Logo pl.yachtinglog.com

Rozlewanie fasoli: poznanie nieuchwytnego przemysłu czekoladowego Ekwadoru

Spisu treści:

Rozlewanie fasoli: poznanie nieuchwytnego przemysłu czekoladowego Ekwadoru
Rozlewanie fasoli: poznanie nieuchwytnego przemysłu czekoladowego Ekwadoru

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: Rozlewanie fasoli: poznanie nieuchwytnego przemysłu czekoladowego Ekwadoru

Wideo: Rozlewanie fasoli: poznanie nieuchwytnego przemysłu czekoladowego Ekwadoru
Wideo: 10 najlepszych rzeczy do zrobienia w Cabo San Lucas Przewodnik po Meksyku 2024, Kwiecień
Anonim

Guayaquil, największe miasto Ekwadoru, może dziś pochwalić się prężną gospodarką, ale wciąż jest cieniem dawnej świetności. Nieco ponad sto lat temu wiele najbardziej prestiżowych produktów północnej Ameryki Południowej - banany, kawa, krewetki - wpłynęło do portu w ramach przygotowań do wysyłki na cały świat.

Jednak jeden z najbardziej intratnych eksportów Guayaquil podążał trajektorią unikalną od pozostałych: kakao.

Początki fasoli

Hiszpania wiedziała o kakao od XVI wieku, kiedy Francisco de Orellana, założyciel Guayaquil, zauważył kultywację kakao na wybrzeżu w pobliżu głównego południowego portu Ekwadoru. Ale o dziwo, nawet gdy hiszpańscy konkwistadorzy zaczęli doceniać walory kakao w kraju - fasola przyniosła bardzo cenioną, owocową i aromatyczną czekoladę - zakazali eksportu słodyczy do 1789 roku - głównie dlatego, że wzbogacili hiszpańskie kolonie Ameryki Południowej, ale nie hiszpański Kieszenie korony.

Szerszy świat nie wiedział nic o ekwadorskiej czekoladzie do końca XVIII wieku, kiedy to Guayaquil stał się pierwszym na świecie portem kakaowym. Następnie, przez prawie 150 lat, Guayaquil cieszył się niemal monopolem w eksporcie produktu, spełniając jego przydomek, ciudad de cacaolub miasto czekolady. Dobrobyt ten dobiegł końca, kiedy niszczycielska zaraza i krach giełdowy w latach dwudziestych XX w. Pogrążyły przemysł w bliskiej nijakości.

Image
Image

Przemysł podnosi poprzeczkę, ale …

Teraz Ekwador jest synonimem wysokiej jakości produkcji kakao, ze względu na wzrost popytu na rynku czekolady w zakresie jakości nad ilością. Guayaquil, stolica jednej z pięciu prowincji produkujących 85% krajowego kakao najwyższej jakości, może słusznie nazywać się miastem czekolady. Ale mimo to, mimo pakowania europejskich półek supermarketów, pomimo odrzucenia nawet francuskiego na International Chocolate Awards, przemysł czekoladowy Ekwadoru pozostaje spowity tajemnicą.

Tajemnicza trasa kakaowa

W przeciwieństwie do destylarni whisky w Szkocji i przemysłu kawowego w Kostaryce, działalność kakaowa nie stworzyła jeszcze wielu możliwości dla lokalnych i odwiedzających miłośników czekolady. W większości przypadków plantacje zostały całkowicie zamknięte ze względu na ograniczenia geograficzne i brak rozwoju agroturystyki. Najlepsza fasola kraju, the arriba, jest tak nazwana po hiszpańsku jako "upriver", frustrująco niespecyficznym określeniem, które odnosi się do jego źródła "w górę rzeki" z Guayaquil. Wiadomo, że większość kakao Ekwadoru pochodzi z pięciu nadmorskich prowincji - Guayas, gdzie stoją Guayaquil, Los Rios, Manabi, Esmeraldas i El Oro - ale bardziej szczegółowe szczegóły są trudniejsze do zdobycia. Nawet jeśli wiedziałeś, dokąd jechać, trudno jest rzucić okiem, a tym bardziej zakosztować pożądanej fasoli, gdy są na plantacjach. Leżą na uboczu - a nawet poza rzadko przemierzanymi szlakami turystycznymi.

Podobnie, istnieją fabryki czekolady, ale są one dalekie od rozkoszy, które Roald Dahl pozwala nam fantazjować Charlie i fabryka czekoladyi nie zachęcają do odwiedzin. Jest to branża, która nastawiona jest wyłącznie na eksport, a nie na obserwację.

Image
Image

Trasa kakaowa, nieopakowana

Ekwadorski ruch turystyczny dopiero niedawno zaczął to wszystko zmieniać. W dobie coraz bardziej empirycznej turystyki, zakup opakowanej pamiątki już nie wystarczy. Whisky smakuje słodko, gdy poczujesz, jak ziarno przepływa przez palce i pije w machinacjach gorzelni; podobnie jak czekolada, kiedy otworzyliście kakao, bawiliście się na festiwalu kakao, widzieliście fasolę sortowaną i pakowaną.

W Guayaquil, Lourdes Delgado, właściciel Chchukululu Tours ([email protected]), jest czołowym światłem w turystyce czekolady. Jest również właścicielem czekolady Chchukululu w prowincji Guayas i prowadzi wycieczki na życzenie, które obejmują wizyty na niektórych festiwalach kakao w regionie, do kakao rolników wzdłuż Río Bulubulu, do jednej z głównych fabryk kakao i pakowania Guayaquil oraz - oczywiście - na kilka niewielkich degustacji. Wysiłki te są częścią koncepcji, którą nazywa trasą Cacao, i ma nadzieję ją rozszerzyć w przyszłości.

Gourmet Guayaquil

Jeśli pragniesz skosztować dobrej ekwadorskiej czekolady pod swoją własną parą, a następnie napij się gorącej czekolady w cudownej kawiarni La Pepe del Oro w Grand Hotel Guayaquil (grandhotelguayaquil.com), nastrojowo ozdobionej scenami z miasta kakao- eksportowanie rozkwitu. W restauracji hotelu Oro Verde, Le Gourmet, czekają na Gości wściekle pobłażliwe wrażenia, podczas których renomowani "chocodinnerzy" oferują różne rodzaje ekwadorskiej fasoli kakao w każdym polu.

Słodycze Quito

Quito jest oddalone od centrum akcji kakao, ale ma jednego z najlepszych touroperatorów w kraju z opcją odkrywania czekolady. TropicEco (destinationecuador.com) ma sesje degustacji czekolady Pacari jako opcjonalne dodatki do wszystkich opcji wycieczek po mieście Quito.

Frustrująco, firmy z "wielkiej trójki" stoją na czele ekwadorskiego przemysłu kakaowego - Pacari wraz ze spółdzielnią Kallari i Republica del Cacao - nie oferują bezpośrednio wycieczek na żadnym etapie produkcji czekolady, chociaż wszystkie trzy mają sklepy Quito, w których można kupić kraty.

Image
Image

Najlepsze wrażenia z fasoli

Zamiast tego, zadanie dostarczania doświadczeń "fasoli do baru" turystom spadło do grupy drobnych rzemieślniczych producentów czekolady. W obłokowym miasteczku Mindo - wprawdzie bardziej znanym z obserwacji ptaków - znajduje się wspaniała restauracja El Quetzal de Mindo (elquetzaldemindo.com), w której cukiernicy wytwarzają własną czekoladę i oferują odwiedzającym możliwość zobaczenia, jak to się robi każdego dnia. tydzień (16.00). W Misahualli, niedaleko Teny w ekwadorskiej Amazonii, miłośnicy czekolady znajdą dobrze rozwiniętą czekoladową dżunglę (ecuadorjunglechocolate.com), w której przewodnicy przebijają kurs historii kakao i degustacji w leśniczówce przylegającej do 20-hektarowej plantacji.

A dla brytyjskich niedoszłych koneserów czekolady, najwyższej jakości zasób czekolady Siedemdziesiąt procent (siedemdziesiąt procent) oferuje kursy degustacji czekolady od 2014 r., A Ekwador bardzo mocno uczestniczy w programie nauczania.

Rola turystyki w przemyśle czekoladowym Ekwadoru może być w powijakach, ale robi to, co trzeba, by zrekompensować stracony czas.

To jedyne wyjście arriba ?

Zalecana: