Tajna historia szpiegostwa w Tallinie
Spisu treści:
Ada Peters | Redaktor | E-mail
Wideo: Tajna historia szpiegostwa w Tallinie
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
Najładniejsze miasto w Europie, najlepsze miejsce na wieczory kawalerskie lub zacieniony dom z czasów zimnej wojny? Tallinn ma wiele twarzy, ale nie ma w nim miejsca uchwyconego podstępem. Stare Miasto jest tak urocze, że graniczy z sacharyną. Ulice są zamrożone na biało, a żelazne lampy czernieją na kamieniach. Jest niezaprzeczalnie urocza. Ale piękne Stare Miasto w Tallinnie kryje historię bogatą w zdradę.
Ważna pozycja strategiczna Tallina między Rosją i Zachodem sprawiła, że wraz z rozwojem zimnej wojny jej piękne ulice kipiały szpiegami i podwójnymi agentami ze wszystkich stron, czekając na wysłanie na wschód lub na zachód. W tym wyciągu z dłuższego kawałka w Magazyn Lonely Planet, zwiedzamy najskrytsze zabytki Tallina.
Hotel Viru
W windzie wielkiego hotelu Viru nie ma przycisku na 23. piętrze, ale krótki lot prowadzi do podłogi, której nie ma. W styczniu Peep Ehasalu, jowialny menadżer Hotelu Viru, odniósł wreszcie sukces w przekształceniu tego tajnego piętra w muzeum.
Pierwszy pokój, dawniej szafka na miotły, został przekształcony w radzieckie biuro managera, w którym znajdują się telefony i telewizor z epoki, a także to, co Peep opisuje jako stęchły "sowiecki zapach". Pochodzi z oryginalnych, a teraz raczej pożółkłych podłóg z lino.
Drugi pokój ma mocno zaciągnięte żaluzje. Ściany są wyłożone masywnymi zielonymi i srebrnymi maszynami, szereg gałek z przyciskami i przełącznikami pokrywającymi każdą metaliczną powierzchnię. To tutaj codziennie siedzieli czterej funkcjonariusze KGB, przechwytujący fale radiowe z Helsinek i wysyłający kable do Moskwy. To tam przetwarzano informacje z około 60 pokoi hotelowych, które były rutynowo podsłuchiwane. "To było całkiem normalne" - mówi Peep. "Nadzór był sposobem na życie w tym mieście".
Kościół św. Olafa
Kiedy kościół św. Olafa został zbudowany w XII wieku, był to najwyższy budynek na świecie. Nieformalny pakt twórców zapewnił, że jest to wciąż najwyższy punkt w Tallinie, a platforma widokowa, u stóp surowej czarnej iglicy, jest z dumą polecana przez Estończyków jako najlepszy punkt widokowy w mieście. Sowieci, nie mając czasu na takie sentymentalne bzdury, jak obywatelska duma, szybko przejęli kościół i wykorzystali jego iglicę jako główną stację radiową i telewizyjną.
Kiedy władze obróciły stację włączania St Olafa, wysyłając fale mżawki na tych samych częstotliwościach, co fińskie programy, było tak potężne, że na krótko zablokowało odbiór w samym Helsinkach.
Muzeum zawodów
Muzeum Zawodów szczegółowo określa, w jakim stopniu życie codzienne w Tallinie było monitorowane przez Sowietów. Kurator Heiki Ahonen pokazuje nam najnowsze przybysze. Niewinnie wyglądające metalowe pudełko składa się na kserokopię dokumentów. Kciukiem w fałszywej ścianie ma soczewka rybie oko na odwrotnej stronie, oferując zadziwiająco szeroki kąt widzenia do sąsiedniego pokoju. Teczka, używana do noszenia tajnych dokumentów, otwiera się, ukazując kartonowe przegródki, z których każda ulegnie samozniszczeniu za pomocą skrętu klucza.
Jest to materiał uczniowskiej wyobraźni, ale prawdziwe konsekwencje takich fantastycznych przyrządów uwydatniają drewniane walizki na piętrze muzeum. "Wiele rodzin w Tallinie będzie miało jedną z tych walizek" - mówi Heiki. "Zanim więźniowie zostali zwolnieni z obozów pracy, musieli zrobić walizkę, aby odebrać im wszelkie posiadane rzeczy. Wszyscy wiedzieli, jak przedstawia się taka walizka.
Zamek Toompea
Dziś Toompea jest siedzibą estońskiego parlamentu. Już w 1991 roku zamek zachował się tak, jak wtedy, gdy został zbudowany w XIII wieku jako ostatnia linia obrony Tallina.
Jak tysiące innych zwykłych mieszkańców Tallina, którzy desperacko chcą chronić swój kraj przed sowieckimi próbami odzyskania kontroli, Aadu Jögiaas zgłosił się na ochotnika do nowo utworzonej Estońskiej Ligi Obrony. Jego doświadczenie radiowe sprawiło, że został mianowany szefem łączności krajowej. Rosjanie ponownie zaatakowali Estonię w dniu 20 sierpnia 1991 r., A kiedy dotarli na przedmieścia Tallina, Aadu wraz z zespołem ukrytym w zamku Toompea odebrał radiokomunikację wojskową.
21 sierpnia o 4.30 rano Aadu usłyszał, jak armia radziecka ogłasza, że przymusowo weszła do wieżowca telewizyjnego w Tallinnie i czekała na instrukcje - prawdopodobnie przejmując wszystkie strategicznie ważne budynki w mieście. To był moment, na który czekał Aadu i jego zespół. Gdy dowódca wojskowy zaczął wydawać rozkazy, radioamatorzy, zabarykadowani w Toompea, zablokowali częstotliwość - tak jak sowieckie zakłócacze blokowały fińskie sygnały telewizyjne z iglicy św. Olafa od lat.
"Zablokowaliśmy ich na trzy godziny, więc z powodzeniem nie mogli otrzymywać żadnych raportów" - mówi Aadu. "W końcu zrezygnowali." Były już doniesienia prasowe, że nie udało się połączyć moskiewskiego przewrotu. Niedługo potem armia wycofała się z wieży telewizyjnej Tallina, a niepodległość Estonii została zabezpieczona - bez jednej śmierci.
Ten artykuł jest fragmentem dłuższego utworu Matta Boltona w Magazyn Lonely Planet.
Magazyn Lonely Planet ma mnóstwo wskazówek dotyczących podróży i inspiracji przygodowych za 3,70 £.
Zalecana:
Miejsce, muzeum i historia Gordiona
Miejsce, muzeum i historia Gordiona Mit i historia W wiosce Yassıhöyük, około 100 kilometrów na południowy zachód od Ankary, Gordion jest niegdyś wielką stolicą dynastii frygijskiej. Słynie z historii związanej z węzłem gordyjskim, ale jego historia sięga znacznie dalej. Wykopaliska w okolicy wskazują, że region ten został już osiedlony we wczesnej epoce brązu (2500 pne), podczas gdy cmentarz odkryty pod nekropolą frygijską sugeruje późniejszą obecność hetycką.
Przewodnik dla odwiedzających Çatalhöyük: Wykopaliska i historia
Miejsce wykopów - Chatalhoyuk Lista światowego dziedzictwa Çatalhöyük jest jednym z najważniejszych miejsc neolitu na świecie. Ta fascynująca atrakcja turystyczna stanowi okno do agrarnego stylu życia wczesnych społeczności neolitycznych. Jest to szczególnie godne uwagi ze względu na ogromne rozmiary, unikalny układ mieszkań i długi czas trwania osady.
48 godzin w Tallinie
Venturing utenfor skianleggene vil avsløre et forsiktig tempo i livet som har opplevd i tusenvis av år. Hvis du er ute etter en motgift mot hektisk storby-travelhet, er dette stedet.
Tajwan: tajna kraina smakoszy
Det är omöjligt att komma till Flathead Valley och inte känna att du är en del av den vilda gränsen. Dalen dimmar in i lavendelberget som smälter upp i himlen. Floderna är robusta och otamade. Wildlife möten är primala och vissa arter - som bergs geten - är ikoniska för regionen. Mer än allt är det en region som håller fast med dig länge efter att du har återvänt hem.
Tajna Wenecja
Плаже све до себе, нема редова у ресторанима или атракцијама - добродошли у Молокаи'и, Хаваии минус врела.