Logo pl.yachtinglog.com

Architektoniczne cuda Phenianie - Lonely Planet

Architektoniczne cuda Phenianie - Lonely Planet
Architektoniczne cuda Phenianie - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Architektoniczne cuda Phenianie - Lonely Planet

Wideo: Architektoniczne cuda Phenianie - Lonely Planet
Wideo: Socotra (Jemen) część I. Podróże Pawła Krzyka. 2024, Kwiecień
Anonim

Nie może być wysoko na liście wielu architektonicznych odysei, ale Pjongjang (przetłumaczone jako "Płaska Kraina") - stolica Korei Północnej - oferuje jedno z najbardziej monumentalnych doświadczeń na świecie, szczególnie jeśli interesują Cię ogromne zabytki socrealistów.

Nie ma czegoś takiego, jak błąkać się po kaprysie w Phenianie - wszystkim odwiedzającym towarzyszą stale wyznaczeni przez państwo przewodnicy, a fotografia jest mocno ograniczona. Ważne jest, aby zaakceptować fakt, że podczas podróży nie będziesz miał niezależności - i usłyszysz jednostronny obraz historii. Ci, którzy potrafią zaakceptować te warunki i czują, że korzyści płynące z otwarcia Korei Północnej na oczy zewnętrzne przeważają nad problemami z dolinami podróżnymi zasilającymi kasy państwa policyjnego, będą fascynującą podróżą do innego raczej niepokojącego świata, samotnego miasta o wartości 2,5 miliona. ludzie, którzy mają niemal tyle samo modernistycznych cudów.

Jest wiele usankcjonowanych widoków, które można zobaczyć pośród sowieckiej bryły i szerokich pustych bulwarów, które charakteryzują to dziwne miasto zawieszone we własnej bańce czasów komunistycznych.
Jest wiele usankcjonowanych widoków, które można zobaczyć pośród sowieckiej bryły i szerokich pustych bulwarów, które charakteryzują to dziwne miasto zawieszone we własnej bańce czasów komunistycznych.

Być może najbardziej tytułową budowlą w mieście jest ogromny, zwierciadlany, z grubsza stożkowaty hotel Ryugyong, wysoki na 330 metrów i składający się z 105 pięter. Pierwotnie planowane zakończenie w 1989 roku na Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów (którego motto brzmiało: "Solidarność antyfaszystowska, pokój i przyjaźń"), malejące finanse krajowe sprawiły, że ogromne miejsce stoi bez okien i nieobsadzone przez ponad dekadę. Budowa tego dziwacznego, betonowego pałacu została wznowiona w 2008 r. Dzięki uprzejmości egipskiego projektu budowlanego, ale pozostaje nieotwarta. Jeśli kiedykolwiek skończą, plany wymagają kilku tysięcy pokoi gościnnych i pięciu obrotowych restauracji.

Następnie żadna grupa koncertowa nie opuści miasta Pyongyang bez dobrego spojrzenia na Wielki Pomnik w Mansudae, wielkie spiżowe przedstawienie zmarłego założyciela Korei Północnej, Kim Il-sunga, odsłonięte w celu upamiętnienia jego 60. urodzin. Uważaj jednak, jeśli bledniesz na widok pokłony, że wszyscy goście powinni położyć kwiaty i skłonić się przed tymi wielkimi brązowymi stopami. Nie trzeba nikogo obchodzić z prezentami urodzinowymi dla siebie, trzeba zobaczyć 70. prezent urodzinowy "Wiecznego prezydenta", 170-metrową Wieżę Juche Idea (ukłon w stronę filozofii Juche zmarłego przywódcy, podpórki dla ideałów komunistycznych kraju). Jest to granitowy budynek zbudowany z 25 500 kamiennych bloków - jeden na każdy dzień 70-lecia lidera - ale oferuje wspaniałe widoki ze szczytu nad miastem.

Przejeżdżając przez rzekę Taedong, zatrzymaj się przy ogromnym, niesamowicie pustym Placu Kim Il-sung (pomyśl o Zocalo w Mexico City z orwellowskim akcentem), by odwiedzić ogromny, wielki dom studencki, bibliotekę mieszczącą kilka milionów książek i zręczną system przenośników taśmowych, aby wybrać swój komunistyczny tom prosto na stół.

Stamtąd zatrzymaj się na lunch na szczycie strzelistej wieży telewizyjnej, a następnie sprawdź największy na świecie łuk triumfalny - o 3m wyższy niż w Paryżu - i dwa największe na świecie stadiony (gdzie regularnie odbywają się słynne gry masowe w Korei Północnej) przed wyruszeniem w 12 km centrum miasta do miejsca urodzenia Kim Il-sung w Mangyongdae. Tutaj znajdziesz zbiór (wątpliwie autentycznych) tradycyjnych chatek malujących obraz zmarłego założyciela kraju jako człowieka o skromnych początkach. Jest też wesołe miasteczko z rollercoasterem. Tak, wesołe miasteczko.

Aby doświadczyć przeciwnego końca opowieści Wielkiego Przywódcy, spróbuj zorganizować wizytę w wielkim pałacu ku pamięci w Kumsusan, jego ogromnym miejscu zamieszkania, a obecnie jego wiecznym miejscu spoczynku, z jego zabalsamowanym ciałem dostępnym dla notabli dla specjalnego oglądania na szczycie piętro. Nawet jeśli nie widzisz go w (zabalsamowanym) ciele, jest w porządku - Wieże Nieśmiertelności rozproszone po mieście przypominają ci, że "Wielki Przywódca Kim Il-sung zawsze będzie z nami".

Wreszcie, wróć do jednego z usankcjonowanych przez państwo hoteli w mieście, w którym możesz doświadczyć jeszcze bardziej komunistycznego betonu i dzieł sztuki. Zdecyduj się na hotel Koryo, jeśli masz upodobanie do obracających się restauracji (jest tam jedna z brązowej wieży z lat osiemdziesiątych) lub górujący Yanggakdo na swojej własnej wyspie na środku rzeki. Zrelaksuj się, postaw się na nogi i przygotuj się na dalsze budowanie - być może w formie prawdziwie porywającego Muzeum Wojny Zwycięskiej Ojczyzny - rano.

Ten artykuł został zaktualizowany w październiku 2017 r.

Zalecana: