Logo pl.yachtinglog.com

Goryle w miksie w Ugandzie

Goryle w miksie w Ugandzie
Goryle w miksie w Ugandzie

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Goryle w miksie w Ugandzie

Wideo: Goryle w miksie w Ugandzie
Wideo: Ameryka Południowa - najważniejsze informacje i ciekawostki 2024, Kwiecień
Anonim

Od Ugandy aż po jej ogon, w pobliżu parku narodowego. Szympansy grają w cieniu ośnieżonych gór Rwenzori, słonie piją z tryskających wodospadami Parku Narodowego Murchison Falls, a lwy i ugandyjski cobb pasą się na pięknych trawiastych sawannach Parku Narodowego Królowej Elżbiety.

Ale zagłębj w głąb południowo-zachodniego narożnika, a znajdziesz innego rodzaju stworzenie. Tutaj, w głębi nieprzebytego Parku Narodowego Bwindi, połowa dzikich goryli górskich na świecie wędruje swobodnie, a ty możesz wędrować przez znikające siedlisko, aby zobaczyć ich w pracy, odpoczynku i zabawy.

W październiku 2012 r. Przypada 50. rocznica niepodległości Ugandy w stosunku do rządów brytyjskich, a aby pomóc chronić krajową przyszłość w zakresie ochrony środowiska, wiele rządowych inicjatyw zostało zepchniętych na szczyt agendy politycznej. Skoordynowane patrole mające na celu ograniczenie kłusownictwa są coraz częstsze, a programy podziału korzyści - w tym podział dochodów z turystyki z lokalnymi społecznościami - zostały wdrożone.

Tylko 72 zezwoleń na trekking jest wydawane każdego dnia przez Ugandyjską Organizację ds. Przyrody, a każdy musi być złożony przez zarejestrowanego operatora safari. Ale patrząc w czerwcu, Ugandyjski Organ ds. Dzikich Zwierząt podąży za rządem Rwandy, zwiększając stopę zezwolenia z 500 do 750 USD na osobę. Choć jest to zaciekle dyskutowany temat polityczny w Kampali, stolicy Ugandy, wielu ma nadzieję, że posunięcie to pomoże jeszcze bardziej ograniczyć interakcje między ludzkimi gorylami i zebrać fundusze na ochronę granic parku przed wkraczaniem na pola uprawne i zawsze odpornymi kłusownikami.

Mając podobne DNA do ludzi, goryle są bardzo podatne na choroby, a nawet złapanie przeziębienia może zniszczyć całą grupę. Odwiedzający park muszą przez cały czas przebywać w odległości co najmniej siedmiu metrów od zwierząt, a wizyty są ograniczone do jednej godziny w towarzystwie jednej z trzech przyzwyczajonych rodzin.

Z powodu tych ograniczeń przyszłość tej krytycznie zagrożonej istoty wygląda jasno. Po dziesięcioleciach nielegalnego wylesiania i kłusownictwa liczba goryli w Bwindi ustabilizowała się na poziomie około 340, a po raz pierwszy od lat bardzo powoli rośnie.

Ale tropienie goryli to nie spacer w parku. Znalezienie nieuchwytnych stworzeń w gęstym zaroślach może zająć do 10 godzin. Przewodnicy prowadzą wędrowców wzdłuż urwistych brzegów i rzek, a zardzewiałe maczety służą do zhakowania ścieżek przez gęste, cierniste lasy deszczowe. Jest to idealne miejsce do przeżycia fantazji z dzieciństwa Tarzan, z ogromnymi drzewami, winoroślami, gałęziami i krzewami otaczającymi wędrowców, którzy wnikają głęboko w lasy deszczowe.

Trekowie zaczynają od porannego briefingu na temat bezpieczeństwa. W zależności od ruchów goryli, możesz spędzić poranek w dowolnym miejscu w lesie o powierzchni 331 mil kwadratowych z rodziną Mubare, Habinyanja lub Rushegura. Największa jest Rushegura, 12-osobowa grupa przyzwyczajonych goryli, w tym to, co uważa się za największy silverback na świecie, nazwany Mwirima i ważący prawie 200 kg.

W jego rodzinie znajdują się Karungi, Nyamunwa, Kibande, Nyampazi, Ruterana, Kalembezi, Buzinza i kilku młodych mężczyzn, w tym kilkoro dzieci. Każdy jest tak nazwany ze względu na ich indywidualne oznaczenia w lokalnym języku ugandyjskim. Ich szerokie ramiona wyglądają groźnie, ale ich oczy wyrażają ostrożność i są niesamowicie nieśmiałe. Chociaż lasy są gęste i gęste, goryle pozostawiają błotniste odciski wielkości rękawic baseballowych i są łatwiejsze do wykrycia, niż myślisz. Gdziekolwiek idzie ich lider Mriwima, podążają za nimi, pozostawiając połamane drzewa z połamanymi kończynami i żuwanymi kawałkami kory i bambusa na ich drodze.

Więc jak to jest zobaczyć dzikiego goryla zaledwie kilka metrów dalej? Na początku może się zdarzyć, że na drzewach pojawią się krzaki lub gwałtowne wstrząsy w czaszy nad twoją głową. Wtedy może pojawić się huk i brzęk, albo kłapiąca gałąź i ciemne kształty spadające na polanę przed tobą. Oczekuj, że poziom adrenaliny wzrośnie do rota, aw ciepłym, cienkim powietrzu, uświadomisz sobie, że kultywowanie przed nadchodzącym silverbackem nie jest czymś, do czego możesz się przyzwyczaić.

Zalecana: