Logo pl.yachtinglog.com

W obronie "szlaku turystycznego"

Spisu treści:

W obronie "szlaku turystycznego"
W obronie "szlaku turystycznego"

Ada Peters | Redaktor | E-mail

Wideo: W obronie "szlaku turystycznego"

Wideo: W obronie
Wideo: TEST BIUR PODRÓŻY - TUI vs. RAINBOW vs. ITAKA 2024, Może
Anonim

Wszyscy spotkaliśmy ich na drodze: snoby podróżujące, którzy upierają się, że nie są turystami, i etykietują główne zabytki jako pułapki turystyczne. Nie dadzą się złapać martwego za stadem.

W kairskim hostelu spotkałem dziewczynę, która ogłosiła, że była w mieście od trzech miesięcy i jeszcze nie widziała piramid. Jej ton sugerował, że czekała na medal dla najbardziej wywrotowego podróżnika. Rozmawiając tego wieczoru, powiedziałem jej, że wybieram się na zwiedzanie starych meczetów następnego dnia. Jesteś taki turysta- wciągnęła nosem.

Dla podróżników o tym nastawieniu podróż polega na zejściu z utartej ścieżki. Ale czy celowo unika się miejsc najbardziej znanych w kraju, tylko dlatego, że inni chcą je zobaczyć, w jakiś sposób sprawiają, że jesteś lepszym podróżnikiem?

Image
Image

Podróżuj snobizmem w epoce turystyki kleszczowej

Wpadłem na Paula na dość znanej plaży w Goa. Tuż przed moim wyjazdem do starożytnych ruin Hampi w Vijayanagara spędził poranek na wykładaniu filozofii podróży. Jeszcze nie odwiedził niczego oznaczonego "wzrokiem", ponieważ był tu, by odkryć "prawdziwe Indie". Dlatego podróżował bez przewodnika. Kiedy wskazałem, że - sans przewodnik, czy nie - udało mu się trafić na plażę bardzo popularną wśród turystów z plecakami, stał się lekko zirytowany.

Zwykłem mieć problem z turystami, którzy zdają się mentalnie odhaczać widoki po przybyciu, ci, którzy podróżują, by powiedzieć, że gdzieś są. Te dni są jednak tak samo irytowane przez ludzi na drugim końcu spektrum - ludzie tacy jak Paul i dziewczyna, którą spotkałem w Kairze, którzy myślą, że podróże to gra o upiększeniu, w której tylko różne, szalony lub ekstremalny liczy się punkt. Od kiedy "widząc widoki" stało się passé?

Co jest złego w chęci zobaczenia Taj Mahal?

Szkoła podróży poświęcona porzuceniu przewodnika może prowadzić do wspaniałych przygód i jednych z najlepszych wspomnień z podróży. Doświadczyłem niesamowitej gościnności w maleńkich wioskach, które są na tyle twarde, że można je zlokalizować na normalnej mapie, a co dopiero w przewodniku. Przeszedłem przez nawiedzone ruiny i wciągnąłem hamak na puste plaże, które każdego roku widzą tylko garstkę gości. Kłopot w tym, że niektórzy uczniowie tej szkoły wyglądają na hipsterskich, którzy przypisują każdemu ważnemu celowi, albo punktowi orientacyjnemu, a ludziom, którzy później je odwiedzają, nudnym i nieautentycznym.

Wyobraź sobie, że jedziesz do Paryża i nie wchodzisz na Wieżę Eiffla, ani nie wybieracie się do Agry, nie włączając wschodu słońca do Tadż Mahal, by oglądać ją powoli wynurzającą się z porannej mgły. Jak wygląda wizyta w Bangkoku bez przeciążenia złota w kompleksie Grand Palace? Te popularne zabytki i zabytki są bardzo ważną częścią szlaków turystycznych ich narodów, ale to nie czyni ich mniej wartymi. Ich popularność wśród odwiedzających opiera się na unikalnej tożsamości kulturowej i historycznej, którą posiadają. W większości przypadków autobusy turystów są tam z ważnego powodu.

Image
Image

Jak zejść z utartych szlaków podczas pobytu na szlaku turystycznym

Koncepcja zejścia z bitej ścieżki nie powinna polegać wyłącznie na dotarciu do najdzikszych i najbardziej odległych miejsc. Powinno to wymagać poświęcenia czasu i wysiłku, aby zagłębić się w miejsce docelowe. Możesz to łatwo zrobić nawet w zatłoczonych obiektach turystycznych, takich jak Angkor Wat, wybierając kilka dodatkowych dni zwiedzania mniej odwiedzanych świątyń. Zdecydowanie się na proste zmiany, takie jak powiedzenie "tak", że zasiadasz przy filiżance herbaty u sprzedawców rynkowych i odsuwasz kamerę od twarzy na kilka minut, aby delektować się chwilą (zamiast myśleć o następnej okazji do zrobienia zdjęcia) dodaje bogatsze warstwy do twojego doświadczenia.

Dlaczego zejście z utartej ścieżki jest błędne samo w sobie

Chyba że planujesz podróż przez Pustynię Darien Gap lub Pustą Dzielnicę Arabii Saudyjskiej (i tak, te miejsca zostały odwiedzone przez kogoś innego) prawdopodobnie wpadniesz na innych podróżników. Miejsca stają się popularne, ponieważ są interesujące, ważne z historii lub kultury, lub po prostu piękne, więc nie jest niespodzianką znaleźć się wśród innych odwiedzających.

Pamiętasz Paula w Goa, który był zbyt wielkim snobem podróżniczym, aby odwiedzić Hampi, ponieważ został opanowany przez turystów? Wpadłem na niego ponownie w Kerali. Szczycił się swoją wizytą w starożytnym miejscu pielgrzymek Jain w Sravanabelagola, które uważał za "prawdziwe Indie". Był zbity z tropu, kiedy powiedziałem, że również tam byłem i podobnie jak on wspiął się boso po schodach do posągu świętego Jaina, Gommateshwary.

Doświadczenie jednego podróżnego na uboczu to kolejna podróż, którą trzeba zobaczyć.

Jess Lee specjalizuje się w pisaniu o Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej i Turcji. Jest współautorką przewodników podróżniczych Lonely Planet do Egiptu, Turcji i Izraela. Ma ukrytą obsesję na punkcie hummusu. Śledź przygody Jessa w @jessofarabia.

Image
Image

Skompiluj swoją własną listę ikon podróży za pomocą Lonely Planet's 1000 doskonałych zabytków.

Zalecana: