinięte w płaskie chrupki, z którymś z wielu regionalnych sosów. W języku szwedzkim nazywa się tak zwany sil lub strömming, w zależności od tego, z jakiego wybrzeża pochodzi. Coś wartego odnotowania, ale niekoniecznie próbujcie siebie surströmming - sfermentowany śledź w puszkach, coroczny zmysłowy koszmar, który można poczuć z daleka. W podobnej kategorii jest lutfisk, wakacyjny "przysmak" składający się z suszonego dorsza zakonserwowanego w ługu (tak, ług, żrący związek chemiczny zwykle stosowany w produkcji mydła) i odtworzony w celu utworzenia bladej galaretowatej masy spożywanej z masłem lub sosem beszamelowym i zielonym groszkiem. Mmm!

Renifer: może to zabrzmieć trochę dziwnie, dopóki nie pojedziesz do Północnej Szwecji i nie zorientujesz się, że renifery to zwykłe zwierzęta hodowlane. Mięso z reniferów stanowi rdzeń kuchni mieszkańców Sami, północnej Skandynawii. Jest przygotowywany w każdy możliwy sposób, od suszonego do peklowanego, przez marynowany, po wędzony do pieczonego, często z sezonowymi sosami na bazie jagód. W przeciwieństwie do lutfisk czy surströmming, nie wymaga to ani praktyki, ani upartej natury; jeśli widzisz go w menu, spróbuj.

Półmisek raków i mięty. Zdjęcie: Zdenko Zivkovic / CC BY 2.0.
Półmisek raków i mięty. Zdjęcie: Zdenko Zivkovic / CC BY 2.0.

Myślenie poza Smorgasbord: zwroty akcji na klasykach

Znany szef kuchni w Sztokholmie Mathias Dahlgren był jednym z pierwszych, którzy eksperymentowali z mieszaniem standardowej szwedzkiej kuchni i składników z importowanymi, pełnymi przygód technikami. Obecnie istnieje dobrze ugruntowana szkoła kulinarna "Nordycka", z niezliczonymi odmianami.

Jednym ze sposobów patrzenia na nową kuchnię nordycką jest ekstremalna interpretacja koncepcji regionalnej kuchni: kucharze nie tylko korzystają ze zwykłych lokalnych składników, ale także zawierają rzeczywiste elementy krajobrazu. W najlepszych restauracjach, zarówno w Szwecji, jak i za granicą, szefowie kuchni używają tradycyjnych, lokalnych składników w sposób, który może wydawać się nieco zwariowany, ale w rzeczywistości może być powiązany z krajobrazem pochodzenia: takie rzeczy jak arctic char podawane na pęczkach siana, z pewnego rodzaju marynarzem na wierzchu, atrakcyjnie platerowany na kamieniach, muszlach lub gałęziach drzew.Jest to element szwedzkiej kuchni, który rozprzestrzenił się daleko i wskazuje na wyjątkową absurdalną humorystykę tego kraju.

Wybór skandynawskich przysmaków - zbierane śledzie, gravad lax, ziemniaki i więcej - w restauracji Gabriel, Göteborg. Zdjęcie: Heather Cowper / CC BY 2.0.
Wybór skandynawskich przysmaków - zbierane śledzie, gravad lax, ziemniaki i więcej - w restauracji Gabriel, Göteborg. Zdjęcie: Heather Cowper / CC BY 2.0.

Biorąc pod uwagę stopień, w jakim szwedzka kuchnia zależy od krajobrazu, nic dziwnego, że wpływ miał również zmieniający się krajobraz kulturowy. Członkostwo w UE radykalnie otworzyło handel i imigrację w odizolowanym wcześniej kraju, w wyniku czego wzrosła populacja mieszana i mile widziany napływ nowych smaków. Prawie 1 milion szwedzkich 9 milionów mieszkańców to imigranci pierwszego lub drugiego pokolenia. Wiele z tych grup przynosi ze sobą własną kuchnię. Na przykład sklepy z kebabami są teraz zupełnie zwyczajne w całej Szwecji, nawet w mniejszych miastach; są rzadkim, niezawodnym przykładem niedrogich restauracji. Istnieją dziesiątki restauracji tajskich, japońskich, włoskich, tureckich i indyjskich, co z pewnością nie miało miejsca 15 czy 20 lat temu. A szersza dostępność importowanych składników w sklepach spożywczych oznacza, że Szwedzi gotują bardziej ryzykownie w domu, rozszerzając podniebienie narodowe jeszcze bardziej.

Fascynujące nowe kulinarne fuzje są na horyzoncie dla Szwecji, więc spodziewaj się usłyszeć o wiele więcej niż klopsiki w przyszłości.

Image
Image

Zagraj w najświeższe smaki w Szwecji, korzystając z pomocy Lonely Planet Przewodnik po Szwecji. I odpocznij swój pełny brzuch w jednym z polecanych przez Lonely Planet hoteli i hosteli w Szwecji.

Zalecana: