Którędy do pensjonatu? Zaginiona opowieść autora.
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Którędy do pensjonatu? Zaginiona opowieść autora.
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
We wszystkich moich tygodniach podróży po tybetańskich obszarach zachodniego Syczuanu, niewiarygodnie prosty, ale bardzo uroczy pensjonat klasztoru Dala Gong musi być moim ulubionym miejscem pobytu. I znalazłem to zupełnie przypadkowo.
Na drodze. Zdjęcie: Daniel McCrohan / Lonely Planet.
Właściwie szukałem pensjonatu Gyalten Rinpoche, kolejnego fajnie brzmiącego miejsca, które wyśledził jeden z moich poprzedników Lonely Planet. Szczegóły były szkicowe; wszystko, co wiedziałem, to to, że było to "kilka kilometrów na zachód" od Dagei Gompa, bardzo szanowanego klasztoru położonego około 30 km od Ganzi. Znalazłem klasztor (przy okazji warto go odwiedzić), a potem zaczęliśmy wędrować w kierunku ogólnym na zachód. Żadnych dróg, po prostu nieczystości, spieprzone na wszystkie strony. Wziąłem jedną, potem drugą; wreszcie trzeci. Brak szczęścia.
Przez chwilę myślałem, że zostanę uratowany przez człowieka na koniu, ale mimo jego promiennego uśmiechu nie mógł zrozumieć ani słowa mojego chińskiego ropucha. Potem zauważyłem starą kobietę idącą przez łąkę z trójką małych dzieci. Mówiła tylko po tybetańsku. Ja nie. Ale na szczęście jedna z dziewcząt mówiła dobrze po chińsku i była w stanie tłumaczyć dla mnie. Nie miało to znaczenia; kobieta nie słyszała o pensjonacie, ale przynajmniej była w stanie wskazać mi drogę w kierunku innych ludzi. Poszedłem za jej śladem i ostatecznie dotarłem do grupy mężczyzn, którzy budowali coś na dziedzińcu czegoś, co wyglądało jak mała świątynia.
'Domek gościnny?' zapytali. Tak, to jest pensjonat. Możesz spać tutaj.
Okazało się, że chodziłem w kółko i było to zaledwie 10 minut drogi od głównego klasztoru. I natknąłem się na Dalę Gong, ceglaną drewnianą belkę, należącą do klasztoru, z pomieszczeniami mieszkalnymi mnichów i widokiem, by umierać w każdym kierunku.
Dywany zielone. Zdjęcie: Daniel McCrohan / Lonely Planet.
Nigdy nie znalazłem pensjonatu Gyalten Rinpoche, ale gdy obejrzałem otaczające murawy z dachu moich nowych wykopalisk i zaplanowałem trasę do gorących źródeł nad rzeką, pomyślałem: to wydanie Lonely Planet China prawdopodobnie obejdzie się bez niego.
Daniel McCrohan prowadzi dwunastą edycję konkursu Chiny przewodnik.
Zalecana:
Durshet: Opowieść o dwóch pięknościach
Serene Durshet i spokojne Kalote - dwa nieskazitelne weekendy za cenę jednego są twoje za zabranie, zaledwie ponad godzinę jazdy od aamchi Mumbai. Zignoruj jaskrawą drogę ekspresową i przenieś starą drogę do tych piękności w północnym Raigad. Są tu ścieżki przyrodnicze do zbadania, i
Mumbai-Delhi-Mumbai: opowieść między dwoma miastami
Kiedy patrzysz na mapę, początkowo wydaje się to zniechęcające. Tyle stanów do pokonania, tyle kilometrów do pokonania. To zanim zdasz sobie sprawę, że ludzie czasami zip z Bombaju do New Delhi w ciągu 24 godzin. Ale spróbowałbyś zrobić ten dysk w jeden dzień, gdybyś nie szukał wakacji. Gdyby,
Mozambik: opowieść o dwóch kontrastujących stolicach - Lonely Planet
Nekaj je o festivalih, naj gre za velikansko, veselo zabavo ali spoštljivo čast tradicije; navidezno bizarno spoštovanje do obreda ali praznovanje čudne obsesije - to je edinstveno človeška stvar, v katero se je treba vključiti.
Irlandia: opowieść o czterech miastach
Yerel olmasanız bile, size ulaşacaktır: araba nişleri, yükseltilmiş hatlar üzerinde yük taşıyan trenlerin ya da Brooklyn Köprüsü'nün üzerindeki yaya geçidinin altındaki trafik gürültüsü. Bu yürüyüş konferansları bile, Wall Street'in etrafındaki görünmez elsiz mikrofonlara havlayan giyinmiş yürüyüşçülerle.
Zaginiona wyspa Meksyku
Відкрийте для себе найвідоміші романи Англії Джейн Остін з довідником "Lonely Planet" у найкращих місцях улюблених книг.