Logo pl.yachtinglog.com

Salar de Uyuni: podróż po niezwykłych solnych mieszkaniach Boliwii

Spisu treści:

Salar de Uyuni: podróż po niezwykłych solnych mieszkaniach Boliwii
Salar de Uyuni: podróż po niezwykłych solnych mieszkaniach Boliwii

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Salar de Uyuni: podróż po niezwykłych solnych mieszkaniach Boliwii

Wideo: Salar de Uyuni: podróż po niezwykłych solnych mieszkaniach Boliwii
Wideo: FIRST TIME EATING at THIS BURMESE MARKET in Bangkok! 🇲🇲🇹🇭Myanmar Food is AMAZING 2024, Kwiecień
Anonim

Największe na świecie mieszkanie solne - Salar de Uyuni w Boliwii - jest surrealistycznym królestwem miraży, gdzie kość-suchy krajobraz odbija niebo jak lustro. Greg Benchwick z Lonely Planet odkrył to niesamowite i wyjątkowe miejsce.

Zbadanie spustoszenia Salar de Uyuni. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.
Zbadanie spustoszenia Salar de Uyuni. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Podróż zaczyna

Pod łukowatym niebem boliwijskiego Altiplano (wysokie równiny), na wysokości ponad 3600 m npm leży Salar de Uyuni, największe na świecie mieszkanie solne. Ta powierzchnia tablicy z marzeniami litowymi zajmuje obszar ponad 12 000 km2 i oferuje przygody z tego świata na naszej małej niebieskiej planecie.

Image
Image

Spiczaste kaktusy i płaskie horyzonty łączą się z niezwykłym efektem. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Wyspy w morzu soli

Isla Incahuasi, wysadzana kaktusem Isla Incahuasi, oferuje niesamowite widoki 360 stopni na mieszkanie. Wspiąć się na 30-minutowy szlak na szczyt, aby zobaczyć z lotu ptaka. Chociaż nie jest to Club Med, wyspa ma całkiem przyzwoitą restaurację i muzeum.

Image
Image

Poznawanie formacji skalnych w mieszkaniach solnych. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Hard Rock

Większość ludzi decyduje się odwiedzić Salar i otaczające go pustkowia na trzydniowej wycieczce z przewodnikiem jeepem z surowego i gotowego posterunku wojskowego w Uyuni - lub w ciągu czterech dni od południowej wioski Tupiza. Po drodze zatrzymasz się na odkrywaniu wysp kaktusowych, niesamowitych pól gejzerów, upakowanych gorących źródeł, złowrogich szczytów, zagubionych lagun i dalekich zakątków Boliwii, tak opuszczonych, że pomyślałbyś, że wylądowałeś na Marsie.

Image
Image

Flamingi odbite w szklistej powierzchni słonego jeziora. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Odbicia w wodzie

Wzdłuż trasy miniesz co najmniej pół tuzina jezior wysokogórskich, w tym masywne Lagunas Colorada i Verde. Minerały i algi nadają jeziorom niezwykłą paletę, od akwamarynów po zardzewiałe czerwone silniki. Jedną z bardziej niezwykłych ciekawostek tych lodowych ciał wodnych są duże stada flamingów, które nazywają to miejsce domem.

Image
Image

Stado vicuna. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Edge of the wild

Znaczna część obszaru jest chroniona przez rezerwat przyrody Reserva Nacional de Fauna Andina Eduardo Avaroa o powierzchni 7150 km². Większość zwiedzających podczas podróży zobaczy mnóstwo dzikich vicuña i ich udomowionych braci lamy. Jeśli naprawdę masz szczęście, możesz nawet zobaczyć rhea (południowoamerykańska wersja strusia), dzikiego kota lub dowolną liczbę gatunków ptaków.

Image
Image

Spacer na skraj świata. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Pustkowie aniołów

Sercem doświadczenia Salar jest wyjątkowa bliskość ziemi, spustoszone powietrze i horyzonty, które zdają się topnieć na krawędzi zapomnienia. To kraina superlatywów, a nie tylko odwiedzasz największe solne mieszkanie na planecie, ale także najsuchszą pustynię na świecie, rozległy i tajemniczy Desierto de Atacama.

Image
Image

Słynny Árbol de Piedra (drzewo z kamienia). Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Sen Dali

Formacje skalne regionu Los Lípez mogły stopić czas. Podczas, gdy najbardziej znanym jest Árbol de Piedra (drzewo z kamienia), na drodze do zainspirowania jest mnóstwo odległych form psychodelicznych. Poruszanie się po formacjach lub przedłużanie podróży w celu zdobycia jednego z licznych pobliskich wulkanów tylko zwiększa doznania.

Image
Image

Pole gejzeru Sol de Mañana, seria błotnych garnków, fumaroli i strumieni par. Zdjęcie: Greg Benchwick / Lonely Planet.

Słońce jutra

Twój ostatni dzień na Southwest Salar Circuit zabierze cię na pole gejzerów Sol de Mañana. To wysokie na niebie skupisko wrzących garnków z błota, piekielnych fumaroli i strumieni parowych naładowanych parą wynosi ponad 4800 metrów. To sprawia, że przez jeden zimny poranek, ale nie martw się: dwie godziny później będziesz moczyć stopy w gorących źródłach, pozornie wysłanych z nieba.

Greg Benchwick jest niezależnym pisarzem specjalizującym się w Ameryce Łacińskiej, podróżach przygodowych, rozwoju międzynarodowym i ciesząc się każdą sekundą każdego dnia na tej małej niebieskiej planecie. Znajdź go na Facebooku (www.facebook.com/soundtraveler) i na Twitterze (@greentravels).

Ten artykuł został zaktualizowany w maju 2014 r.

Zalecana: