Logo pl.yachtinglog.com

W poszukiwaniu Dulong

W poszukiwaniu Dulong
W poszukiwaniu Dulong

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: W poszukiwaniu Dulong

Wideo: W poszukiwaniu Dulong
Wideo: Polowanie na lisy - NAJLEPSZE (jak dotąd) 2024, Kwiecień
Anonim

Kong Dang znajduje się na końcu 96-kilometrowej jazdy z Gongshan i jest bramą do doliny Dulong. Droga została otwarta dopiero w 1999 r. (Wcześniej była to trasa trzy- lub czterodniowy). Pierwsze 16 km jest utwardzone, ale reszta jest nieszczelna. Przejeżdżają tylko 4WD, ciężarówki lub minibusy, które nie dbają o zawieszenie. Ponadto, przepustka jest zablokowana od listopada do maja, kiedy spadnie śnieg, zasadniczo izolując ludzi Dulong (lub Drung) przez pół roku (porozmawiajmy o konieczności zaopatrzenia się w zapasy!).

Podróżuję z Peterem Schindlerem, byłym kierowcą Formuły 2, który obecnie prowadzi firmę turystyczną On the Road in China. Cieszę się z jego fachowej wiedzy. Droga jest zaśmiecona skałami i rowami, które mogłyby przejść jako kanały w innych krajach. Skały są tak ostre, że mogą strzępić opony, jeśli jesteś lekkomyślny. Jest bardzo powolny - 10 km do 20 km na godzinę. Sceneria jest oszałamiająca i zmienia się z alpejskiego na pradawny. Wygląda na to, że każdy inny zakręt ma wodospad zasilany przez górskie wody. Droga jedzie na zawsze i nieustannie dokucza zakrętami, stromymi spadkami z boku i widokami wielu mil przed nami. Często można zobaczyć drogę wytrawioną w zboczu góry, rozciągającą się na odległość. Szarpamy się jak C3PO przez całe osiem godzin i wreszcie płaczemy z ulgą, gdy widzimy elektrownię, która zaznacza wioskę Kong Dang.
Podróżuję z Peterem Schindlerem, byłym kierowcą Formuły 2, który obecnie prowadzi firmę turystyczną On the Road in China. Cieszę się z jego fachowej wiedzy. Droga jest zaśmiecona skałami i rowami, które mogłyby przejść jako kanały w innych krajach. Skały są tak ostre, że mogą strzępić opony, jeśli jesteś lekkomyślny. Jest bardzo powolny - 10 km do 20 km na godzinę. Sceneria jest oszałamiająca i zmienia się z alpejskiego na pradawny. Wygląda na to, że każdy inny zakręt ma wodospad zasilany przez górskie wody. Droga jedzie na zawsze i nieustannie dokucza zakrętami, stromymi spadkami z boku i widokami wielu mil przed nami. Często można zobaczyć drogę wytrawioną w zboczu góry, rozciągającą się na odległość. Szarpamy się jak C3PO przez całe osiem godzin i wreszcie płaczemy z ulgą, gdy widzimy elektrownię, która zaznacza wioskę Kong Dang.
Rzeka Dulong biegnąca obok wioski jest przepiękna. Jego woda ma kolor seledynowy i jest wyraźna na krawędziach. Miejscowi ludzie Dulong łowią wzdłuż płaskich skał, które ustawiają się w rwącej rzece. Liczba Dulong około 7000 i jest jedną z najmniejszych mniejszości w Chinach. Mogą prowadzić odosobnione życie, ale to nie powstrzymuje ich przed prowadzeniem podobnego życia do innych ludzi w Chinach: prowadzą gospodarstwa, ryby, piją piwo, a ich dzieci chodzą do szkoły.
Rzeka Dulong biegnąca obok wioski jest przepiękna. Jego woda ma kolor seledynowy i jest wyraźna na krawędziach. Miejscowi ludzie Dulong łowią wzdłuż płaskich skał, które ustawiają się w rwącej rzece. Liczba Dulong około 7000 i jest jedną z najmniejszych mniejszości w Chinach. Mogą prowadzić odosobnione życie, ale to nie powstrzymuje ich przed prowadzeniem podobnego życia do innych ludzi w Chinach: prowadzą gospodarstwa, ryby, piją piwo, a ich dzieci chodzą do szkoły.
Jedną z tradycji, która wymarła, jest tatuowanie twarzy kobiet. Wioska Xianjiudang, 9 km od Kong Dang, jest domem dla dwóch kobiet, których twarze noszą te ciekawe tatuaże. Wioska jest na szczycie zmiany. Na placu znajduje się mała szkoła i prowizoryczny boisko do koszykówki (tablica jest wykonana z nierównych desek).
Jedną z tradycji, która wymarła, jest tatuowanie twarzy kobiet. Wioska Xianjiudang, 9 km od Kong Dang, jest domem dla dwóch kobiet, których twarze noszą te ciekawe tatuaże. Wioska jest na szczycie zmiany. Na placu znajduje się mała szkoła i prowizoryczny boisko do koszykówki (tablica jest wykonana z nierównych desek).

Tuż obok boiska do koszykówki, jedyny betonowy budynek w wiosce jest domem i biurem dla przywódców wioski lub przywódców. Przywódcy ubrani są w mundury wojskowe (popularna forma stroju w odległych wioskach, ponieważ wielu z tych przywódców ma pochodzenie wojskowe) i nadają placowi opustoszałą bazę wojskową. Antena satelitarna siedzi na zewnątrz i chińska flaga powiewa na wietrze.

Mój przewodnik, Kong Yongqiang, zabiera mnie do 66-letniego Gerzhi. Jest chora, ale zgadza się nas zobaczyć. Jeden szybki postój do miejscowego sklepu z pamiątkami (herbata, mleko w proszku) i wspinamy się do drewnianej chatki na wzgórzu. Gerzhi wychodzi z domu, by spotkać się ze mną w szopie. Jest drobna, jej rama lekko ugina się nad laską. Pomagam jej zrobić kilka kroków i siadamy na drewnianych stołkach. Yongqiang pomaga mi tłumaczyć. Zaczyna się trochę niezręcznie.
Mój przewodnik, Kong Yongqiang, zabiera mnie do 66-letniego Gerzhi. Jest chora, ale zgadza się nas zobaczyć. Jeden szybki postój do miejscowego sklepu z pamiątkami (herbata, mleko w proszku) i wspinamy się do drewnianej chatki na wzgórzu. Gerzhi wychodzi z domu, by spotkać się ze mną w szopie. Jest drobna, jej rama lekko ugina się nad laską. Pomagam jej zrobić kilka kroków i siadamy na drewnianych stołkach. Yongqiang pomaga mi tłumaczyć. Zaczyna się trochę niezręcznie.

Wyciągam rękę i trzymam Gerzhi za rękę i daję jej najszerszy uśmiech. To łamie lód, śmieje się i opowiada mi swoją historię. Kiedy miała sześć lat, jej rodzice spalili kawałek kory, rozebrały ją i pomieszano z popiołem. Następnie wytatuowali jej twarz igłą i przetarli popiół. Przez tydzień bolało jak diabli i nie, nie chciała tego robić. Pochodzenie praktyki jest niejasne, chociaż mówi mi, że mogło to być wykorzystane do zniechęcenia kobiet do napadania na niewolników. Teraz, gdy praktyka tatuowania została zakazana przez chiński rząd, twarz synowej Gerzhiego jest zaskakująco wyraźna i gładka.

Image
Image

Spotkało mnie spotkanie z Gerzhi. Płakałem po drodze z domu. Miała takie joie de vivre. W jej oczach była iskra, jej uśmiech był zalotny i nie miała ducha w wieku 66 lat. Chciałem tylko trzymać ją za rękę i przytulić; kochać ją jak własną rodzinę. Płakałem myśląc, że była ostatnią z tradycji, która istniała od czasów dynastii Ming.

Kiedy umrze, inna część jej kultury towarzyszy jej.

Shawn Low wyjechał do Chin po przydziale na Lonely Planet. Możesz śledzić jego przygody Lonely Planet: Roads Less Traveled, pokaz międzynarodowy w National Geographic.

Zalecana: