Logo pl.yachtinglog.com

Antarktyda i Georgia Południowa: zdjęcia z krańców Ziemi

Antarktyda i Georgia Południowa: zdjęcia z krańców Ziemi
Antarktyda i Georgia Południowa: zdjęcia z krańców Ziemi

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Antarktyda i Georgia Południowa: zdjęcia z krańców Ziemi

Wideo: Antarktyda i Georgia Południowa: zdjęcia z krańców Ziemi
Wideo: Najlepszy sposób na oglądanie Gwiaździstej nocy Van Gogha! #sztuka #klasyki #shorts 2024, Kwiecień
Anonim

Odkryj niezwykłą dziką przyrodę i krajobrazy Południowej Georgii i Antarktydy, urzekające teraz, jak to było w czasach pierwszych odkrywców. W tej historyjce fotograficznej pierwotnie opublikowanej w Magazyn Lonely Planetzabieramy Cię głęboko w lodowate serce tych spektakularnych krajobrazów. Słowa Angie Butler i fotografie Pete'a Seawarda.

Sealers po raz pierwszy zobaczyli te zakazy śnieżne na Półksiężycowej Wyspie, części Szetlandów Południowych, splecione przez lodowce i rozszarpane szczelinami, w 1819 roku. A jednak jest to niezwykła odwaga pokazywana przez odkrywców "epoki bohaterskiej" z 1901 roku -1922 - ich historie o triumfie i tragedii - które wciąż przyciągają nas do tego niezgłębionego kontynentu. Kierując się chęcią zdobycia sławy i fortuny, a także zaszczytem zasadzenia flagi dla króla i kraju, ludzie tacy jak Sir Ernest Shackleton, kapitan Robert Falcon Scott, Sir Douglas Mawson i Roald Amundsen stanęli przed niewyobrażalnymi trudnościami. Ci, którzy przeżyli niebezpieczną, czteromiesięczną podróż statkiem do lodowca, często nie znali niebezpieczeństw, które ich czekały. I, oczywiście, nie było gwarancji bezpiecznego powrotu. Jednak wielu z tych ludzi - jak praworęczny człowiek Shackletona, Frank Wild - powróciło na biały kontynent. Wild powiedział o Antarktyce: "Gdy będziesz już na białej nieznanej, nigdy nie unikniesz głosu małych głosów".
Sealers po raz pierwszy zobaczyli te zakazy śnieżne na Półksiężycowej Wyspie, części Szetlandów Południowych, splecione przez lodowce i rozszarpane szczelinami, w 1819 roku. A jednak jest to niezwykła odwaga pokazywana przez odkrywców "epoki bohaterskiej" z 1901 roku -1922 - ich historie o triumfie i tragedii - które wciąż przyciągają nas do tego niezgłębionego kontynentu. Kierując się chęcią zdobycia sławy i fortuny, a także zaszczytem zasadzenia flagi dla króla i kraju, ludzie tacy jak Sir Ernest Shackleton, kapitan Robert Falcon Scott, Sir Douglas Mawson i Roald Amundsen stanęli przed niewyobrażalnymi trudnościami. Ci, którzy przeżyli niebezpieczną, czteromiesięczną podróż statkiem do lodowca, często nie znali niebezpieczeństw, które ich czekały. I, oczywiście, nie było gwarancji bezpiecznego powrotu. Jednak wielu z tych ludzi - jak praworęczny człowiek Shackletona, Frank Wild - powróciło na biały kontynent. Wild powiedział o Antarktyce: "Gdy będziesz już na białej nieznanej, nigdy nie unikniesz głosu małych głosów".
Image
Image

Masywna góra Transantarctic Mountain dzieli kontynent na wschód i zachód, a ogromna pokrywa lodowa otacza Biegun Południowy. W zimie powierzchnia lądowa Antarktydy jest podwojona przez lód morski. Najwyższy, najzimniejszy, najsuchszy i najbardziej wietrzny kontynent na ziemi, nie ma nigdzie indziej podobnego. Tutaj, w "balsamiczny" wiosenny dzień o temperaturze -3 ° C, góry lodowe ociekające od starożytnych lodowców unosiły się na kobaltowo-niebieskim morzu u stóp Półwyspu Antarktycznego, najbardziej na północ wysuniętej części Antarktydy. Wiosna, pięciomiesięczne okno względnego spokoju, ostatecznie się zamknie, a morze powoli zamarznie, trzymając wszystko w żelaznym uścisku. W ten sposób w 1915 r. Statek Shackletona Wytrzymałość wpadł w pułapkę przez 10 miesięcy i ostatecznie został zmiażdżony, pozostawiając swoich ludzi unieruchomionych. Obserwując, jak jego statek schodzi, przywołał swoją drugą komendę, Franka Wilda, do swojej kwatery. "Statek nie może w tym żyć, lepiej się zdecyduj, że to tylko kwestia czasu. Może to potrwać kilka miesięcy, a może to być tylko kwestia tygodni, a nawet dni … ale to, co dostanie lód, lód zachowuje.

Wkraczając na Salisbury Plain, na północnym wybrzeżu Południowej Georgii, zajmuje kilka minut, aby wchłonąć scenę, która cię wita. O ile oko jest widziane, to ćwierć miliona pingwinów królewskich, drugiego co do wielkości gatunku pingwinów po cesarzu. Dorośli - srebrno-szarzy, z brązowymi głowami i błyskami jasnobłękitnego koloru wokół uszu - gniazdują, preen, pierzeją i piszczą. Tysiące piskląt w "żłobkach" gromadzi się w ostrym wietrze, czekając, aż ich puszyste brązowe płaszcze rozwiną się w czarno-białe stroje obiadowe. Dorosłe gogle stoją w bezruchu i oczach, czekając na odnowienie ich starych pierzastych piór. Reszta z nich kręci się wokół, myśląc o interesach wszystkich.
Wkraczając na Salisbury Plain, na północnym wybrzeżu Południowej Georgii, zajmuje kilka minut, aby wchłonąć scenę, która cię wita. O ile oko jest widziane, to ćwierć miliona pingwinów królewskich, drugiego co do wielkości gatunku pingwinów po cesarzu. Dorośli - srebrno-szarzy, z brązowymi głowami i błyskami jasnobłękitnego koloru wokół uszu - gniazdują, preen, pierzeją i piszczą. Tysiące piskląt w "żłobkach" gromadzi się w ostrym wietrze, czekając, aż ich puszyste brązowe płaszcze rozwiną się w czarno-białe stroje obiadowe. Dorosłe gogle stoją w bezruchu i oczach, czekając na odnowienie ich starych pierzastych piór. Reszta z nich kręci się wokół, myśląc o interesach wszystkich.
Image
Image

Wiosenne słońce odsłoniło góry, odsłaniając morenę z gontem brązowym. Te spokojne szczyty są częścią zakresu, który Shackleton poruszał się pieszo w jednej z najbardziej odważnych misji ratunkowych, jakie kiedykolwiek miały miejsce na tych terytoriach - lub gdziekolwiek indziej. W sierpniu 1914 roku Shackleton wyruszył z Plymouth w Devon na swoim statku Wytrzymałość. Planował zostać pierwszym badaczem, który przemierzy Antarktydę od wybrzeża do wybrzeża przez Biegun Południowy. Zanim zdążył postawić stopę na kontynencie, Wytrzymałośćzostał zlany lodem na Morzu Weddella. Po miesiącach dryfowania w lodzie, statek został zmiażdżony i zatonął w listopadzie 1915 roku, pozostawiając 28 członków załogi i trzy małe łodzie ratunkowe utknęły na lodzie. Zostawił swoich ludzi na Wyspie Słonia wraz z Frankiem Wildem, Shackletonem i pięcioma innymi, którzy przekroczyli Ocean Południowy w przerażającym, 800-milowym przejeździe do Południowej Georgii. Docierając do wyspy, zostały one oddzielone od bezpieczeństwa stacji wielorybniczej w Stromness nad urwistym pasmem górskim. 36-godzinny wyścig niezwykłej odwagi, dobrego osądu i odrobiny szczęścia sprawił, że na wpół zagłodzeni, na wpół zamarznięci ludzie znaleźli schronienie, co doprowadziło do uratowania ich towarzyszy na Wyspie Słoni - ponad cztery miesiące po ich odejściu.

Zalecana: