Logo pl.yachtinglog.com

Udaj się na wzgórza: Indie Raju

Udaj się na wzgórza: Indie Raju
Udaj się na wzgórza: Indie Raju

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Udaj się na wzgórza: Indie Raju

Wideo: Udaj się na wzgórza: Indie Raju
Wideo: Momenty w Które Byście Nie Uwierzyli Gdyby Nie Zostały Nagrane - Część 6 2024, Kwiecień
Anonim

W lipcu jest Bombaj, a powietrze jest tak gęste, że nawet niestrudzeni kierowcy auto rikszy nie chcą wstać z ławek i dostarczyć cię do celu. Masz zaledwie pięć minut przed prysznicem, a już czas na kolejny. Rozbrzmiewasz przy basenie - kiedy nie jest oblany parującymi deszczami monsunowymi - przypalaj stopy stóp, idąc na skraj wody. Odkryłeś indiański krajobraz, dopóki nie poczujesz, że nie możesz już zwiedzać, ale masz kilka wolnych dni przed wylotem do domu. Jest za gorąco, żeby jeść, rozmawiać, a nawet myśleć, a co dopiero zobaczyć zabytki miasta.

Masz do wyboru dwie opcje. Albo wycofaj się do klimatyzowanej kawiarni, pokoju hotelowego lub centrum handlowego, albo zrób to, co robili w czasach największego rozkwitu Raju, a jako wakatorzy w całych Indiach nadal robią dzisiaj: odmierzajcie się w czasie do miłych, chłodniejszych klimatów indyjska stacja górska.

Stacje Hill, termin luźno określający miasta i wsie położone na dużych wysokościach i zaprojektowane do celów ucieczki i rekreacji, liczba około dwóch tuzinów usianych w Indiach. Niektóre z nich zostały pierwotnie zainaugurowane jako letnie stolice indyjskich prowincji lub księstw; inni jako letnia siedziba brytyjskiego gubernatora. Choć dziś straciły one swoje znaczenie prawne lub polityczne, pozostają popularnymi wakacyjnymi destynacjami i fascynującymi reliktami przeszłości Indii.

Po prostu dotarcie do takich miejsc to połowa zabawy. Przybycie do Matheranu, względnie łatwej ucieczki od mumskiego upału, dokonuje się najpierw zawrotną przejażdżką pociągiem wąskotorowym - z którego okien grupy młodych Hindusów cieszą się zawieszeniem tak niebezpiecznie, jak to tylko możliwe - a następnie wyborem wędrówki pieszo konno lub palankin w sposób królowej Wiktorii.

Dotarcie do Darjeeling, w zielonych górach bengalskich, gdzie uprawia się herbatę, wymaga całodziennej podróży małym, klekoczącym pociągiem wzdłuż ulic tak wąskich, że mieszkańcy odsuwają pranie i zasłony nad głową, gdy słyszą, że się zbliża. Dotarcie do Ooty, stacji na wzgórzu w południowym stanie Tamil Nadu, obejmuje pięciogodzinną podróż pociągiem miniaturowym wpisanym na listę UNESCO. Podczas podróży autobusem do Kodaikanal, także w Tamil Nadu, miejscowy hinduski ksiądz może wejść na pokład po prostu, aby cię pobłogosławić, jeśli autobus - a ty wraz z nim - popłynie przez jedno z wielu zakrętów.

Kiedyś i odzyskane z różnych emocji jazdy, pobyt w jednym z indyjskich stacji wzgórz przyjmuje nie tylko bardziej umiarkowany aspekt, ale także powraca do epoki, która dawno zniknęła gdzie indziej. W Shimli, ogłoszonej letnią stolicą Himalajów, Brytyjskiego Raju w 1864 roku, ratusz, biblioteka i poczta są pruskimi murami Tudor, loży wicekrólowa przypomina szkocki zamek baronialny, a Teatr Gaiety wciąż stawia na regularne amatorskie teatry. Wieczór można spędzić podchodząc do Scandal Point lub spacerując po The Mall. W Darjeeling można kupić tymczasowe członkostwo w klubie Gymkhana Darjeeling lub w Klubie Plantatorów i zostać w stęchłym, tandetnym pokoju w Hotelu Windamere, aby podawać herbatę przez kelnerów w białych rękawiczkach. Na południu, w tym, co było znane w brytyjskim Raju jako "Snooty Ooty", popołudnia można spędzić oglądając wiktoriańskie nagrobki w kościele św. Szczepana lub rzadkie księgi w stuletniej bibliotece Nilgiri.

Ale sztuczka polegająca na maksymalnym wykorzystaniu pobytu na stacji górskiej to wizyta, gdy stres podróży przez Indie wymaga tymczasowego powrotu do łagodniejszego świata ogrodów różanych i kanapek z ogórkiem. Rozkoszuj się miejscem na krokieta na trawnikach wypchanego antykami hotelu Chapslee niedaleko Shimla, wypłyń łodzią po jeziorze w Kodaikanal, wybierz się na przejażdżkę na kucyku w Matheran lub skosztuj świeżej herbaty Darjeeling na plantacji Glenburn w zasięgu wzroku strzelającej Kanchenjunga.

I niezależnie od tego, czy zdecydujesz się odpocząć i uciec od rygorów współczesnych Indii, pamiętaj, aby zostawić czas na wszechobecną godzinę koktajlu na szczycie wzgórza, kiedy duchy Radżów i władców przemykają się z zarośniętych kościelnych podwórków w poszukiwaniu tego ostatniego perfekcyjnie wylanego dżin z tonikiem.

Zalecana: