Logo pl.yachtinglog.com

Sukces niemowlaka? Zwiedzanie miast z dziećmi - Lonely Planet

Spisu treści:

Sukces niemowlaka? Zwiedzanie miast z dziećmi - Lonely Planet
Sukces niemowlaka? Zwiedzanie miast z dziećmi - Lonely Planet

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Sukces niemowlaka? Zwiedzanie miast z dziećmi - Lonely Planet

Wideo: Sukces niemowlaka? Zwiedzanie miast z dziećmi - Lonely Planet
Wideo: Мировой Кочевник Игры в Кыргызстане (Дүйнөлүк көчмөндөр оюндары - Всемирные игры кочевников) 2024, Marsz
Anonim

Czy nie byłoby wspaniale patrzeć na twoje rodzinne miasto z szeroko otwartymi oczami cudu dziecka? Gdzie miasto nie jest zbiorem biurowców i parkingów, ale jeden duży plac zabaw czeka na odkrycie. Z podróżami w czasie niestety jeszcze nie jest to wiarygodna opcja, zdecydowaliśmy się wypróbować następną najlepszą rzecz.

Zbiegnie się z wydaniem Lonely Planet's Codzienne przygody - antologia 50 sposobów na poznanie twojego miasta z nowej perspektywy - poprosiliśmy wielu dzielnych pisarzy Lonely Planet, aby pozwolili swoim dzieciom przejąć stery na cały dzień zwiedzania okolicznych miast. Czy dzień po przewodniku o rozmiarze pinta wzbudzi w nim poczucie ciekawości, czy po prostu wywoła całkowity chaos?

Image
Image

Śledzenie Alice through Wonderland (vel Exeter)

Wszystko idzie płynnie, dopóki Alice - sześcioletnia szefowa mnie - nie zdecyduje, że chce tańczyć. W centrum tętniącej życiem ulicy Exeter. Podczas słonecznego piątkowego lunchu. Aby być uczciwym, busker wydaje taki przyzwoity dźwięk, że czuję się trochę lekki. Poza tym zasady to zasady, a ja muszę być posłuszny, więc rumieniec zostaje wygnany, a my odpuszczamy.

Nie mam złudzeń. Wyglądam głupio. Ale to najbardziej wyzwolony, jaki odczuwałem od wieków. Oboje śmiejemy się ze śmiechu, dopóki muzyka nie ustaje, po czym przepraszam poszkodowanego artystę, Alice wrzuca monety wyrównawcze do swojej walizki na gitarę, a my chichlujemy i ruszamy się, aby kontynuować naszą przygodę.

To był pracowity poranek. Od karmienia łabędzi na nabrzeżu i szyderstwa w sklepionych kawiarniach, wspinania się po starych murach miejskich i rysowania twarzy w gargulcach, które wyrastają z gotyckiej katedry, Alice wykorzystała większość swojego dnia na siedzeniu kierowcy.

Teraz wydaje się, że zmierzamy pod ziemię, gdy Alice prowadzi mnie do ust średniowiecznego systemu tuneli w mieście. Zbudowany ponad 500 lat temu, by transportować wodę, ta wojna tuneli podskakiwała na wiele kilometrów pod miejskimi ulicami. Niektóre są tak ciasne, że nawet mój mały przywódca jest zmuszony się pochylić - nagle wyglądał na mniejszego i bardziej podobnego do innej Alice, która była częściowa do odkrywania podziemnych cudów, podczas gdy chrupała zmieniające kształt ciasta.

Curiouser i curiouser.

Po ucieczce z katakumb i wkroczeniu do Zielonej Katedry odkrywamy odręczną notatkę ukrytą wokół kostek drzewa, pytającą: "Jeśli mógłbyś, co byś zrobił?".

Tajemnicze i istotne pytanie, na które Alicja ma odpowiedź. "Chcę jeździć na rowerze", oznajmia, zauważając wcześniej ścieżkę kanałową, która łączy Exeter z morzem.

"Po pierwsze, chcę, żebyśmy tańczyli …"

Patrick Kinsella jest niezależnym pisarzem mieszkającym w Devon. Śledź tweety Patricka @paddy_kinsella

Image
Image

Sportowy dzień w Dublinie

Nasze dzieci często nie angażują się w proces decyzyjny, w jaki sposób spędzają czas. Więc kiedy informuję Charliego (11), on jest odpowiedzialny za to, co robimy dzisiaj - z zastrzeżeniem, że PS4 i Fifa 18 są poza trasą - z wielką przyjemnością.

Od razu decyduje: "Chodźmy do Croke Park".

Croke Park, w sercu Dublina, to siedziba Gaelic Athletic Association, regularnie gościć międzynarodowe mecze sportowe i koncerty muzyczne.

"Ale dzisiaj nie ma gry?" Wyjaśniam z pustym wyrazem.

"Powiedziałeś, że decyduję!" ryczy wyzywająco.

Ubrany w koszulkę piłkarską i uzbrojony w stały znacznik (nigdy nie wiadomo, może znaleźć zawodnika w dzień wolny), docieramy do pustego stadionu.

Na szczęście zwiedzanie stadionu odbywa się codziennie i udaje nam się złapać kilka biletów.

Odwiedzamy salon gracza i przebieralnie, testuję stanowisko prezydenta Irlandii na trybunach i obaj zgadzamy się, że poglądy ze skrzynek firmowych nie są tak dobre jak te, które prawdziwi fani przeżywają na Hill 16.

Następnie znajdujemy się na szczycie stadionu na trasie Skyline, spacerując po całym obwodzie Croke Park na chodniku wywołującym zawroty głowy. W pogodny dzień można zobaczyć morze, góry i prawie każdy punkt orientacyjny, żuraw i ogród z tyłu miasta o niskim wzroście.

Kto wiedział, że na pustym stadionie jest tak wiele do zrobienia?

Po dogrywce w interaktywnej strefie gier Charlie ma jeszcze jeden przystanek na naszej trasie.

"Myślę, że powinniśmy pójść na plażę" - mówi, wyginając swój nowo odnaleziony autorytet.

Mimo późnego popołudnia udajemy się do Donabate, nadmorskiego miasteczka na przedmieściach Dublina. Charlie ćwiczy swoje umiejętności na opuszczonych piaskach, a my kończymy dzień wizytą w lodziarni Scrumdiddly's dla lodów z kruszonką jabłek z topioną Nutellą na wierzchu. Bo niezmiennie każdy wielki dzień sportu musi zawierać jakąś formę pysznego, wygodnego jedzenia.

Fin McCarthy to globalny edytor wiadomości Lonely Planet z siedzibą w Dublinie. Śledź tweety Fin'a @ finmccarthy1

Image
Image

W biegu w Nowym Jorku

"Miasto superbohaterów!" wspólnie deklamują i podskakują w pozach akcji. Rohan, 11 lat, wybiera swoją ulubioną pozycję Supermana w locie. Kai, prawie ósmy, wpada w swoje zbrojne, nie zadzierajce mnie stanowisko.

W mieście wielkości Nowego Jorku zdecydowaliśmy się ograniczyć działalność do Brooklynu i ustawić motyw przewodni dla trasy, którą zaprojektowaliby moi synowie.Pomimo ryzyka, że prowadzący pojedynki popadają w chaos, szybko trafiają na temat, nad którym nie ma różnicy zdań.

Po badaniach internetowych, Rohan i Kai odnoszą niezwykłe sukcesy, definiując dzień skupiający się na bohaterach, który polega na czytaniu o nadludzkich czynach (sklepie z komiksami) i napędzaniu ich (restauracja z motywem gier) do bycia prawdziwym bohaterem ( ścianka wspinaczkowa) i akcesoria takie jak jeden (sklep z superbohaterami i sklep z kostiumami).

Pierwszy przystanek to wolna boulderingowa ściana w Brooklyn Bridge Park. Wciąż zamknięte na sezon, nie powstrzymuje nas przed wejściem w swing (Spiderman) rzeczy.

Szybki prom NYC (referencja od Aquam Aquaman) przenosi nas pod Most Brookliński i East River do modnego Williamsburga, gdzie czeka na nas Action Burger, "jedyny w Ameryce sportowy bar sportowy, komiks i bezpłatna restauracja w stylu retro z grami wideo".

Otwiera się później, niż się spodziewaliśmy, tak więc, nadal jako nasze alter ego, dzielimy się awaryjną kanapką w pobliskich delikatesach. Chłopcy walczą tylko krótko, zanim osiedlili się na tak zwanym Incredible Hulk. Jakiego rodzaju jest kanapka? Cóż, bohaterem, oczywiście. Kiedy otwiera się burger, kaloryczne hamburgery "super-złoczyńcy" dostarczają energii dla nieograniczonej liczby gier. Gotowy gracz!

W tym momencie mam nadzieję, że to może być koniec gry, ale nasza przygoda trwa nadal, kiedy prowadzę eklektycznie urządzony sklep z komiksami na pustyni Desert Island, zanim skończę zmęczenie do Brooklyn Superhero Supply Company, organizacji non-profit pełnej walcząc z przestępczością i gadżetami, próbując nakryć pelerynami i wypróbować stare krzesło do czytania Mind Reading.

Chociaż moja para przewodników o rozmiarze pinta z powodzeniem pozbawiała mnie moich mocy, nie mogę zaprzeczyć, że to był super dzień.

Ethan Gelber jest pisarzem Lonely Planet z siedzibą w Nowym Jorku. Śledź tweety Ethan @thetravelword

Image
Image

Wyszukiwanie gwiazd małego ekranu w Londynie

Wpatruję się w dwie oszołomione dziewczyny (w wieku 9 i 10 lat), które ogłaszają: "Dzieciaki, jesteście dzisiaj odpowiedzialni!".

"Masz na myśli, że możemy to zrobić byle co chcemy? "- pytają z uśmiechem, uśmiechając się do siebie, pewnie śniąc o warkoczykach i jednorocznych deserach lodowych.

"W granicach rozsądku …" dodam cierpko.

Pytam moich przewodników, którzy chcieliby spędzić dzień. Przekazują mniej niż minutę.

"Zdecydowanie LA!".

Mieszkamy w Londynie.

"Dlaczego LA?" Pytam.

Okazuje się, że Miasto Aniołów jest domem dla swoich ulubionych gwiazd YouTube. Ale kiedy informuję ich, że ich budżet jest niczym - oprócz transportu publicznego i żywności - plany szybko się zmieniają.

Spędzają godzinę oglądając kultowe miejsca stolicy Anglii od Opactwa Westminsterskiego do Muzeum Docklands. Ale gdy odkryją, że Centrum Stworzenia YouTube Creator jest teraz ozdobą miasta, bardziej tradycyjne atrakcje turystyczne są natychmiast odrzucane.

Wskakujemy do metra i znajdujemy YouTube Space w pobliżu stacji Kings Cross. Nie możemy brać udziału w Cafe Creators (minimum 10 000 subskrybentów), ale sprawdzamy mały sklep "merch" - jedyny na świecie - i zauważamy polaroidy swoich ulubionych internetowych gwiazd.

Zainspirowani tymi vlogstars, dziewczyny przeskakują przez stację na platformę 9 ¾, punkt orientacyjny rozsławiony przez książki o Harrym Potterze.

Po przybyciu dziewczyny chwyć mój telefon i zacznij robić filmy w sklepie z platformami 9 ¾ - gdzie próbują "Każdej smakowej fasoli" i "Jelly Slugs" ("to jedzenie, powiedziałeś, że możemy kupić jedzenie!") - i neo -gothic St Pancras Renaissance Hotel, w którym Harry i Ron latali w fordzie Weasleyów w Ford Anglia.

Niezależnie od tego, czy uda im się przyciągnąć abonentów o wielkości 10 000, potrzebnych do wejścia do kawiarni, dzień zakończył się sukcesem; bardziej niż moje gorliwie planowane przygody do galerii sztuki i historycznych miejsc. Wygląda na to, że można wiele zyskać, pozwalając dzieciom na wywoływanie ujęć raz na jakiś czas.

Tasmin Waby jest edytorem docelowym Lonely Planet dla Australii i Pacyfiku. Śledź tweety na Twitterze @TravellingTaz

Zalecana: