Ustaw żagle na dostępną przygodę na SV Tenacious - Lonely Planet
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Ustaw żagle na dostępną przygodę na SV Tenacious - Lonely Planet
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
Widziałem zdjęcia, nawet oglądałem filmy, ale nic naprawdę nie przygotowało mnie na pierwszy rzut oka na wysoki statek SV Wytrwały.
Na długości 64 m, szerokości 10,5 m i 37,5 m od pokładu do wierzchołka głównego masztu, jest to największy jednokadłubowy drewniany statek wciąż pływający po oceanach świata. Jakby przewożony prosto z XIX wieku - lub z zestawu Piraci z Karaibów - dzięki swojemu kadłubowi modrzewia syberyjskiego i pokładu z drewna tekowego ta trójmasztowa barka o pojemności 586 ton jest naprawdę piękna.
Wyprawa na tak wysoki statek to szansa na całe życie dla każdego, ale dla kogoś z niepełnosprawnością może być po prostu postrzegana jako marzenie. Na szczęście, Wytrwały było dla mnie spełnieniem marzeń. I chociaż jestem jedną z nielicznych, nie jestem sama. Wytrwały i jego siostrzany statek Lord Nelsonoba obsługiwane przez brytyjskie Jubilee Sailing Trust (JST) są jedynymi wysokimi statkami na świecie zaprojektowanymi do obsługi załóg o mieszanych umiejętnościach. Od Lord Nelson zostało zlecone 38 lat temu, ponad 55 000 ludzi popłynęło na tych dwóch statkach, z których prawie połowa żyje z niepełnosprawnością.
Wytrwały został zbudowany pod koniec lat 90. ubiegłego wieku przez wielonarodowy zespół 1500 ochotników, z których około połowa żyła z pewną niepełnosprawnością, kosztem około 14,5 miliona funtów. Jest wyposażony w sześć podnośników dla wózków inwalidzkich między pokładami i punkty mocowania w całym okresie użytkowania w trudnych warunkach pogodowych dla użytkowników wózków inwalidzkich; żeber pokładowych, oznakowanie brajlem i kompas mówiący dla osób niedowidzących; oraz wibrujące poduszki alarmowe pod pryczami i pętla indukcyjna dla osób niedosłyszących. Może być sterowana tradycyjnym kołem lub, dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, joystickiem lub układem wspomagania kierownicy.
Dołączyłam Wytrwały Rejs z Sydney do Melbourne, jego 500. od czasu oddania do użytku w 2000 r. I jeden z ostatnich wypadów podczas 18-miesięcznego pobytu na Antypodach. W trakcie rejsów JST nie ma pasażerów, tylko załoga składa się z dziewięciu stałych członków załogi i od 30 do 40 członków załogi rejsu - a od wszystkich oczekuje się, że będą wypełniać swoje obowiązki najlepiej jak potrafią, bez względu na to, jakie umiejętności. To znak, że znormalizowana bycie niepełnosprawnym członkiem załogi jest takie, że trudno mi dokładnie ocenić, ilu załóg rejsu było niepełnosprawnych - w końcu wiele niepełnosprawnych jest niewidzialnych - ale mogę powiedzieć, że było czterech użytkowników wózków inwalidzkich, jedna osoba z porażeniem mózgowym, jedną osobą z zaburzeniami widzenia i jedną osobą z trudnościami w uczeniu się.
Gdybyśmy mieli złudzenie związane z leżakami i koktajlami, rozwialiśmy je podczas naszej pierwszej odprawy: nie był to spokojny rejs - "happy hour" to nazwa nadana każdemu dniu, w czasie którego załoga rejsu podróżuje pokłady i śluzy między głowami (w tym pięcioma łazienkami przystosowanymi dla wózków inwalidzkich) wśród innych zadań konserwacyjnych.
Wszyscy dobrze znamy odprawy bezpieczeństwa, które otrzymujemy po wejściu na pokład samolotu, tak, że większość z nas po prostu się rozłącza. W razie wypadku szanse na przeżycie są niewielkie, szczególnie dla pasażerów niepełnosprawnych. Informacje na temat bezpieczeństwa, które otrzymaliśmy pierwszego dnia, nie mogły być bardziej różne: jasne było, że życie lub śmierć zależą od osób przestrzegających protokołu i że osoby niepełnosprawne nie zostaną pozostawione. Po zakończeniu briefingu mieliśmy ćwiczenia ewakuacyjne, w których wszystkie wózki były wysyłane pod pokłady, więc proces wciągania ich na krzesełka na górę byłby udoskonalony. A to naprawdę oznaczało perfekcję: wiertło zostanie powtórzone, dopóki wszyscy nie będą gotowi na ewakuację, wraz z kamizelką ratunkową, w mniej niż sześć minut. W naszym przypadku oznaczało to, że musieliśmy zrobić to tylko dwa razy.
Gdy przechodziliśmy pod mostem, po raz pierwszy ujrzałem operę w Sydney, jak wynika z wody, najlepszego punktu widokowego, z którego można docenić jej piękno. Dziwne jednak było uświadomienie sobie, że w tym momencie statek, na którym płynęliśmy, przyciągał więcej uwagi niż jeden z najbardziej znanych budynków na świecie.Nawet bez podniesionych żagli czarny kadłub i czyste białe maszty na idealnie błękitnym niebie musiały być wspaniałym widokiem.
Mój pierwszy zegarek był o północy do 4 nad ranem. Mój opiekun i ja - każdy niepełnosprawny członek załogi jest zobowiązany do posiadania "kumpla" - opuścił nasze prycze po krótkim odpoczynku (zbyt podekscytowany, aby spać) i zwrócił zasłony do niesamowitego światła przejścia: czerwony, aby zachować widzenie w nocy. Rozwijając mój zmotoryzowany wózek inwalidzki, z przerażeniem odkryłem, że nie chce się włączyć, ale myślę, że to po prostu luźny przewód i nie chce się spóźnić na nasz pierwszy zegarek. Pożyczyliśmy jeden z ręcznych wózków na statku. nasza droga do mostu przez dwie windy.
Gdy poruszaliśmy się na południe z prędkością około 8 węzłów, zajęliśmy obrotne pozycje na porcie i sterburcie oraz na czele. Możesz sobie wyobrazić, że cztery godziny wpatrywania się w ciemność byłyby nudne, ale będąc mieszkańcem miasta przez całe życie, zawsze cudownie jest zostawić zanieczyszczenie światłem za sobą i zobaczyć niebo nabite milionami gwiazd. Byłem szczególnie błogosławiony tej nocy, kiedy siedziałem na sterburcie, kiedy jasna kula ognia - meteoryt - przemknęła przez niebo zaledwie kilometr dalej. To było niesamowite przejęcie steru po raz pierwszy, będąc odpowiedzialnym za utrzymanie tego ogromnego statku na kursie za pomocą dużego, podświetlonego kompasu statku i drewnianego i mosiężnego koła statku, który był tak wysoki jak ja, gdy siedziałem na moim krześle.
Jak na razie pogoda była dobra, a temperatury przekraczały średnią o tej porze roku i byliśmy traktowani na piękne zachody słońca. Wiatry pozostały korzystne, kiedy skręciliśmy na południowy zachód w Cieśninę Bassa, ścigając się z prędkością 9 do 10 węzłów, wciąż pod żaglami. Oznaczało to jednak duży skok i nadal musiałem korzystać z ręcznego wózka inwalidzkiego na statku: mój wózek inwalidzki nadal się nie uruchamiał, pomimo najlepszych wysiłków nawet inżyniera statku, więc musiałbym obyć się bez niego dla reszta podróży.
Na kolejnym moim zegarku miałem szczęście być u steru, gdy kapitan, gburowaty Szkot, który najwyraźniej nie cierpiał głupców, był na moście. Inżynier statku, który akurat był w pobliżu, szczęśliwie wskazał mi na protokół: powtórz w jakimkolwiek kierunku podanym przez kapitana, aby pokazać, że zrozumiałeś poprawnie. "Port 10 °", powiedział Simon, kapitan. "Port 10 °", powtórzyłem, kiedy zamachałem kołem statku w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. "Kolejny port 5 °". "Port 5 °". "Ustaw kurs na 235 °". "Kurs: 235 °". Oprócz dodatkowego dreszczyku podniecenia, że kapitan na moście bezpośrednio dowodzi statkiem, czułem się jakbym był na pokładzie USS Przedsiębiorstwo. Rzeczywiście, podczas podróży zdałem sobie sprawę, że większość znanej mi terminologii statku nie pochodzi z żadnej znajomości żeglarstwa, ale z oglądania epizodów Star Trek.
W dniu czwartym okrążyliśmy Promień Wilsons, główny cel w przypadku pogorszenia pogody lub braku wiatru. W istocie wiatr znacznie spadł, a prędkość spadła do 2 do 3 węzłów. Teraz, gdy nachylenie statku nie było zbyt poważne, udało mi się odzyskać pewną niezależność chodząc wokół statku z pomocą czterokołowej ramy, choć powoli i niepewnie.
Wilsons Promontory jest prawdopodobnie moim ulubionym miejscem w Australii i zakotwiczyliśmy w pięknej zatoce Oberon, skąd po raz pierwszy mogłem zobaczyć Prom z wody. Tej nocy wzięliśmy nasz pierwszy zegarek na kotwicy. Nie było stresu, że martwiliśmy się o zderzenie z innym statkiem, ale musieliśmy odczytywać co 15 minut, aby upewnić się, że nie zsunęliśmy kotwicy, aby obserwować pogodę i upewnić się, że nie jesteśmy na pokładzie nieproszeni goście - większy problem na Morzu Arabskim lub Sulu niż w Cieśninie Basowej w Australii, gdzie największa porażka to największe zagrożenie.
Zbliżaliśmy się już do końca naszej podróży i zbliżaliśmy się do naszego zakotwiczenia poza Port Phillip Bay pod silnikiem, ponieważ nie było wiatru. Kiedy doświadczyliśmy pierwszych dużych opadów, falowanie stało się zbyt wysokie, bym mógł bezpiecznie chodzić i wróciłem na wózek inwalidzki. Na szczęście deszcz nie trwał długo i zakotwiczyliśmy po raz ostatni przy wejściu do zatoki.Rano mieliśmy okazję wybrać się na wycieczkę - do historycznej stacji kwarantanny w Portsea lub do małej kolonii fok na altanie zwanej Chińskim Kapeluszem. Wybrałem to drugie i zostałem wciągnięty do jednej z łodzi ratunkowych. W altanie dosłownie przelewały się foki. Trzy osoby, które zdecydowały się na bliższą kąpiel, musiały odważyć się nie tylko zimną wodą, ale także smrodem gnijących ryb, która była przytłaczająca nawet z odległości 50m.
Podnieśliśmy żagiel, aby wejść do zatoki i zakończyć nasz rejs po raz ostatni pod żaglami. Ale żagle zostały ponownie obniżone dla naszego ostatecznego podejścia w upalny letni dzień do naszego doku w Williamstown za sławnym Sea Shepherd's Steve Irwin, niegdysiejsza plaga japońskich wielorybników, przy jego domowym nabrzeżu. W sumie pokonaliśmy 635 mil morskich, z których 65% było pod żaglami dzięki sprzyjającym wiatrom.
Przeżywanie podróży Wytrwały (lub jej siostrzany statek Lord Nelson) jest lekcją poglądową dotyczącą korzyści z włączenia i ułatwienia dostępu. Osoby żyjące z niepełnosprawnością mogą rzucić sobie wyzwanie, przeżyć przygodę i odkryć, co są w stanie wykorzystać, podczas gdy sprawni członkowie załogi wykazali, że niepełnosprawność niekoniecznie oznacza niezdolność do pracy. Osoby żyjące z niepełnosprawnością mają możliwość poszerzenia horyzontów tego, co uważają za możliwe, podczas gdy osoby pełnosprawne, które nigdy nie mogły wchodzić w interakcje z osobą niepełnosprawną, mają możliwość zobaczenia osoby, a nie tylko niepełnosprawności.
Chociaż będzie to długo czekać - Lord Nelson ma odwiedzić Australię za kilka lat - nie wahałbym się zapisać na kolejną podróż i chciałbym zachęcić każdego, niepełnosprawnego lub nie, do przeżycia życia na wysokim statku, jeśli tylko nadarzy się taka okazja.
Martin Heng żeglował na pokładzie SV Tenacious przy wsparciu ze strony Jubilee Sailing Trust. Dostawcy Lonely Planet nie akceptują gratisy w zamian za pozytywne pokrycie. Przeglądaj wiele innych zasobów, aby ułatwić podróżowanie w sklepie internetowym Lonely Planet.
Zalecana:
Jak spakować przygodę w Nowej Zelandii
Podczas gdy jego popularna starsza siostra, Manhattan, miała wszystkie daty, Brooklyn został w domu z filmem i torbą żetonów. Ale już nie. Teraz dzwonią turyści. Z biegiem lat kilku zwiedzających wyruszyło przez East River, aby wziąć udział w nowatorskiej Brooklyn Academy of Music (BAM), przejechać się kolejką górską na Coney Island lub przeskoczyć do bar-hopu wokół strefy Williamsburg. Teraz Brooklyn staje się obowiązkowy dla wszystkich. Oto kilka ulubionych:
Gdzie udać się w styczniu na przygodę
Якщо ви приїхали до Окінави-гонто (головного острова Префектура Окінава), ви просто подорож на день від незаселених островів. Якщо у вас є більше часу, щоб заощадити, Нага (префектурний капітал) є точкою стрибків для подальших поїздок острова ланцюга. Ось деякі секретні пляжі регіону.
Gdzie się udać w grudniu na przygodę
Vēstures mīļotājiem Volgogradā ir viens no tiem, kas vēlas apmeklēt kauju saraksta vietu. 1942. gada beigās un 1943. gada sākumā bija redzams, ka Padomju Sarkanā armija beidzot pagriezās pret nejaušās nacistiskās Vācijas karu Staļingradas kaujā (pilsētas bijušais nosaukums). Vairāk nekā miljons cilvēku nomira, ko daudzi vēsturnieki uzskata par asprātīgāko kauju cilvēces vēsturē. Mirušo skaitā bija neskaitāmi tūkstoši civiliedzīvotāju, kā arī rumāņi, ungāri un itāļi, kas cīnīj
Gdzie udać się w listopadzie na przygodę
Tarvitsetko tauon Lontoon hälinästä ja vireestä viikon ajan nähtävyyksistä? Englannin kompaktisuus tarkoittaa, että pääkaupungin kynnyksellä ei ole misspäiväisiä matkoja. Oxfordin haaveilluilta torneilta hienostuneeseen, seksikkään Brighton-taloon ja Windsorin ja Etonin yläosaan tyylikkääseen Bathiin voit helposti hypätä junaan tai ottaa bussilla lukuisiin todellisiin helmiin.
Pozbawione utartych szlaków miejsca na epicką przygodę
Tiszta sivatagi éjszakákkal, friss hegyi levegővel és a város tömegeinek édes hiányával a Southwest USA ideális hely egy helyreállító kültéri dip számára egy forró tavaszon. Amikor a levegő hideg-hideg, tavasszal nyáron a délnyugati nyáron nyúlik vissza, ez a tökéletes idő a forró tavasz megkeresésére és a szép ásványvízben gazdag vízbe m