Antarktyda: Królestwo pingwinów
Ada Peters | Redaktor | E-mail
2024 Autor: Ada Peters | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 15:36
Elastyczność jest kluczem, jeśli chcesz podróżować do końca świata. Daty wciąż się zmieniają, ponieważ są zależne od warunków pogodowych i lodowych, nasze również trwały do 27 grudnia. Wyruszyłem z Toronto w Kanadzie, moim mieście-bramie. Zebraliśmy się w Beunos Aires, gdzie spędziliśmy dwie noce na poznawaniu się, a także trochę na temat tego, co zapisaliśmy. 30 grudnia wsiedliśmy na pokład naszego statku z Ushuaia, najbardziej wysuniętego na południe miasta na świecie, i popłynęliśmy z flagą Studenci na lodzie, machającą na wietrze. Rozgrywka była świetna, póki nie trafiliśmy na Drake Passage tuż za kanałem Beagle, to wtedy naprawdę uderzyły nas efekty przebywania na statku. Z ośmiometrowymi falami nie mogliśmy nawet położyć się prosto, a co dopiero stać i chodzić!
Przekroczyliśmy Koło Antarktyczne w środku nocy, więc większość z nas nie trafiła w towarzyszący mu guz. Zwykle kapitan statku delikatnie popycha statek do góry lodowej, co skutkuje uderzeniem, aby pasażerowie wiedzieli, że przekraczają krąg. Następnego ranka obudziliśmy się, aby zobaczyć przed nami Antarktydę. Pierwszy przystanek to Wyspa Elephanta. To był mglisty dzień i to była nasza pierwsza obserwacja ziemi po naprawdę długim czasie. Ale nie zejście na ląd, zamiast tego popłynęliśmy wokół wyspy i gór lodowych w naszych zodiakach lub nadmuchiwanych łodziach. Była to również nasza okazja, aby zobaczyć pingwiny z bliska, pływały razem w ogromnych grupach. Następnego dnia ujrzeliśmy masywne góry lodowe we wszystkich kierunkach na Morzu Weddella! Potem pojawiły się humbaki. Przez następne dwie godziny mieliśmy pokaz na całe życie, ponieważ jeden konkretny wieloryb zdecydował się na naruszenie, to jest wyskakiwanie z wody, w kółko tuż obok nas. Dzień zakończył się naszym pierwszym lądowaniem, to było na Heroina Island. Wyspa słynie z dużej kolonii Pingwiny Adelie.
Podobno na wyspie jest ponad 10 000 000 ptaków, przyleciały do nas i dziobały nasze buty, które doprowadziły do śmiechu. W tym bardzo magicznym miejscu mieliśmy pierwszy bliski widok fok. Mogę ręczyć za to, że łatwo się w nich zakochuje. Po spędzeniu nocy na statku, wczesnym rankiem wylądowaliśmy na Deception Island. Ta opuszczona stacja wielorybnicza kontrastuje z wyspą Heroina, widzimy tylko 10 pingwinów (choć innej rasy). Stało się to moją ulubioną lokalizacją na półwyspie z powodu jego spokoju. Tutaj jest aktywny gejzer, więc kiedy wykopaliśmy kawałek ziemi tuż nad oceanem, wypełniło się parującą gorącą wodą. Dostaliśmy się do naszego stroju kąpielowego i mieliśmy kąpiel w samym środku Antarktyda. Po bardzo potrzebnym śniadaniu na pokładzie popłynęliśmy do Telephone Bay, która jest śpiącym wulkanem - ostatnio wybuchła w 1969 roku. Było to jedyne inne miejsce po wyspie Heroina i Deception, gdzie nie musieliśmy chodzić po śniegu. Jeśli brakuje doświadczenia podczas wędrówek po śniegu, jest trudne, zawsze istnieje ryzyko potknięcia się.
Ale byliśmy prawie obaleni przez wiatry o dużej prędkości, które napotkaliśmy podczas wędrówki na szczyt wulkanu. Nikt z nas nie spodziewał się, że nie będziemy w stanie utrzymać naszego ciężaru, który również obciąży nas jeszcze bardziej. Wędrowaliśmy we własnym tempie, zatrzymując się, by klikać zdjęcia, a czasem po prostu rozejrzeć się i wziąć wszystko do środka. Do tej pory zakończyliśmy trzy dni na Antarktydzie, a czwarty dzień powitał nas.
Zdjęcie zrobione przez Flickr upload bot
Pierwszy przystanek w dniu 4 był Danco Island gdzie wspięliśmy się na szczyt zwartej śnieżnej góry. To była najtrudniejsza wspinaczka dla mnie w całej wyprawie. Z bardzo stromym zboczem i autostradami pingwinów tuż obok nas, dotarcie na szczyt zajęło mi prawie godzinę (pingwin dotarł przede mną). Tam każdy upadek po drodze wydawał się tego wart. Wspięliśmy się również na lodowiec przy ul Port Neko Tego samego dnia było strasznie, bo lodowce wokół nas załamały się i upadły z głośnym trzaskiem. Mieliśmy sesję wiercenia na lodzie, która służy do określenia wieku lodu. Port Lockroy znajduje się na wyspie Goudier na Półwyspie Antarktycznym i było ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy przed nazwaniem go dniem. Ten budynek ma historyczne znaczenie i został przekształcony na pocztę. Podobnie jak wszyscy inni goście, wysłaliśmy stąd pocztówki do naszych rodzin, które ostatecznie dotarły później niż my. Przy wejściu pingwiny i foki po prostu drzemały lub trzepotały wokół. Po tylu dniach góry lodowe i Antarktyda stały się znajome i pocieszające. Nasza ekspedycja tutaj się nie skończyła, następnego dnia popłynęliśmy w dół Kanał Lemaire do Wyspa Pleneau dla rejsu zodiakalnego wśród gór lodowych, zrobiliśmy lądowanie, aby zobaczyć słonie, foki i pingwina na rookery pingwinów Gentoo.
Następnie odwiedziliśmy stacje badawczo-naukowe na Ukrainie - Vernadsky i Chata z Wordie - na wyspie Galindez. Vernadsky jest najbardziej wysuniętym na południe barem na świecie, a chata z Wordie sięgnęła po długim spacerze, ma foki, które chętnie pozują do zdjęć. Ostatniego dnia na Antarktydzie odwiedziliśmy Wyspy Wauverman. Ma z tym trochę tradycji. Powiedziano nam o trwającym trzy lata eksperymentie przeprowadzonym przez SOI na małej czapce lodowej (którą wspięliśmy się), było to ostatnie lądowanie naszej ekspedycji na Antarktydę.
To był przełomowy moment, kiedy pożegnaliśmy się i pozowaliśmy do zdjęć grupowych. A potem po prostu staliśmy w milczeniu, biorąc to wszystko po raz ostatni. Zawsze będę pamiętać widok gór lodowych widziany z okien naszego statku. Przepłynęli obok, tak wdzięczni w swoim milczeniu. Służyły one również jako wspaniałe tło dla przechodzących wielorybów i wspaniałego albatrosa. Nasza podróż była jeszcze doskonalsza dzięki niesamowitemu jedzeniu, które dostaliśmy na statku. Skończyliśmy więcej niż jaja i ziemniaki według naszego hiszpańskiego szefa kuchni Alvarro! Bufet w godzinach porannych, trzydaniowy posiłek w innym czasie - od zupy do deseru. Najlepsze było to, że zawsze dawał trochę więcej z czegoś, co naprawdę
lubiany.
O autorze
Kirat Sodhi uwielbia podróżować, czytać i jest entuzjastą teatru. Możesz skontaktować się z nią na Twitterze @KiratSodhi.
Zalecana:
Podróż do Orchha: Królestwo Nigdzie!
Zagubiony w 18 roku ne w gęstym lesie i potężnej rzece Betwa, to pałacowe miasto w Madhya Pradesh zostało rozmrożone w celach turystycznych. Wybierz się na wycieczkę do Orchha, aby zająć się niektórymi zagubionymi, ale najpiękniejszymi pałacami i wspaniałymi świątyniami, owiniętymi ciekawymi opowieściami. Chodź, weź kibel
Delhi - Khajuraho - Delhi: Przyjdź Królestwo Twoje
Trwające wyobrażenie o podróży samochodem przez rdzeń Bundelkhand to jego autobusy. Nośniki nie były dziełami sztuki jak ciężarówki; nie byli też dziwaczni w projektowaniu. Rzeczywiście, były zupełnie nieokreślone. Tym, co go zaaresztowali, byli pasażerowie. Autobus po autobusie wtoczył się na autostradę z
Suazi: królestwo warte dzikich możliwości podróżowania
Za odmor od užurbane londonske zračne luke možete pronaći mnogo jednostavnih izletničkih izleta iz Britanije.
Antarktyda przez rejs: podróż do innego świata
Wiemy, wiemy. Większość z was utożsamia Maine z homarami i latarniami morskimi. Ale spójrz na mapę, a zobaczysz, że poszarpana linia brzegowa to tylko niewielka część układanki, która sprawia, że Maine, Maine. Serce państwa - z jego kamiennymi szczytami, łosiami, drwali, miejscowymi mieszkańcami francji i przejażdżkami z pływakiem - znajduje się na północy w Maine Woods i jest praktycznie tak dzikie jak Alaska.
Antarktyda: planowanie podróży życia
Vestea bună este că, dacă nu intenționați în mod special să mergeți în afara drumului sau să planificați să traversați drumurile neasfaltate în timpul sezonului umed, este puțin probabil să aveți nevoie de una dintre cele mai mari biciclete de murdărie pe care le veți vedea închiriate în Chiang Mai. Transmisia automată cu motociclete scooter de 108-150cc disponibile pentru închiriere în orașele mai mari din nordul Thailandei este suficient de rapidă și puternic